Andrew Garfield przyznaje Amelii Dimoldenberg, że mogliby pójść na prawdziwą randkę, gdyby nie kamery w BARDZO zalotnej randce z kurczakiem

Andrew Garfield przyznaje Amelii Dimoldenberg, że mogliby pójść na prawdziwą randkę, gdyby nie kamery w BARDZO zalotnej randce z kurczakiem

Jako doświadczony obserwator interakcji międzyludzkich muszę przyznać, że chemia pomiędzy Amelią i Andrew jest wyczuwalna i nie chodzi tu tylko o skwierczące w tle nuggetsy z kurczaka. Ich przekomarzania się, flirty i niewypowiedziane napięcie przypominają klasyczną komedię romantyczną.


Mówiąc prościej, Andrew Garfield wyznał Amelii Dimoldenberg, że jego zdaniem mogli wybrać się na prawdziwą randkę, ale ich wspólna wizyta w sklepie z kurczakami mogła zniweczyć tę możliwość.

Ogarnięty podekscytowaniem wpadłem w niekontrolowany wir, gdy charyzmatyczna prezenterka (30 l.) ujawniła, że ​​mój ukochany 41-letni aktor będzie jej kolejnym intrygującym towarzyszem, po elektryzujących spekulacjach na temat ich niezaprzeczalnego związku na Złotych Globach. Ich chemia była nie do zniesienia i nie mogłem powstrzymać się od zastanawiania się, czy to było coś więcej niż tylko aktorstwo!

W piątek ostatecznie zdecydowali się obejrzeć odcinek jej programu na YouTube. Podczas tej transmisji intensywność między nimi była najwyraźniej porównywalna do ich poprzednich spotkań.

W zeszłym roku moje serce zabiło mocniej, gdy stały się wirusowe! Ich żartobliwe przekomarzania się podczas wywiadów na czerwonym dywanie między Amelią i Andrew sprawiły, że fani tacy jak ja zaczęli domagać się, aby opowiedzieli nam historię miłosną.

W trakcie naszej rozmowy Andrew wyznał mi, że chciał zabrać Amelię na prawdziwą randkę. Jednakże ze smutkiem wspomniał, że obecność kamer mogła zagrozić tej możliwości.

Andrew Garfield przyznaje Amelii Dimoldenberg, że mogliby pójść na prawdziwą randkę, gdyby nie kamery w BARDZO zalotnej randce z kurczakiem

Andrew Garfield przyznaje Amelii Dimoldenberg, że mogliby pójść na prawdziwą randkę, gdyby nie kamery w BARDZO zalotnej randce z kurczakiem
Andrew Garfield przyznaje Amelii Dimoldenberg, że mogliby pójść na prawdziwą randkę, gdyby nie kamery w BARDZO zalotnej randce z kurczakiem

Omawiając chemię między nimi jako współpracownikami Spider-Mana, Amelia zauważyła: „Wyczuwam, że może istnieć coś więcej niż tylko aktorstwo”. Jednak Andrew natychmiast odpowiedział: „Czy to twoje prawdziwe odczucie, czy udajesz przed kamerami?”

Zamiast mówić „Amelia zaprzeczyła: «Nie, nie. Uważam, że to interesujące, że…»”, możemy to przeformułować w następujący sposób: „Amelia chciała coś powiedzieć, ale Andrew wtrącił się, kwestionując jej myśli: „Gdyby te kamery nie były czy nadal umówilibyśmy się na randkę?”. Ten sposób parafrazowania zachowuje oryginalne znaczenie, czyniąc go jednocześnie bardziej naturalnym i łatwiejszym do odczytania.

Dodał: „Czy ta sytuacja mogła mieć wpływ na naszą potencjalną szansę na randkę? Być może kiedyś w przyszłości?

W chwili szczerości Amelia wyznała: „Nie jestem pewna”, co skłoniło Andrew do głębszego zbadania sprawy. W końcu przyznał: „Szczerze mówiąc, pomijając aspekty praktyczne i logiczne, mam przeczucie, że być może bylibyśmy w stanie to zrobić. Gdyby nie te wszystkie czynniki. Ale to jest coś w rodzaju…

Amelia odpowiedziała, mówiąc: „To dlatego, że czujesz się z tym niekomfortowo”, podczas gdy Andrew próbował wyjaśnić: „Cenię sobie prywatność w sprawach osobistych.

Patrzyli na siebie, aż obydwoje spontanicznie wybuchnęli śmiechem. W tym momencie Amelia oznajmiła: „Możesz uznać mnie za bardziej powściągliwą, niż myślisz.

Andrew zapytał drwiącym tonem: „No cóż, oświeć mnie. Nie spiesz się, jestem cierpliwa”, na co Amelia odpowiedziała: „Zauważyłeś, czy z kimś byłam? Nie.

Jednak Andrew odpowiedział z uśmiechem: „To, że się z kimś nie spotykasz, nie czyni cię bardziej prywatnym”. Ta uwaga zdenerwowała Amelię.

Andrew Garfield przyznaje Amelii Dimoldenberg, że mogliby pójść na prawdziwą randkę, gdyby nie kamery w BARDZO zalotnej randce z kurczakiem
Andrew Garfield przyznaje Amelii Dimoldenberg, że mogliby pójść na prawdziwą randkę, gdyby nie kamery w BARDZO zalotnej randce z kurczakiem
Andrew Garfield przyznaje Amelii Dimoldenberg, że mogliby pójść na prawdziwą randkę, gdyby nie kamery w BARDZO zalotnej randce z kurczakiem
Andrew Garfield przyznaje Amelii Dimoldenberg, że mogliby pójść na prawdziwą randkę, gdyby nie kamery w BARDZO zalotnej randce z kurczakiem

Widzowie nie mogli powstrzymać wzruszenia po zabawnej rozmowie pary, co skłoniło ich do zalania mediów społecznościowych prośbami, aby duet stał się postacią żywą.

„On nie mógł się doczekać prawdziwej randki, o mój Boże!”; „Ich interakcje były elektryczne. Wielokrotnie łamała charakter. To było poza jej kontrolą. Było między nimi mnóstwo żartobliwych przekomarzań.

„Sposób, w jaki współdziałają, jest zdumiewający; Trudno uwierzyć, że mamy szczęście być częścią tego spektaklu.

W zeszłym tygodniu Amelia podzieliła się z Andrew ekscytującymi aktualizacjami na temat nadchodzącej randki w Chicken Shop – wydarzenia długo oczekiwanego przez wielu. Oprócz tej wiadomości zamieściła zabawne zdjęcie nominowanego do Oscara aktora, który patrzy na nią, podczas gdy ona gryzie samorodek kurczaka.

Pod zdjęciem żartobliwym napisała: „Ten, na który czekałeś… Moja randka z Andrew Garfieldem rozpoczyna się w przyszły piątek :)”.

Od czasu ich pamiętnego spotkania na Złotych Globach, kiedy znany YouTuber żartobliwie zasugerował aktorowi: „Nie powinniśmy się spotykać w tak formalnych okolicznościach”, widzowie z niecierpliwością czekali na współpracę między nimi.

W niedawnym ujawnieniu ujawniono, że Andrew rozstał się ze swoją dziewczyną. Następnie odpowiedział: „Wszystko, czego kiedykolwiek chciałem, to być w twojej obecności”… ale Amelia wtrąciła się: „Co powiedziałaś?”

Andrew wybuchnął śmiechem, komentując: „Nie dokończyłem jeszcze swojej myśli! Po prostu cieszę się, że spotykam cię w takich sytuacjach.

Andrew Garfield przyznaje Amelii Dimoldenberg, że mogliby pójść na prawdziwą randkę, gdyby nie kamery w BARDZO zalotnej randce z kurczakiem
Andrew Garfield przyznaje Amelii Dimoldenberg, że mogliby pójść na prawdziwą randkę, gdyby nie kamery w BARDZO zalotnej randce z kurczakiem

Amelia żartobliwie zasugerowała, że ​​nie może się doczekać spotkania z nim w innych okolicznościach, zapraszając go na swoje urodziny 30 stycznia.

Andrew poprosił o informacje na temat znaku zodiaku Amelii. Ujawniła, że ​​jest Wodnikiem, a on skomentował: „Jeśli twój znak słońca pasuje do znaku księżyca innej osoby, to dobrze.

Zapytany, dlaczego miałby to stanowić problem, odpowiedział: „Nie sądzę, że powinniśmy się tym zajmować”.

Amelia odpowiedziała, że ​​„nawet cię o to nie prosiła”, po czym dodała: „Masz obsesję na moim punkcie”.

W żartobliwy sposób Andrew powiedział: „Dokładnie o to mi chodzi. Boję się, dokąd to może zaprowadzić i nie jestem na to przygotowany”, na co odpowiedziała od niechcenia: „Rozumiem, cóż, tak.

2024-10-20 23:49