Zaskakująca rola, jaką odegrały w tym dzieci Justina Baldoniego, kończy się na nas

Zaskakująca rola, jaką odegrały w tym dzieci Justina Baldoniego, kończy się na nas

Jako oddany fan tego wszechstronnie utalentowanego, potężnego Justina Baldoniego, jestem całkowicie urzeczony jego podróżą i ogromnym wpływem, jaki wywiera, zarówno na ekranie, jak i poza nim. Jego niedawna przygoda z reżyserią i udziałem w filmie „It Ends With Us” była nie tylko kamieniem milowym w karierze, ale także znaczącym krokiem dla jego dzieci, Maiyi i Maxwella.


Film It Ends With Us był właściwie początkiem czegoś dla dzieci Justina Baldoniego

Aktor z „Jane The Virgin”, który współpracował z Blake Lively przy adaptacji filmowej (na podstawie twórczości Colleen Hoover), ujawnił swoje wyjątkowe podejście do przedstawiania prawdziwych członków rodziny – 9-letniej córki Maiyi i syna Maxwella, wiek 7 – w produkcji.

Justin ujawnił podczas ekskluzywnego wywiadu dla TopMob News, że „oni” pojawili się w ostatniej scenie na targu. Dwoje dzieci, które najwyraźniej nie mogły się doczekać wejścia, wpadło na rynek. Justin zachęcał ich, mówiąc „Akcja!” po czym szybko wyszli. Wygląda na to, że to krótkie doświadczenie to wszystko, czego pragną od show-biznesu, o czym teraz opowiadają swoim znajomym.

Tymczasem Justin, który poślubił Emily w 2013 roku, wspomniał, że ich córka ma wrodzony talent reżyserski, a syn świetnie radzi sobie z występami. Podkreślił jednak, że być może nie jest im przeznaczone podążanie jego ścieżką kariery i nie chce, aby czuli się do tego zobowiązani.

Wspomniał, że żaden z nich nie wyrażał chęci zostania aktorem, zamiast tego chętnie występują w jego filmie, żeby po prostu pochwalić się przed znajomymi, że grali w filmach.

Jeśli Maiya lub Maxwell w pewnym momencie rozważą wejście do branży rozrywkowej, Justin podkreślił, że stara się nie angażować w ich przyszłe kariery, ponieważ jego główną troską jest ich szczęście, a nie konkretna ścieżka kariery.

Jak to ujął: „Oboje są tacy mądrzy, o wiele mądrzejsi niż ja kiedykolwiek i niezwykle kreatywni”.

Pomimo tego, że jest współzałożycielem studia Wayfayer Production, Justin wyraził chęć podzielenia się esencją swojej pracy ze swoimi dziećmi, podejmując się takich projektów jak „Five Feet Apart” (2019), „It Ends With Us” czy niedawny dokument Willa Ferrella zatytułowany „Will i Harper”. Pragnie, aby wysiłki te były zarówno użyteczne, jak i wniosły wkład do szerszej dyskusji.

Rzeczywiście, najnowsze przedsięwzięcie tej 40-latki doskonale pasuje do tego stwierdzenia. Obecnie współpracuje z filmem Service Dog Salute Puriny Dog Chow, będącym częścią New York Dog Film Festival (który miał swoją premierę 23 października). Inicjatywa ta podkreśla znaczącą rolę, jaką odgrywają psy asystujące w zapewnianiu pomocy weteranom zmagającym się z zespołem stresu pourazowego (PTSD).

Zaskakująca rola, jaką odegrały w tym dzieci Justina Baldoniego, kończy się na nas

T

Jako ekspertka lifestylowa, dobrze zorientowana w tematyce męskości, znaczną część swojego życia poświęciłam zrozumieniu mężczyzn, promowaniu zdrowia psychicznego i przełamywaniu stereotypów. Tematem rzadko poruszanym, a niezwykle ważnym jest zespół stresu pourazowego (PTSD). W popularnych mediach zespół stresu pourazowego jest często fałszywie przedstawiany, często przedstawiany w sposób odbiegający od rzeczywistości. Co więcej, wydaje się, że panuje powszechne założenie, że leczenie jest jedynym sposobem radzenia sobie z tą chorobą. Wierzę jednak w odkrywanie i omawianie szerokiego zakresu podejść do radzenia sobie z zespołem stresu pourazowego (PTSD).

 Zaskakująca rola, jaką odegrały w tym dzieci Justina Baldoniego, kończy się na nas

Kategoria festiwalu filmowego nie tylko promuje zrozumienie, ale także zbiera pieniądze na zapewnienie kluczowego szkolenia dla psów służbowych pomagających weteranom.

Justin wyraził wdzięczność za to, że mógł wnieść swój wkład poprzez swoją pracę, stwierdzając: „Cieszę się, że mogę pomóc, zwłaszcza że wiąże się to ze wspieraniem organizacji, która znacząco poprawia jakość życia weteranów”.

Ogólnie rzecz biorąc, reżyser zawsze stara się tworzyć i wspierać filmy, które „muszą się wydarzyć”.

Powiedział, że naprawdę lubi swoją pracę, zwłaszcza kręcenie filmów, i jest dumny, że może służyć innym w tej roli. Zamiast omawiać konkretne projekty, woli rozmowy skupione na wpływie, jaki te projekty mają na życie ludzi.

2024-10-24 18:17