Tak, zarost Amy Adams w „Nightbitch” był prawdziwy: „Jestem sumem”

Tak, zarost Amy Adams w „Nightbitch” był prawdziwy: „Jestem sumem”

Jako ekspertka ds. stylu życia i bacznie obserwująca przemiany gwiazd muszę powiedzieć, że zaangażowanie Amy Adams w swoje rzemiosło w „Nightbitch” jest po prostu godne pochwały. Zapuszczanie zarostu może nie jest specjalnością każdej aktorki, ale dla Adams była to okazja do wykorzystania surowego ludzkiego doświadczenia i porzucenia wszelkich sztuczek i filtrów.


Amy Adams szczęśliwie zapuściła sobie włosy na brodzie na potrzeby roli w filmie Nightbitch.

W niedawnym wywiadzie dla Variety 50-letnia Adams szczerze opowiedziała, jak zapuściła zarost na potrzeby roli matki w nadchodzącym filmie. Wyjaśniła: „Zarost – to byłam ja”. Postrzegała to jako autentyczny portret ludzkich doświadczeń bez makijażu, cyfrowych ulepszeń i pęsety.

Adams wyjaśniła, że ​​ma „tego rodzaju włosy, które rosną z dnia na dzień”.

Następnego dnia poczułam się, jakby wyrosły mi wąsy, zupełnie jak sumowi” – ​​wyjaśniła, podając przykład wąsatego stworzenia morskiego. „Być może dla niektórych może to być odstręczające” – przyznał Adams.

W innej części wywiadu Adams otwarcie omówiła wygląd fizyczny swojej bohaterki, ujawniając, że ludzie komentowali, że wygląda ona „nieatrakcyjnie”, grając mamę niepracującą w domu, która czasami zmienia się w psa. „Pomyślałam sobie: «Nie rozumiesz, że tak wyglądam w prawdziwym życiu?»” – powiedziała.

W filmie Adams przybiera wygląd psa i skrada się na czworakach, naśladując psa. Film zatytułowany „Nightbitch” trafi do kin 6 grudnia.

Pomimo tego, że podczas kręcenia zdjęć wyglądała swobodnie, Adams nie omieszkała zaimponować, gdy w tym miesiącu wzięła udział w gali Akademii Filmowej w pastelowej różowej sukni od Prabal Gurung. Jej elegancki strój składał się z dekoltu bez ramiączek i gorsetu, który z wdziękiem przekształcił się w ponurą spódnicę. Sukienka miała idealny poziom szyku, z różowym detalem w talii.

Tak, zarost Amy Adams w „Nightbitch” był prawdziwy: „Jestem sumem”

Adams zakończyła swój oszałamiający wygląd pełnym makijażem, obejmującym zadbane brwi, subtelny cień do powiek, różowy odcień policzków, błyszczącą szminkę i delikatne sztuczne rzęsy. Jej żywe rude włosy były starannie przedzielone na środku i ułożone w duże, sprężyste loki.

Do mojego zestawu dodałam bransoletkę z błyszczącymi diamentami, efektowny złoty pierścionek i przyciągające wzrok kolczyki – naprawdę godne czerwonego dywanu!

2024-10-23 07:25