Fotografka Amanda Gallagher nie żyje po wjechaniu tyłem w śmigło samolotu

Fotografka Amanda Gallagher nie żyje po wjechaniu tyłem w śmigło samolotu

Jako ekspert ds. stylu życia z wieloletnim doświadczeniem w radzeniu sobie ze złożonościami życia jestem głęboko zasmucony przedwczesną stratą Amandy Gallagher. Po spędzeniu mojej kariery na badaniu różnych aspektów ludzkiej egzystencji nie mogę powstrzymać się od wzruszenia historiami takimi jak jej, które przypominają nam wszystkim o kruchości i pięknie życia.


Jedna społeczność w Kansas pogrąża się w żałobie po nieoczekiwanej stracie.

37-letnia Amanda Gallagher, utalentowana fotografka mieszkająca w Wichita w stanie Kansas, tragicznie straciła życie 26 października w Air Capital Drop Zone, firmie zajmującej się skokami spadochronowymi w Derby w stanie Kansas. Do zdarzenia doszło, gdy podczas robienia zdjęć przypadkowo wsiadła do aktywnego śmigła samolotu, co potwierdziły władze.

Jak poinformował porucznik Eric Slay w oświadczeniu dla TopMob News, 26 października około godziny 14:40 zastępcy szeryfa hrabstwa Sedgwick zostali wezwani do wypadku w strefie zrzutu Air Capital. Amanda Gallagher zderzyła się z nieruchomym samolotem, który wciąż leciał, w wyniku czego doznała poważnych obrażeń.

Następnie Gallagher została przetransportowana do pobliskiej placówki służby zdrowia, gdzie potwierdzono jej śmierć. (wg oświadczenia)

W obliczu tego niefortunnego zdarzenia Martin Myrtle, właściciel firmy zajmującej się skokami spadochronowymi, starał się rozwiać wszelkie nieporozumienia i podzielić się szczegółami zdarzenia.

Jako nadmiernie entuzjastyczny wielbiciel, mógłbym inaczej sformułować to stwierdzenie: „Natychmiast po przyziemieniu samolotu, w niewytłumaczalny sposób, kiedy kolejna grupa skoczków spadochronowych przygotowywała się do wejścia na pokład, rzuciłem się przed skrzydło, lekceważąc podstawowe zasady bezpieczeństwa. Z aparatem gotowym do uchwycenia tej chwili, zrobiłem krok do tyłu, niechcący kierując się w stronę wirującego śmigła.

Na prywatnym lotnisku Cook Airfield, na którym odbywa się operacja spadochronowa, urzędnicy wystosowali apel do lokalnej społeczności, prosząc wszystkich o zjednoczenie się po niefortunnej śmierci Amandy.

Fotografka Amanda Gallagher nie żyje po wjechaniu tyłem w śmigło samolotu

Z głębokim współczuciem składamy kondolencje rodzinie i znajomym młodej kobiety, która zmarła wczoraj w wyniku niszczycielskiego zdarzenia z udziałem śmigła samolotu na lotnisku Cook. Uprzejmie prosimy, abyście pamiętali i modlili się o jej najbliższą rodzinę, przyjaciół i społeczność Air Capital Drop Zone w tym trudnym czasie.

Fotografka Amanda Gallagher nie żyje po wjechaniu tyłem w śmigło samolotu

Rozpoczęto kampanię GoFundMe mającą na celu pokrycie kosztów pogrzebu Amandy, a na stronie kampanii opisano jej śmierć jako „tragicznie nieszczęśliwy wypadek”. Jednak zauważono również, że zmarła, gdy zajmowała się swoimi ulubionymi zajęciami – jazdą na nartach i utrwalaniem pięknych chwil na fotografii.

W opisie zbiórki wskazano, że Amanda Gallagher była osobą rozważną, odważną, obdarzoną wyobraźnią i atrakcyjną zarówno pod względem fizycznym, jak i duchowym. Była kochanym dzieckiem, rodzeństwem, ciotką i towarzyszką, za którą będzie nam bardzo tęsknić.

2024-10-29 02:17