Jason Tartick: Po „trudnym” rozstaniu z Kat Stickler z każdym dniem jest „lepiej”.

Jason Tartick: Po „trudnym” rozstaniu z Kat Stickler z każdym dniem jest „lepiej”.

Jako ekspert ds. stylu życia podziwiam Jasona Tarticka za odwagę i wytrwałość w pokonywaniu trudnej podróży związanej ze związkami i rozstaniami. Doświadczenia z Kaitlyn Bristowe i Kat Stickler niewątpliwie ukształtowały go na silniejszą osobę, dając mu cenne lekcje na temat miłości, samorozwoju i wrażliwości emocjonalnej.


Jako entuzjastka stylu życia poświęcam obecnie swoje chwile na zrozumienie i zaakceptowanie moich uczuć po rozstaniu z Kat. Chodzi o dbanie o siebie, rozwój i podejmowanie podróży życia krok po kroku.

Wydaje się, że z każdym dniem jest trochę lepiej i radzę sobie całkiem nieźle” – podzielił się z E! News 36-letni Tartick 31 października podczas imprezy Halloween u Heidi Klum. „Rozstania są niezwykle trudnym wyzwaniem. To wszystko, co na ten temat można powiedzieć – są bardzo twardzi.

Wcześniej w „The Bachelorette” jedna uczestniczka przeżyła w ciągu ostatnich dwóch lat dwie głośne separacje: po pierwsze, rozstała się z Kaitlyn Bristowe w sierpniu 2023 r., a następnie zakończyła związek ze Sticklerem w październiku. Pomimo swojej burzliwej historii romantycznej Tartick twierdzi, że nauczył się brać sobie do serca swoje rady dotyczące rozstania.

Zauważył: „Wierzę, że kluczem jest zanurzenie się w tym, aby się uczyć i samodoskonalić. Dąż do tego, aby każdego dnia przewyższać siebie samego, ale pamiętaj, to nie jest spacer po parku; to wyzwanie.

Prowadzący podcast „Trading Secrets” otwarcie wyraża i zarządza swoimi emocjami, a także zachęca do tego innych mężczyzn. Tartick stwierdził: „Wierzę, że kluczem jest nie bać się swoich uczuć”. Od czasu niedawnego rozstania korzysta z technik takich jak medytacja i uziemianie i skupia się na robieniu rzeczy dzień po dniu.

Zapytany o cel podróży Tartick wspomniał, że szuka „postępu” i przestrzeni, w której mógłby skoncentrować się na rozwoju osobistym. Dalej wyjaśnił: „Po prostu próbuję zainwestować trochę czasu w siebie, określić moje plany na przyszłość.

Była osobowość telewizyjna reality show zasugerowała, że ​​potencjalnie może się wyprowadzić, ponieważ nic nie trzyma go w Nashville, jego obecnym mieście zamieszkania.

Jason Tartick: Po „trudnym” rozstaniu z Kat Stickler z każdym dniem jest „lepiej”.

W trakcie ich związku Tartick przeniósł się do Nashville, gdzie spotykał się z Bristowe, która ma obecnie 39 lat. Była para, która była razem od czterech lat, a od dwóch była zaręczona, od czasu separacji w sierpniu 2023 r. sprawuje wspólną opiekę nad swoimi dwoma zwierzakami, Pinotem i Ramenem.

Zamiast tego Bristowe ujawniła we wrześniu, że nie czuła się już komfortowo dzieląc obowiązki związane z wychowywaniem zwierząt, ponieważ zwierzęta stawały się coraz bardziej niespokojne z powodu częstych zmian.

Podczas podcastu „Off the Vine” Bristowe stwierdził: „Podejmuję decyzje, które leżą w najlepszym interesie psów”. Dodał: „Jeśli Jason będzie w mieście w weekendy lub zechce zabrać ich na spacer, jest jak najbardziej mile widziany. Nigdy nikomu nie odmówię dostępu do nich.

Chociaż Tartick nie mieszkał z Bristowe i ich psami w Tennessee, przebywał w Nashville, spotykając się ze Sticklerem mieszkającym w Tampie na Florydzie. Związek ten wymagał komunikacji na odległość, ponieważ Stickler, matka 4-letniej córki o imieniu MK, dzieli opiekę nad MK ze swoim byłym mężem, Mikiem Sticklerem, z którym była żoną w latach 2019–2021.

Tartick opisał swoją nową podróż jako coś w rodzaju całkowitego remontu, czego jednak nie przewidział. Pozostaje jednak optymistą i idzie do przodu, po prostu rozpracowując sytuację na bieżąco.

Tartick i Kat upublicznili swój romans w czerwcu, potwierdzając rozstanie cztery miesiące później.

12 października z żalem wyraził w swojej historii na Instagramie: „Kat i ja nie jesteśmy już parą”. Następnie powiedział: „Oddaję swoje serce miłości i często szybko i głęboko pogrążam się w tym. Czasami to działa cudownie, ale czasami nie. Tym razem niestety tak się nie stało.

Kat zamieściła także informację o nowościach w swojej relacji na Instagramie, określając ją jako „przyjazną”. Podkreśliła, że ​​biorąc pod uwagę ich głośny związek, uznała za konieczne podzielenie się zarówno pokojowym rozwiązaniem, jak i konsekwencjami, które nastąpiły po rozstaniu.

„Chciałam się z wami czymś podzielić i ważne jest, aby nie przeoczyć tej myśli – to, że związek się kończy, nie oznacza, że ​​miłość została zmarnowana. Miłości nigdy nie można zmarnować. To wszystko, co mam do powiedzenia.

2024-11-02 04:29