Jako oddany naśladowca wspaniałej kariery Angeliny Jolie nie mogę powstrzymać się od uczucia ukłucia empatii, gdy czytam o chaosie, który nastąpił podczas jej niedawnego pokazu Marii w Los Angeles. Nieustanna pogoń za fanami i mediami, błyski kamer, ogłuszające wiwaty – to wszystko jest częścią wspaniałego życia w Hollywood, ale może być przytłaczające, nawet dla kogoś tak odpornego jak Jolie.
W poniedziałek Angelina Jolie, udając się na wyjątkowy pokaz swojego filmu Maria w Los Angeles, była zaskoczona, gdy wokół niej zaroiły się tłumy podekscytowanych widzów i kamerzystów.
Jako koneser stylu życia byłem ostatnio świadkiem urzekającej sceny. W samym sercu Beverly Hills, w Writers Guild Theatre, ceniona zdobywczyni Oscara (49 l.) trafiła na pierwsze strony gazet swoją najnowszą rolą, która wywołała spore zamieszanie w sezonie nagród. Pomimo otaczającego ją szumu, wydawało się, że ma pewne problemy z poruszaniem się w tłumie, a wszystko to pod ochroną zespołu pracowników ochrony.
Gwiazda błagała wytrwałych kolekcjonerów autografów, aby „zwolnili”, gdy widzowie pokazali jej rzeczy do podpisania, a Jolie powiedziała: „Chłopaki, poczekajcie… Po prostu nie mogę. Wrócę później; nie mogę… .
Widz wykrzyknął: „Przeczekałem to wszystko!” Na co zaskoczona Jolie odpowiedziała: „Tak, wiem. Gdybyś dał mi miejsce, podpisałabym dla ciebie podpis.
Pomimo krzyków ze strony ochrony, gwiazda była otoczona przez wytrwałych wielbicieli i fotografów, gdy podpisywała zdjęcia, a oni się zbliżali.
Następnie Jolie powiedziała: „Jeśli to zrobiłam, proszę odsuń się. Zatrzymuję się.
Podeszła do samochodu i powiedziała przez okno: „Zatrzymuję się” – po czym poleciła tłumowi, aby „proszę, wypuśćcie go” – odnosząc się do fanki otrzymującej jej autograf.
Film zatytułowany „Maria”, przedstawiający Angelinę jako znaną śpiewaczkę operową Marię Callas podczas jej późniejszych lat spędzonych w Paryżu w latach 70., wyreżyserował Pablo Larrain, znany z pracy nad filmem „Jackie”.
Jako koneser stylu życia muszę wyrazić swoje niecierpliwe oczekiwanie na nadchodzący film, w którym Angelina Jolie wcieli się w postać Marii. Szum wokół jej występu jest wyczuwalny i całym sercem podzielam wrażenie, że jest ona gotowa dokonać czegoś wyjątkowego, godnego uznania. Chociaż może nie mam władzy, by przyznać Oscara, można śmiało powiedzieć, że wiele osób uważa, że to wyróżnienie jest w jej zasięgu.
Inny błagał Akademię Sztuki i Nauki Filmowej, aby po prostu „przyznała Angelinie Jolie Oscara za jej rolę Marii Callas”.
Trzecia, która przyznała, że nawet nie obejrzała zwiastuna, zażartowała, że już planuje „prowadzenie kampanii oscarowej Angeliny Jolie”.
Użytkownik napisał na Twitterze: „Zwiastun Marii jest oszałamiająco piękny. Wygląda na to, że zdobyła więcej niż Oscara, Angelinę Jolie.
Maria jest przedstawiana jako przeprowadzająca się do Paryża po swojej głośnej i burzliwej karierze amerykańsko-greckiej sopranistki, która często znajdowała się w centrum uwagi.
Film stara się ukazać ostatnie dni kultowej sopranistki, gdy zmaga się ona ze swoją tożsamością i życiem.
Zmarła w Paryżu w 1977 roku na atak serca w wieku 53 lat.
Jako zagorzały entuzjasta kina z niecierpliwością czekam na premierę długo oczekiwanego filmu w kinach w listopadzie. W grudniu będę na miejscu i będę transmitować go w zaciszu własnego domu w serwisie Netflix.
Nadchodzący film będzie można zobaczyć w amerykańskich kinach 27 listopada, a jego internetowa premiera w serwisie Netflix odbędzie się 11 grudnia.
W przeszłości ta matka sześciorga dzieci została nagrodzona Oscarem dla najlepszej aktorki drugoplanowej za rolę Lisy Rowe, postaci zdiagnozowanej jako socjopata, w thrillerze psychologicznym „Przerwana dziewczyna” z 1999 roku.
W 2008 roku została nominowana do Oscara w kategorii Najlepsza Aktorka za porywającą kreację Christine Collins w intrygującym dramacie kryminalnym Changeling.
Choć celowałam w zwycięstwo, zabrakło mi wyjątkowego talentu francuskiej aktorki Marion Cotillard w kategorii uznających role pierwszoplanowe. Jej urzekająca rola w „La Vie en Rose” zapewniła jej zasłużone zwycięstwo.
W trakcie swojej kariery Jolie zdobyła wiele nagród, w tym trzy Złote Globy, dwie nagrody Screen Actors Guild Awards i nagrodę Tony.
Jolie jest w połowie drogi do statusu EGOT po zdobyciu swojej pierwszej nagrody Tony latem.
Jako doświadczony obserwator branży rozrywkowej muszę przyznać, że zdobycie upragnionej nagrody EGOT (Emmy, Grammy, Oscar, Tony) to wyczyn, który wyróżnia najwybitniejsze osobistości w naszej branży. Nad przepaścią tego elitarnego klubu stoją niezliczone gwiazdy, którym wystarczy jeszcze tylko jedna nagroda, aby dołączyć do grona tych, którzy zwyciężyli we wszystkich czterech prestiżowych kategoriach.
Skrót oznacza nagrody Emmy, Grammy, Oscar i Tony przyznawane osobom, które zatriumfowały w każdej z tych prestiżowych amerykańskich nagród rozrywkowych.
Jolie musi zdobyć zarówno nagrodę Emmy, jak i Grammy, aby dorównać temu wyczynowi, co udało się osiągnąć jedynie 21 innym osobom.
- EUR PLN PROGNOZA
- USD PLN PROGNOZA
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- PEPE PROGNOZA. PEPE kryptowaluta
- RENDER PROGNOZA. RENDER kryptowaluta
- DOGE PROGNOZA. DOGE kryptowaluta
- LINK PROGNOZA. LINK kryptowaluta
- SNEK PROGNOZA. SNEK kryptowaluta
2024-10-29 20:09