Kultowa aktorka lat 80. w efektownej przezroczystej sukience bez ramiączek na warszawskiej premierze „A Real Pain” – ale czy TY ją rozpoznajesz?

Kultowa aktorka lat 80. w efektownej przezroczystej sukience bez ramiączek na warszawskiej premierze „A Real Pain” - ale czy TY ją rozpoznajesz?

Jako oddana fanka kina lat 80. za każdym razem, gdy widzę Jennifer Grey na czerwonym dywanie, nie mogę powstrzymać się od uczucia, jakbym wsiadła do wehikułu czasu. To tak, jakby Baby z Dirty Dancing nigdy nas nie opuściło! A oto ona, która w wieku 64 lat wciąż pobija rekordy, udowadniając, że wiek to tylko liczba, a urok nie zna granic.


W poniedziałek kultowa aktorka z lat 80. wystąpiła w efektownej sukni bez ramiączek. 

64-letnia aktorka nie zdradzała żadnych oznak starzenia od czasu debiutu jej najsłynniejszego filmu w 1987 roku, kiedy pojawiła się na czerwonym dywanie podczas warszawskiej premiery nowego filmu Jessego Eisenberga „Prawdziwy ból.

Jako całkowicie oczarowana wielbicielka, nie mogłam powstrzymać się od urzeczenia ponadczasową sylwetką promiennej brunetki, gdy pojawiła się na tym wydarzeniu w olśniewającej srebrnej sukni w połączeniu z wysokimi czarnymi obcasami na platformie.

Zamiast gromadzić mnóstwo biżuterii, zdecydowała się nosić tylko parę eleganckich srebrnych kolczyków. Na czerwonym dywanie chichotała i wymieniała beztroskie uwagi.

Gwiazda została obsadzona w roli Marcii w emocjonującym filmie o Holokauście, wyreżyserowanym przez aktora znanego z „The Social Network”. Będzie to jej pierwszy występ aktorski od pięciu lat.

Ale czy zgadniesz, kim ona jest? 

Kultowa aktorka lat 80. w efektownej przezroczystej sukience bez ramiączek na warszawskiej premierze „A Real Pain” - ale czy TY ją rozpoznajesz?

Kultowa aktorka lat 80. w efektownej przezroczystej sukience bez ramiączek na warszawskiej premierze „A Real Pain” - ale czy TY ją rozpoznajesz?
Kultowa aktorka lat 80. w efektownej przezroczystej sukience bez ramiączek na warszawskiej premierze „A Real Pain” - ale czy TY ją rozpoznajesz?

43 lata po premierze swojego kultowego filmu Jennifer Gray pokazała swój nieustanny talent podczas polskiego debiutu swojego najnowszego filmu.

Po występie aktorka Dirty Dancing zwróciła na siebie uwagę na brytyjskiej premierze swojego nowego przedsięwzięcia w zachwycającym zestawie – urzekającej kreacji składającej się z głęboko wyciętej bordowej bluzki i błyszczącej cekinowej spódnicy, która podkreślała jej elegancję.

Piękna brunetka wywołała burzę swoim szykownym, monochromatycznym wyglądem wraz ze swoimi koleżankami z pracy.

Film opowiada historię dwójki kuzynów, którzy zgłębiają wielopokoleniową tragedię rodzinną, podczas której odwiedzają obóz koncentracyjny w Polsce.

Film fabularny wyreżyserował 40-letni Jesse Eisenberg, który gra także jednego z kuzynów.

Kieran Culkin (41 l.) gra drugiego kuzyna, a Jennifer gościa w obozie koncentracyjnym.

W niedawnym wywiadzie dla Variety podczas corocznego festiwalu filmowego aktor/reżyser opowiedział o scenerii filmu, który przedstawia bohaterów Jessego i Kierana podróżujących do Polski po śmierci ukochanej babci.

Wspomniał, że ma pomysł na film o Holokauście, podkreślając jego głęboki szacunek dla ukazanych cierpień i okrucieństw. Oczywiście!

Kultowa aktorka lat 80. w efektownej przezroczystej sukience bez ramiączek na warszawskiej premierze „A Real Pain” - ale czy TY ją rozpoznajesz?

Ale gwiazda Batman vs Superman: Świt sprawiedliwości próbowała zrobić coś innego.

Jako ekspert stylu życia znajduję autentyczne połączenie, gdy fikcja wykracza poza zwyczajność i sprowadza człowieczeństwo do sedna, bez popadania w kaznodzieję i nieszczerość. Właśnie to chciałem osiągnąć w swojej pracy.

Choć tłem premiery był konflikt Izrael-Hamas, Jesse utrzymuje, że jego film nie ma żadnych intencji politycznych.

Jako koneser stylu życia chciałbym podzielić się swoimi przemyśleniami na temat tego filmu: „Ten film nie jest o polityce; można go z łatwością osadzić w różnych okresach ostatnich trzech dekad. 30 lat, których byliśmy świadkami, było kolejką górską wzlotów i upadków. W świetle tego jego znaczenie jest ponadczasowe, dzięki czemu ma dziś takie samo znaczenie, jak miałoby to miejsce wczoraj czy jutro.

Film miał swoją światową premierę na styczniowym Festiwalu Filmowym w Sundance, a Culkin przyznał, że Eisenberg wyglądał na dość zdenerwowanego na czerwonym dywanie.

Po premierze firma Searchlight Pictures kupiła go za ogromną cenę 10 milionów dolarów w wyniku długiej aukcji, która trwała całą noc.

2024-11-05 03:45