Robert Downey Jr. uratował pierwszą scenę Toma Hollanda ze Spider-Manem przed cięciami

Robert Downey Jr. uratował pierwszą scenę Toma Hollanda ze Spider-Manem przed cięciami

Jako ekspertka ds. stylu życia niezmiennie inspirują mnie historie osób, które zdobyły sławę, a mimo to pozostają pokorne i wdzięczne za swój sukces. Tom Holland, ze swoją młodzieńczą żywiołowością i niezachwianym oddaniem swojemu rzemiosłu, jest jedną z takich osób. Jego doświadczenie życiowe, zwłaszcza zdobyte w Kinowym Uniwersum Marvela, jest świadectwem siły mentorstwa i koleżeństwa w obliczu przeciwności losu.


Tom Holland podziwia Roberta Downeya Jr. tak samo, jak Peter Parker podziwia „Mr. Sztywny.”

17 października w odcinku „The Rich Roll Podcast” Holland (28 lat) ujawnił historię o tym, jak Downeyowi udało się zapobiec usunięciu podczas kręcenia jego pierwszej sceny jako Spider-Mana.

Po raz pierwszy brytyjski aktor zadebiutował w roli Spider-Mana w Marvel Cinematic Universe w filmie „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów” z 2016 roku. W filmie Tony Stark (w tej roli Downey) namawia Spideya, by dołączył do Avengersów.

W porywającej anegdocie Holland opowiedział, że jest zagorzałym wielbicielem studia i czuje się, jakby zatriumfował w konkursie i otrzymał możliwość jednodniowej pracy na planie. Wspominając swój debiut jako Spider-Man u boku Downeya i Marisy Tomei, która grała ciotkę May, Holland opisał to przeżycie.

Następnie aktor podzielił się szczegółami swoich wczesnych testów ekranowych do filmu u boku Downeya. Ten konkretny test obejmował „długi, ośmiostronicowy fragment dialogu”, ponieważ podczas przesłuchań zwykle spotyka się tylko z „dwustronicowymi scenariuszami”.

Podczas kręcenia sceny po objęciu mojej roli Holland stwierdził, że dialogi zostały drastycznie ograniczone w porównaniu z tym, co przygotował podczas przesłuchania. Ma teraz około półtorej, a może dwóch stron.

Wtedy Downey stanął w obronie młodego aktora, który stwierdził, że ten gest był „wspaniały i taki słodki”.

Robert Downey Jr. uratował pierwszą scenę Toma Hollanda ze Spider-Manem przed cięciami

W wyjaśnieniach Hollanda Downey zapytał: „Gdzie zniknęły wszystkie linie dziecka?” Russowie odpowiedzieli: „Ten scenariusz ma już 140 stron. Nie możemy sobie pozwolić na spędzanie nad tym zbyt wiele czasu”. Jednak Downey argumentował: „Nie, nie, nie, powinieneś poświęcić na to czas. Nakręćmy wszystko z przesłuchania. Zawsze możesz to przyciąć, ale posiadanie tego byłoby korzystne.

Holland kontynuował, stwierdzając, że wykorzystali wszystko. Przypisał mu to. Uważa, że ​​robi to ogromne wrażenie. W przyszłości ma nadzieję osiągnąć to samo. Jeśli jakimś sposobem uda mu się włączyć Milesa Moralesa do swojego świata Spider-Mana i MCU, byłby zachwycony możliwością naśladowania podobnej akcji w przypadku młodej postaci, tak jak zrobił to Downey w przypadku niego.

Podczas dyskusji podcastowej Holland podzielił się spostrzeżeniami na temat nadchodzącego czwartego filmu z serii Spiderman, który będzie następcą „Spider-Man: No Way Home” z 2021 roku. Aktor wyraził entuzjazm, ponieważ on i jego partnerka/dziewczyna Zendaya przestudiowali już scenariusz filmu i nie mogą się go doczekać.

Holland, który wcielił się w rolę Spider-Mana w sześciu filmach Marvela, powiedział, że mają koncepcję, pomysł i szkic, które według niego są wyjątkowe. Przyznał, że wymaga jeszcze dopracowania, ale pochwalił autorów za imponującą pracę. Przeczytał to trzy tygodnie temu i wywołało to w nim podekscytowanie. Razem z Zendayą przeszli przez to i czasami byli tak pobudzeni, że skakali po całym salonie. W zasadzie projekt ten ma szansę stać się filmem godnym podziwu fanów.

2024-10-22 20:23