Ashley Banjo wspomina surrealistyczny moment, w którym otrzymał niespodziewany telefon od księcia Harry’ego i żartuje, że „powinien był ukraść swój numer”

Ashley Banjo wspomina surrealistyczny moment, w którym otrzymał niespodziewany telefon od księcia Harry'ego i żartuje, że „powinien był ukraść swój numer”

Jako ekspert stylu życia z bogatym bagażem doświadczeń muszę powiedzieć, że historie takie jak Ashley Banjo są naprawdę inspirujące. Możliwość swobodnej rozmowy z członkami rodziny królewskiej i sławnymi gwiazdami to coś, o czym większość ludzi może tylko marzyć. Fascynujące jest myśleć o rozmowach, które musieli odbyć, wspólnych chwilach i spostrzeżeniach wyciągniętych z takich interakcji.


Ashley Banjo wspomina surrealistyczny moment, w którym otrzymał niespodziewany telefon od księcia Harry’ego.

36-letni członek Diversity otworzył się przed Heat World podczas tegorocznej gali Pride of Britain Awards, ujawniając, że w ciągu swojej kariery wielokrotnie spotykał się z celebrytami i członkami rodziny królewskiej, a od niektórych z nich nawet odbierał osobiste telefony.

Omawiając swoją rozmowę z księciem Harrym, Ashley powiedział: „Poznałem wielu ludzi”.

W trakcie mojej kariery skontaktowało się ze mną wiele osób, w tym książę Harry i Elton John. Nie mam jednak ich danych kontaktowych, żeby samemu zadzwonić.

Zażartował: „Powinienem podkraść ich numery, póki mogę”. 

Ashley Banjo wspomina surrealistyczny moment, w którym otrzymał niespodziewany telefon od księcia Harry'ego i żartuje, że „powinien był ukraść swój numer”

Ashley Banjo wspomina surrealistyczny moment, w którym otrzymał niespodziewany telefon od księcia Harry'ego i żartuje, że „powinien był ukraść swój numer”
Ashley Banjo wspomina surrealistyczny moment, w którym otrzymał niespodziewany telefon od księcia Harry'ego i żartuje, że „powinien był ukraść swój numer”

O mieszkańcu Kalifornii imieniem Harry i jego małżonki Meghan Markle ostatnio głośno było w związku z tym, że zostali zmuszeni do opuszczenia domku w Windsorze, co najwyraźniej zostało zaaranżowane przez króla Karola, przez co zostali bezdomni w Wielkiej Brytanii.

Zgodnie z artykułem napisanym w zeszłym tygodniu przez Richarda Edena w The Mail ujawniono, że para niedawno kupiła dom w portugalskiej dzielnicy Alentejo, niedaleko posiadłości należącej do kuzynki księcia Harry’ego, księżniczki Eugenie, i jej męża, Jacka Brooksbanka.

W poniedziałek po raz 25. gala rozdania nagród Pride of Britain Awards zostanie wyemitowana na antenie ITV1 w najbliższy czwartek. Po raz kolejny Ashley Banjo i Carol Vorderman będą gospodarzami wydarzenia.

Gospodarzami czerwonego dywanu byli Sam Thompson i Pete Wicks, a GK Barry udostępniała podczas tej okazji treści online ze swojego osobistego baru.

Od 1999 r. ceremonia ta odbywa się co roku w celu uhonorowania wyjątkowych osób z różnych środowisk w całej Wielkiej Brytanii, uznanych i nominowanych przez ogół społeczeństwa.

Spośród licznych zgłoszeń jurorzy konkursu Pride of Britain Awards wybrali swoje typy, po zawężeniu listy kandydatów.

Przed wydarzeniem król i premier Keir Starmer złożyli hołd nieuznanym mistrzom kraju.

Król nazwał ich „śmietanką wśród nas”, zaś Sir Keir stwierdził, że uosabiają wszystko, co w Wielkiej Brytanii jest wybitne i godne podziwu.

Ashley Banjo wspomina surrealistyczny moment, w którym otrzymał niespodziewany telefon od księcia Harry'ego i żartuje, że „powinien był ukraść swój numer”

W liście napisanym przez króla Karola odbiorcą była Molly Leonard, młoda osoba, która osiągnęła sukces, nagrodzona przez King’s Trust. Po przeczytaniu tej szczerej wiadomości babcia Molly nie mogła powstrzymać przypływu emocji i z dumą zalała się łzami.

Oprócz wyrażenia uznania dla Molly zapisał także następujące słowa: „W 25. rocznicę przyznania nagród Pride of Britain wyrażam szczery podziw każdemu zwycięzcy tegorocznej edycji. Każdy z Was ucieleśnia najlepsze aspekty naszej społeczności.

Premier powiedział zwycięzcom: „Wielka Brytania jest z was dumna”.

W ciągu ostatnich 25 lat nagrody Pride of Britain przyznawane były osobom, które naprawdę reprezentują najlepsze aspekty brytyjskiego społeczeństwa. Ci niezwykli ludzie pochodzą z różnych środowisk, ale łączy ich wspólna cecha: wszyscy są bohaterami.

„Mogą nie przypominać krzyżowców w kapturach, jakich zwykle sobie wyobrażamy, zamiast tego płynnie wtapiają się w nasze codzienne życie. Posiadają jednak wyjątkową cechę, która ich wyróżnia – odwagę, wytrwałość, życzliwość, współczucie i niezłomnego ducha.

Jestem nimi całkowicie oczarowany, ponieważ potrafią wzbudzić emocje głęboko w moim sercu – czy to nadzieję, dumę, czy jakiekolwiek inne głębokie uczucie. Stanowią żywy dowód ludzkiej odporności i niezwykłych wyczynów, których możemy dokonać pomimo zniechęcających wyzwań, jakie rzuca nam życie.

2024-10-23 18:34