Gwiazda „Strictly Come Dancing” Janette Manrara zalewa się łzami, próbując pogodzić pracę z rodzicielstwem, udając się do kręcenia spin-offu „It Takes Two”

Gwiazda „Strictly Come Dancing” Janette Manrara zalewa się łzami, próbując pogodzić pracę z rodzicielstwem, udając się do kręcenia spin-offu „It Takes Two”

Dla mnie jako doświadczonej profesjonalistki, która od lat porusza się w wymagającym świecie rozrywki, bardzo się cieszę, że Janette Manrara, entuzjastka tańca i osobowość telewizyjna, rozpoczyna nową podróż w roli matki. Jej zmagania z niepłodnością i emocjonalne żniwo cesarskiego cięcia to doświadczenia, które głęboko rezonują ze mną jako współrodzicem.


Jako zagorzała wielbicielka zdławiłam łzy, gdy usłyszałam o emocjonalnym momencie Janette Manrary w czwartek. Niezwykła gwiazda „Strictly Come Dancing” walczyła ze łzami, łącząc swoje wymagające obowiązki w BBC z obowiązkami rodzicielskimi przed nakręceniem spin-offu „It Takes Two”.

Zeszłego lata 40-letnia utalentowana tancerka balowa i jej 33-letni małżonek Aljaz Skorjanec zostali rodzicami małej dziewczynki o imieniu Lyra.

Wygląda jednak na to, że obowiązki macierzyńskie i prowadzenie programu stają się dla niej przytłaczające, o czym świadczy pełen łez film, który udostępniła na Instagramie.

Codziennie dojeżdżając do pracy, szczerze dzieliła się spostrzeżeniami na temat swojego napiętego życia i zarządzania swoim intensywnym trybem życia.

Jako oddana wielbicielka całym sercem podzielam jej zdanie: łączenie rodzicielstwa i pracy nie jest łatwe, a mimo to nieustannie staramy się dać z siebie wszystko.

Gwiazda „Strictly Come Dancing” Janette Manrara zalewa się łzami, próbując pogodzić pracę z rodzicielstwem, udając się do kręcenia spin-offu „It Takes Two”

Gwiazda „Strictly Come Dancing” Janette Manrara zalewa się łzami, próbując pogodzić pracę z rodzicielstwem, udając się do kręcenia spin-offu „It Takes Two”

W miarę jak moja mała Lyra rośnie i staje się coraz bardziej świadoma, codzienne zostawianie jej w żłobku staje się coraz większym wyzwaniem. Nasza więź pogłębia się z każdą mijającą chwilą, co sprawia, że ​​pożegnania stają się jeszcze trudniejsze. Jednak mocno wierzę, że ta separacja jest niezbędna dla nas obojga na tym etapie naszego życia. Umożliwia jej samodzielne odkrywanie, uczenie się i rozwój, podczas gdy ja mam możliwość skupienia się na własnym rozwoju osobistym i zawodowym.

Wiedząc, że jest bezpieczna, mam pewność, że mogę iść do pracy. Ten spokój ducha wiąże się z dodatkową korzyścią polegającą na tym, że poprawia swoje umiejętności społeczne, buduje większą odporność na wirusy i jednocześnie dobrze się bawi, bawiąc się i ucząc.

„Zawsze płacze, kiedy ją zostawiam, ale po kilku minutach jest już w porządku.

„To bardzo boli, gdy widzę ją zdenerwowaną i tak mocno trzymającą mamusię.

„Ale przypominam sobie, że ona uczy się na przykładzie, jest kochającą mamą, która ją chroni i opiekuje się nią, a także ciężko pracuje, aby utrzymać rodzinę i spełnić swoje marzenia”.

Aljaž wrócił do Strictly w tym roku po opuszczeniu programu w 2022 roku.

Powrót tej osoby do programu BBC był przyćmiony sporami, ponieważ wydaje się, że zarówno obsada, jak i członkowie zespołu są niezadowoleni z jego powrotu, podobno z powodu sprzeczki poza sceną z profesjonalistką, która pozostaje częścią programu.

Doniesiono, że około dwa lata po jego odejściu Aljaž opuścił program z powodu rzekomej sprzeczki z inną profesjonalną tancerką podczas ogólnokrajowej trasy koncertowej.

Gwiazda „Strictly Come Dancing” Janette Manrara zalewa się łzami, próbując pogodzić pracę z rodzicielstwem, udając się do kręcenia spin-offu „It Takes Two”

Mówi się, że decyzja o przywróceniu celebrytki do programu BBC wywołała zaskakujące reakcje, biorąc pod uwagę szereg kontrowersji, z jakimi borykała się gwiazda w ciągu ostatnich kilku tygodni.

Ukryty klip Janette pojawia się po tym, jak w czerwcu uległa wpadce w telewizji na żywo, kiedy włączyła się jej niania elektroniczna podczas BBC Morning Live. 

W lipcu ubiegłego roku gwiazda „Strictly” i jej partner taneczny Alijaz Skorjanec, który ma 33 lata, zostali pobłogosławieni córeczką o imieniu Lyra.

Jako oddana wielbicielka mogę zaświadczyć, że nawet łącząc macierzyństwo i liczne występy w telewizji niezwykła Janette pokazuje, że życie rzadko toczy się według gładkiego scenariusza.

Podczas dyskusji Laury Pomfret na temat kredytu w rachunku bieżącym w tle słychać było cichy pisk.

Zatrzymam się na chwilę. Czy możemy wyłączyć elektroniczną nianię w telefonie Janette, zanim będziemy kontynuować? Nie ma potrzeby próbować tego ukrywać, powiedział. (Gospodarz) Gethin Jones to zasugerował.

Gwiazda „Strictly Come Dancing” Janette Manrara zalewa się łzami, próbując pogodzić pracę z rodzicielstwem, udając się do kręcenia spin-offu „It Takes Two”
Gwiazda „Strictly Come Dancing” Janette Manrara zalewa się łzami, próbując pogodzić pracę z rodzicielstwem, udając się do kręcenia spin-offu „It Takes Two”

Janette wyjaśniła: „To dlatego, że otworzyłam grupę WhatsApp. Boże! Bardzo mi przykro. 

Gethin i Laura zapytali, czy Lyra czuje się dobrze, a Janette zapewniła: „Ma się dobrze”.

„No dobrze, ale finanse niektórych ludzi nie są takie” – zażartował.  

W tym roku Janette otwarcie opowiadała o zmaganiach emocjonalnych, z jakimi się zmagała, gdy po bolesnym cesarskim cięciu nie mogła przytulić swojej nowonarodzonej córki.

W lipcu Janette i jej małżonek Alijaz z radością podzielili się wiadomością, że po dwóch latach starań o potomstwo zostali rodzicami nowego nabytku, córki Lyry.

Po porodzie Janette wyznała, że ​​z powodu przedłużającego się okresu rekonwalescencji czuła się dość przygnębiona.

W podcaście The Mirror podzieliła się swoimi uczuciami: „Rekonwalescencja po cesarskim cięciu trwała dłużej, niż się spodziewałam, i była trudna. Nie byłam w stanie trzymać Lyry tak długo, jak chciałam, co było dla mnie emocjonalnym wyzwaniem.

To dziwne uczucie, skoro przez dziewięć miesięcy pielęgnujesz w sobie dziecko, tworząc tak silną więź – a kiedy się rodzi, musisz zakładać szwy i zarządzać lekami w swoim organizmie w szpitalu.

Gwiazda „Strictly Come Dancing” Janette Manrara zalewa się łzami, próbując pogodzić pracę z rodzicielstwem, udając się do kręcenia spin-offu „It Takes Two”
Gwiazda „Strictly Come Dancing” Janette Manrara zalewa się łzami, próbując pogodzić pracę z rodzicielstwem, udając się do kręcenia spin-offu „It Takes Two”
Gwiazda „Strictly Come Dancing” Janette Manrara zalewa się łzami, próbując pogodzić pracę z rodzicielstwem, udając się do kręcenia spin-offu „It Takes Two”

Janette dodała: „Zeszłam całkowicie. Nagle uderzyło mnie: „Dlaczego nie mogę teraz kołysać mojego dziecka?”. Właśnie to osiągnąłem, a mimo to nie mogę jej pojąć. To było dla mnie spore wyzwanie.

W grudniowym programie Loose Women Janette opowiedziała o swoich doświadczeniach związanych z urodzeniem Lyry, wyrażając ulgę, że nie musiała poddawać się zapłodnieniu in vitro (IVF).

Wspomniała, że ​​ma 39 lat, a sytuacja jest bardziej złożona, niż początkowo można było przypuszczać. Odradzała zakładanie, że coś nastąpi natychmiast po zaprzestaniu stosowania środków antykoncepcyjnych.

„Jesteśmy niesamowicie szczęśliwi, że nie potrzebowaliśmy zapłodnienia in vitro. Nasza córeczka, Sazarina, przyszła na świat w dniu, który wydawał się wyjątkowym dniem urodzin. Nie miałam pojęcia, jak będę się wcześniej czuć, więc rano wzięłam leki i tańczyliśmy z radości. Piosenka, którą chcieliśmy zagrać, gdy się urodziła.

2024-10-17 21:34