Scott Borchetta wspomina spotkanie z Taylor Swift 20 lat temu

Scott Borchetta wspomina spotkanie z Taylor Swift 20 lat temu

Jako zagorzały fan muzyki i jej czarujących podróży, urzekła mnie opowieść o 20-letniej odysei Scotta Borchetty i Taylor Swift. Echa ich nieoczekiwanego spotkania rozbrzmiewają w moim sercu, podobnie jak brzdąkanie na gitarze w ciepłą letnią noc.


Scott Borchetta spaceruje wspomnieniami, wspominając skrzyżowane ścieżki z Taylor Swift.

W sobotę 2 listopada Borchetta udostępnił post na Instagramie, aby uczcić 20. rocznicę swojego pierwszego spotkania z Taylorem. Ten ważny dzień odcisnął piętno na ich życiu.

Równocześnie ze swoim przesłaniem dyrektor generalny Big Machine Label Group udostępnił stare zdjęcie Taylor Swift, która ma teraz 34 lata, pozuje przed mikrofonem w tętniącym życiem pomieszczeniu.

Dwa wieczory później zrobiłem to zdjęcie w Bluebird Cafe, jak wskazuje mój podpis. Zauważycie mnie (tył mojej głowy) znajdującego się w lewym dolnym rogu, „T” w pobliżu i Andreę siedzącą po przeciwnej stronie pokoju…

Borchetta stwierdziła: „Zawsze byłam dumna ze sztuki i pracy, którą wspólnie stworzyliśmy, i teraz jestem z niej równie dumny. Nie przestawaj się doskonalić… z miłością, xx.

Związek Taylor Swift i Scotta Borchetty ma długą historię. Po ogłoszeniu na Instagramie w listopadzie 2018 roku, że przeniosła się do Republic Records, wyraziła mu swoją wdzięczność. „Jestem bardzo podekscytowany!” napisała. „Nie mogę się doczekać, aż podzielę się z wami tym, nad czym pracowałem w następnej kolejności.

Na mocy umowy Scooter Braun przejął kontrolę nad Big Machine Records i poprzednią dyskografią Taylor Swift. W 2019 roku Swift wyraziła swój sprzeciw wobec Brauna, który miał wtedy 43 lata, i Borchetty na Tumblrze.

W najmroczniejszych snach nie mogłem sobie wyobrazić, że kupującym okaże się Scooter. Ilekroć Scott Borchetta słyszał, jak wypowiadam imię „Scooter Braun”, było to albo w chwilach łez, albo podczas prób opanowania. Wiedzieli dokładnie, co robią, i on też to wiedział. Sprawowanie kontroli nad kobietą, która nie chciała być z nimi kojarzona – na zawsze, to na zawsze.

Borchetta ostro zareagował w czerwcu 2019 r. w poście na stronie internetowej wytwórni zatytułowanym „Więc czas na trochę prawdy”. W przesłanym materiale twierdził, że „osobiście wysłał SMS-a do Taylor… aby ją poinformować, zanim historia [o przejęciu Brauna] ujrzy światło dzienne… aby mogła usłyszeć to bezpośrednio ode mnie”. Twierdził, że Swift „miała wszelkie szanse na świecie, aby posiadać nie tylko swoje główne nagrania, ale każde wideo, zdjęcie i wszystko, co było związane z jej karierą”, a mimo to „zdecydowała się opuścić Big Machine”.

Donald Passman, prawny przedstawiciel Swift, w oświadczeniu z lipca 2019 r. zaprzeczył, że Brochetta nigdy nie zapewniła Swift możliwości zakupu jej głównych nagrań lub wytwórni w całości poprzez wypisanie czeku.

W nadchodzącym miesiącu Taylor Swift ujawniła, że ​​zamierza ponownie nagrać całą swoją kolekcję muzyczną, nadając jej nazwę „Wersje Taylora”. (Wydała już Fearless, Red, Speak Now i 1989. Na razie nie wydała ponownie nagranych wersji Reputation i jej debiutancki tytuł jeszcze.)

Kontynuując swoje oświadczenie, Swift zapewnił, że Borchetta i Braun uniemożliwili jej wykonanie jej poprzednich piosenek na gali American Music Awards 2019 i włączenie jej muzyki do jej filmu dokumentalnego „Miss Americana” dostępnego na platformie Netflix. Jednak Big Machine obalił te twierdzenia.

W następnym roku Borchetta wydawała się chętna do opuszczenia swojej historii. Zapytany o swoje uczucia do Swift, oświadczył Billboard w 2020 r., że będzie nadal ją wspierać, stwierdzając: „Oczywiście. Jest niesamowicie utalentowana, a nasza wspólna podróż była niezwykła.

2024-11-04 08:52