Heather Locklear zastanawia się, czy postać z „Melrose Place” była „wredna”

Heather Locklear zastanawia się, czy postać z „Melrose Place” była „wredna”

Rozważając życie Heather Locklear, urzeka mnie jej podróż od dziewczyny z małego miasteczka do ikony Hollywood. Jej odporność i determinacja są naprawdę inspirujące, gdy przeszła od zbierania lodów w Clark’s Drugstore do pojawiania się na naszych ekranach w Melrose Place.


Kiedy postać grana przez Heather Locklear, Amanda Woodward, weszła do „Melrose Place”, serial mógł reklamować ją pod hasłem „Poniedziałki to suka”. Aktorka nie jest jednak pewna, czy jej postać rzeczywiście uosabiała w rzeczywistości taką surowość.

W ekskluzywnym wywiadzie dla magazynu Us Weekly „25 rzeczy, których o mnie nie wiesz” 63-letnia Locklear mówi, że chociaż Amanda Woodward i ja jesteśmy do siebie podobne, nigdy nie mogłabym naśladować jej surowości wobec innych. Sugeruje, że Woodward mógł nie mieć celowego zamiaru skrzywdzenia ludzi; zamiast tego często wydawała się obojętna na wpływ jej słów na innych.

Wręcz przeciwnie, Locklear wykazuje wyższy stopień cech współczucia, jak podkreśliła: „Bardzo zależy mi na życzliwości.

W ciągu sześciu lat (od 1993 do 1999) Locklear zagrał w imponujących 199 odcinkach serialu dramatycznego Fox. Tak duża liczba odcinków mogła wyczerpać wielu aktorów, ale ona pozostaje otwarta na ponowne wcielenie się w swoją rolę w tym klasycznym serialu.

Wyraża chęć ponownego przeżycia „Melrose Place” – dzieli się z nami. „Szybkie tempo nie pozostawiało zbyt wiele czasu na cieszenie się chwilą i pełne wchłanianie wrażeń. Chociaż wszyscy to ceniliśmy, było to jak wichura.

Kontynuuj przeglądanie, aby uzyskać dodatkowe informacje na temat intymnych przemyśleń Locklear na temat jej legendarnych kamieni milowych w karierze i zabawnych ciekawostek utalentowanej aktorki.

Nadchodzący film Lockleara, zatytułowany „Mormon Mom Gone Awry: The Ruby Franke Saga”, będzie emitowany w Lifetime 26 października o 20:00. Czas wschodni.

Heather Locklear zastanawia się, czy postać z „Melrose Place” była „wredna”

1. Moim pierwszym samochodem była błyszcząca, błękitna Mazda RX7 z 1980 roku.

2. W weekendy nie kocham niczego bardziej niż spędzanie czasu z moją córką, mamą i naszym futrzanym przyjacielem Misterem. Zazwyczaj odpoczywamy nadrabiając zaległości w oglądaniu programów telewizyjnych, wspólnie przeglądając media społecznościowe.

3. W 1995 r. najbardziej niezapomniany moment miał miejsce w The Late Show z Davidem Lettermanem. Kiedy schodziłem po schodach, Bruce Willis wchodził na górę. Będąc całkowicie oszołomiony moim podziwem dla niego w Moonlighting, potknąłem się. Wykazał się jednak prawdziwą rycerskością i pomógł mi wstać.

4. Nigdy nie wychodzę z domu bez telefonu, portfela i okularów do czytania.

5. Bardzo podobał mi się „The Fall Guy” z Ryanem Goslingiem w roli głównej. Kiedy serial był emitowany, mój harmonogram był wypełniony „Dynastią” i „T.J. Hookerem”, pozostawiając niewiele miejsca na dodatkowe oglądanie, ale całkiem zabawnie było rzucić okiem na tę współczesną interpretację.

6. Niedawno ukończyłem wczesną wersję nadchodzącej książki Tylera Merritta zatytułowanej „To zmienia wszystko”. Narracja koncentruje się wokół jego doświadczenia z rakiem, ale wykracza poza to, podkreślając wdzięczność i doceniając w pełni każdy dzień. Czas jest cenny, więc korzystaj z chwili! Na półki trafi w styczniu 2025 roku.

7. Gdyby nie ta dziedzina, prawdopodobnie wybrałbym psychologię. Wielką radość sprawia mi rozmowa z innymi ludźmi, a przede wszystkim prawdziwe zrozumienie ich motywacji i cech osobowości.

8. Słuchanie muzyki Led Zeppelin zawsze przenosi mnie w przeszłość i wywołuje uśmiech na mojej twarzy. W liceum ich piosenki przypominają mi sekretne spotkanie z moim chłopakiem w jego samochodzie. Parkowaliśmy przed moim domem, a mama włączała światła na podjeździe i wołała, żebym weszła do środka. Jednak nie zgodziłbym się, dopóki ona nie wyszła i nie zapukała w okno.

9. Dorastając, Goldie Hawn była moją gwiazdą. Jest zabawna i pełna życia, uwielbiam wszystkie jej prace, zwłaszcza „Szeregowca Benjamina”. Udało mi się nakręcić kilka scen do „Klubu pierwszych żon”, z których większość została wycięta i z zachwytem oglądałem ją z mojego zwiastuna. Miałem nawet przyjemność zobaczyć ją na przyjęciu z okazji „Zasad zaangażowania” (na którym obecny był także Oliver Hudson) i było to dość ekscytujące.

Heather Locklear zastanawia się, czy postać z „Melrose Place” była „wredna”

10. Uwielbiam Big Maca i maczanie frytek w koktajlu.

Żadne z pomieszczeń w moim mieszkaniu nie porusza mnie tak, jak mój salon lub pokój rodzinny. Jest ozdobiony wspaniałymi świetlikami, oferującymi widok na ptaki szybujące nad głową, przepływające chmury i tańczące krople deszczu. Ma w sobie coś czarującego i spokojnego, co według mnie jest całkowicie urzekające.

12. Moja postać z Melrose Place, Amanda Woodward i ja jesteśmy do siebie podobni, ale istnieje wyraźna różnica w naszym zachowaniu wobec innych. Chociaż możemy wyglądać podobnie, nigdy nie byłbym w stanie naśladować jej chłodu. Wierzę, że często nie miała celowo na myśli krzywdy; zamiast tego była obojętna na uczucia innych. Jednak życzliwość jest wartością, którą cenię.

13. Moim najlepszym przedmiotem w szkole było wychowanie fizyczne. Zawsze bardzo interesowałem się lekkoatletyką.

14. Zbieram wszystko, co jest z [moim psem] Panem – piżamy, bluzy, skarpetki czy buty.

Na początku mojej kariery pracowałem jako zbieracz lodów w aptece Clark’s. Przełożeni obserwowali mnie z wyższej pozycji i ogłaszali przez interkom: „Heather, czas już przenieść się w inne miejsce.

16. Nie mogę się doczekać ponownego przeżycia dreszczyku emocji w Melrose Place. Produkcja była nieubłagana – kręciliśmy po 32 odcinki w sezonie, a czasem nawet po dwa na raz! Co więcej, naszym miejscem kręcenia był kompleks przemysłowy oddalony od miasta, co oznaczało długi dojazd do pracy. Przy tak napiętym harmonogramie nie było prawie żadnych chwil, aby zatrzymać się i cieszyć się scenerią, naprawdę delektując się tym doświadczeniem. Chociaż wszyscy to ceniliśmy, tempo sprawiło, że wydawało się, że jest to wir powietrzny.

Heather Locklear zastanawia się, czy postać z „Melrose Place” była „wredna”

17. Jednym z cennych wspomnień z dzieciństwa jest to, że ja i moja siostra śpiewaliśmy naszej rodzinie serenadę podczas Świąt Bożego Narodzenia, gdy oboje byliśmy w strojach nocnych. Będąc nieco nieśmiałym na scenie, ukrywałem słowa piosenki za twarzą.

18. Daniem, które najbardziej lubię przygotowywać w domu, są tacos według specjalnego przepisu mojej mamy. Lekko smażę tortille kukurydziane, aby uzyskać zachwycającą soczystość i idealną równowagę chrupkości, unikając suchej i delikatnej tekstury typowej dla skorupek kupowanych w sklepie.

19. Po ciężkim dniu odreagowuję, wyciszając się i medytując.

Każdej nocy przed zaśnięciem otaczają mnie uspokajające dźwięki Matthew McConaugheya w spokojnej aplikacji Calm. Hipnotyzująca jakość jego głosu wykracza poza same słowa, czyniąc go idealną kołysanką na spokojny sen.

21. Najbardziej znaną osobą w mojej książce telefonicznej jest [mój były] Tommy Lee.

22. Obecnie oglądam maraton serialu „Para idealna” z Nicole Kidman i Lievem Schreiberem. Cała obsada jest wyjątkowa, wciągająca, zabawna i pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji.

23. Jednym z najważniejszych wydarzeń w mojej karierze jest występ w Saturday Night Live w 1994 roku. Zespół scenarzystów i wykonawców był po prostu niesamowity – przezabawny, przyjazny, troskliwy i współpracujący. Naprawdę podobało mi się bycie częścią tak tętniącej życiem atmosfery, gdzie naszym głównym celem było dostarczanie publiczności radości, śmiechu i pozytywnego nastawienia.

Heather Locklear zastanawia się, czy postać z „Melrose Place” była „wredna”

Jeśli chodzi o treningi, preferuję trening siłowy i chodzenie, ponieważ są one korzystne dla mojego zdrowia, ale nie rozpalają mojej pasji. Zamiast tego bardziej pociągają mnie sporty takie jak tenis – dreszczyk emocji związany z rywalizacją i radość z gry przemawiają do mnie o wiele bardziej niż jakikolwiek trening, podczas którego muszę skrupulatnie liczyć powtórzenia.

25. Najbardziej lubię spędzać wakacje na Hawajach, które wielokrotnie odwiedzam ze względu na swój urzekający urok. Zapierające dech w piersiach piękno i spokój sprawiają, że po powrocie do domu czuję się ożywiony i spokojny. To naprawdę odżywia mojego ducha.

2024-10-19 21:23