Nick Jonas „odciążył” ochronę, która przeszła odpowiednie „szkolenie” i podczas incydentu z laserem wszystko poszło „zgodnie z planem”.

Nick Jonas „odciążył” ochronę, która przeszła odpowiednie „szkolenie” i podczas incydentu z laserem wszystko poszło „zgodnie z planem”.

Jako oddany fan, który śledzi podróż Jonas Brothers od czasów Disneya, nie mogę powstrzymać się od emocji, gdy słyszę o zdarzeniach takich jak ten, który miał miejsce podczas ich koncertu w Pradze. Z jednej strony przerażająca jest myśl o niebezpieczeństwie, na jakie narażony był Nick i jego bracia w wyniku czyjegoś lekkomyślnego działania. Ale z drugiej strony napawa mnie optymizmem świadomość, że mają dobrze naoliwioną maszynę, czyli zespół, który dokładnie wie, co robić w takich sytuacjach.


Nick Jonas jest zadowolony, że zespół ochrony był dobrze przygotowany, ponieważ wszystko przebiegło zgodnie z planem po incydencie, podczas którego ktoś poświecił w niego laserem podczas występu Jonas Brothers.

We wtorkowy wieczór podczas koncertu w Pradze do gwiazdy popu (32 l.) dołączyło jego rodzeństwo Joe Jonas (35 l.) i Kevin Jonas (36 l.). Nagle, w połowie występu, gwałtownie przerwał występ i pospiesznie opuścił scenę.

Później stało się jasne, że piosenkarz zaniepokoił się, gdy zauważył w tłumie osobę celującą w niego zakazanym urządzeniem laserowym.

Obecnie zaufany powiernik członka boysbandu udostępnił DailyMail.com ekskluzywną relację z tego, jak radzi sobie po szokującym wydarzeniu. Ujawnili, że odetchnął z ulgą, że jego zespół zastosował się do odpowiednich procedur.

Źródło ujawniło, że chociaż ani Nick, ani jego rodzeństwo zazwyczaj nie zastanawiają się nad kataklizmami i nieszczęściami, mają strategie, aby pozostać ze swoim zespołem, jeśli wyczują potencjalne niebezpieczeństwo, co było wyraźnie widoczne podczas incydentu w Pradze.

Nick Jonas „odciążył” ochronę, która przeszła odpowiednie „szkolenie” i podczas incydentu z laserem wszystko poszło „zgodnie z planem”.

Jako zaangażowany obserwator mogę zaświadczyć, że ilekroć Nick lub jakikolwiek wykonawca na scenie dostrzeże zagrożenie, obowiązuje ustalona procedura. Publiczność, w tym ja, miała jasny pogląd na temat wdrożenia tego protokołu.

Jako ekspert ds. stylu życia ująłbym to w ten sposób: wbrew temu, co niektórzy mogą uznać za „przygnębiające”, wewnętrzne źródło podało, że Nick był „wdzięczny” za możliwość przetestowania procedur bezpieczeństwa. Według nich wszyscy zareagowali znakomicie w tej sytuacji.

Wspomnieli, że choć było to zarówno przerażające, jak i smutne, należało je przeprowadzić. Jednak Nick również odczuwa ulgę, ponieważ wszystko przebiegło gładko i bez żadnych komplikacji, a przygotowania, jakie wszyscy przeszli na tę okoliczność, przebiegły bezbłędnie, zgodnie z przewidywaniami.

Choć Nick ma głęboką nadzieję, że taki incydent się nie powtórzy, biorąc pod uwagę, że już miał miejsce, jasne jest, że wprowadzone plany okazały się skuteczne.

Źródło wspomniało, że w dzisiejszym „niebezpiecznym i niezdrowym społeczeństwie” bracia Jonas chętnie unikają wszelkiego ryzyka, zwłaszcza że uważają się za potencjalne ofiary nieuzasadnionej przemocy.

Wspomnieli, że nie tylko zachowywał środki ostrożności dla własnego bezpieczeństwa, ale także dbał o bezpieczeństwo publiczności, innych wykonawców na scenie i wszystkich innych osób w pobliżu.

Materiał filmowy z dramatycznego momentu został później udostępniony w Internecie i szybko stał się wirusowy.

Na nagraniu widać spanikowanego Nicka zbiegającego ze sceny i rękoma sygnalizującego przerwę. 

Nick Jonas „odciążył” ochronę, która przeszła odpowiednie „szkolenie” i podczas incydentu z laserem wszystko poszło „zgodnie z planem”.
Nick Jonas „odciążył” ochronę, która przeszła odpowiednie „szkolenie” i podczas incydentu z laserem wszystko poszło „zgodnie z planem”.
Nick Jonas „odciążył” ochronę, która przeszła odpowiednie „szkolenie” i podczas incydentu z laserem wszystko poszło „zgodnie z planem”.
Nick Jonas „odciążył” ochronę, która przeszła odpowiednie „szkolenie” i podczas incydentu z laserem wszystko poszło „zgodnie z planem”.

Jego bracia Joe i Kevin kontynuowali występ przez kilka chwil, po czym również opuścili scenę.

Na koncercie w Czechach widzowie zgłosili, że występ został na chwilę przerwany, po czym zespół wrócił, aby kontynuować muzykę.

Rzecznik areny powiedział Variety, że występ Jonas Brothers został chwilowo wstrzymany, ponieważ ktoś złamał regulamin, używając nielegalnego wskaźnika laserowego.

„W odpowiedzi organizacja się tym zajęła. Chwilę później zespół kontynuował swój występ.

2024-10-16 22:03