Polymarket – Dlaczego zakład o wartości 45 milionów dolarów na Trumpa budzi obawy dotyczące manipulacji?

  • Polymarket twierdzi, że nie ma dowodów na manipulację pomimo znacznych zakładów na Trumpa
  • Kursy rynkowe prognoz odbiegają od tradycyjnych sondaży, co komplikuje przewidywanie wyników wyborów

Jako doświadczony badacz i analityk danych, który od lat uważnie śledzi krajobraz polityczny, jestem zarówno zaintrygowany, jak i zaniepokojony ostatnimi wydarzeniami wokół rynków prognostycznych, takich jak Polymarket. Z jednej strony fascynujące jest obserwowanie ewolucji tych platform jako narzędzi służących do pomiaru nastrojów społecznych i prognozowania wyników wyborów. Zarzuty o potencjalną manipulację, szczególnie w przypadku znacznych zakładów na wieloryby na Trumpa, kładą się jednak cieniem na ich wiarygodność.

Przez następne dwa tygodnie będę pogrążony w przygotowaniach do wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Rywalizacja Donalda Trumpa z jego konkurentami zaostrza się, a ja z uwagą obserwuję ten polityczny taniec. Aby poznać puls opinii publicznej, rynki prognostyczne, takie jak Polymarket i Kalshi, okazały się dla mnie nieocenionym źródłem informacji, oferującym unikalny wgląd w krajobraz wyborczy.

Polymarket odpiera wszelkie zarzuty

Ostatnio o firmie Polymarket zrobiło się głośno, twierdząc, że nie znalazła żadnych oznak manipulacji na rynku, mimo że duży, wpływowy inwestor, często nazywany „wielorybem”, poczynił znaczne zakłady.

Ta konkretna osoba, która jest Francuzem i ma długą historię w finansach, przeznaczyła ponad 45 milionów dolarów na wsparcie kampanii wyborczej Trumpa.

Stwierdzając to samo, rzecznik Polymarket powiedział Bloombergowi: 

Z naszych ustaleń wynika, że ​​na stanowisko tej osoby wpływają jej osobiste opinie na temat wyborów. Jak dotąd nasze dochodzenie nie odkryło żadnych dowodów sugerujących, że próbowali oni wpływać na rynek w sposób manipulacyjny. Zgodzili się również nie tworzyć dodatkowych kont bez wcześniejszego powiadomienia.

Spekulacje wokół rynku prognostycznego

Dla tych, którzy mogą nie być świadomi, sytuacja ta wynika z powtarzających się wątpliwości, jakie pojawiały się co do możliwości ingerencji w działalność Polymarket. Wątpliwości te koncentrowały się przede wszystkim wokół zdecydowanej przewagi Donalda Trumpa w sondażach.

Niektórzy analitycy i detektywi cyfrowi ostrzegają, że konto o nazwie „Fredi9999” może być manipulowane przez jedynego inwestora, który potencjalnie może próbować wpłynąć na kursy bukmacherskie w stronę Donalda Trumpa.

Teoria ta budzi obawy co do otwartości transakcji bukmacherskich w ramach tej platformy, a także wiarygodności generowanych na jej podstawie prognoz.

Elon, używając pseudonimu Fredi9999, bezpośrednio zainwestował 7 milionów dolarów na rynku politycznym. Inwestycję tę dokonano, aby wesprzeć zwycięstwa kandydatów Republikanów, niezależnie od ich początkowej pozycji.

Rzeczywiście Tarek Mansour, partner w Kalshi, dodatkowo podkreślił w X, że doniesienia medialne często odbiegają nieco od prawdziwego obrazu rzeczywistości.

Polymarket – Dlaczego zakład o wartości 45 milionów dolarów na Trumpa budzi obawy dotyczące manipulacji?

Trendy wyborcze Polymarket

Krótko mówiąc, rynek przewidywania zwycięzcy wyborów prezydenckich w USA w serwisie Polymarket znacznie się rozwinął i stanowi obecnie największy sektor platformy. Od chwili jego uruchomienia w styczniu rynek ten wygenerował transakcje o oszałamiającej wartości 2,4 miliarda dolarów.

Według danych Polymarket Trump ma obecnie znaczną przewagę nad Kamalą Harris, a szanse na jego korzyść wynoszą około 2 do 1, co przekłada się na około 64,3% dla Trumpa i 35,6% dla Harrisa.

Chociaż istnieją ograniczenia dla użytkowników z USA w odniesieniu do niektórych platform, kursy bukmacherskie na Polymarket dość dokładnie odzwierciedlają te, które można znaleźć na legalnych platformach, takich jak Kalshi. W chwili publikacji prasy Kalshi podał, że prawdopodobieństwo wygranej Trumpa wynosi 61%, a Harrisa – 39%. Tymczasem PredictIt pokazał, że szanse Trumpa wynoszą 59%, a Harrisa 45%.

Mówiąc prościej, obszar ten wykazuje dodatkowe zawiłości, ponieważ ogólnokrajowe sondaże wskazują na niewielką przewagę Harrisa na poziomie 49% w porównaniu z 46% Bidena. Podkreśla to kontrast i niespójności między wynikami konwencjonalnych sondaży a wzorcami zachowań na rynkach prognostycznych.

Analityk Kaiko powiedział: 

Dodatkowo należy pamiętać, że kursy rynkowe to nie to samo, co sondaże. Służą różnym celom. Ankiety mają na celu przewidywanie wyników z pewnym zakresem dokładności, podczas gdy użytkownicy platform takich jak Polymarket skupiają się bardziej na wyłonieniu zwycięzcy, niezależnie od tego, czy zwycięstwo nastąpi pojedynczym głosem, czy osunięciem się ziemi.

W miarę zbliżania się wyborów fascynujące jest rozważenie, czy rynki prognostyczne wytrzymają krytykę i badania.

2024-10-26 11:36