Nicholas Alexander Chavez i Cooper Koch z Monsters rozmawiają o braciach Menendez

Nicholas Alexander Chavez i Cooper Koch z Monsters rozmawiają o braciach Menendez

Jako oddany fan, który uważnie śledzi historię braci Menendez od jej rozwoju, jestem całkowicie urzeczony surową szczerością i szczerością Nicholasa Alexandra Chaveza i Coopera Kocha, gdy dzielili się swoimi uczuciami na temat portretowania tych enigmatycznych postaci w „Monsters: The Historia Lyle’a i Erika Menendezów.


Jako oddany wielbiciel otwarcie dzielę się moimi szczerymi przemyśleniami na temat braci Menéndez, a oto co mają do powiedzenia Nicholas Alexander Chavez i Cooper Koch: [Ich osobiste opinie na temat braci Menendez]

W niedawnym wywiadzie dla Vanity Fair aktorzy grający Lyle’a i Erika Menéndezów w filmie „Monsters: The Lyle and Erik Menéndez Story” szczerze opowiadali o swoich doświadczeniach związanych z odgrywaniem tak intensywnych ról oraz wpływie kręcenia kontrowersyjnego serialu.

W drugim sezonie serialu Netflix wyprodukowanego przez Ryana Murphy’ego i Iana Brennana narracja zagłębia się w zarzuty stawiane przez braci Erika i Lyle’a, że ​​doświadczyli przemocy seksualnej, fizycznej i emocjonalnej ze strony rodziców, José i Kitty Menéndezów. Obaj mężczyźni odsiadują obecnie wyroki dożywocia bez możliwości wcześniejszego zwolnienia w kalifornijskim zakładzie karnym Donovan po aresztowaniu w 1990 r. pod zarzutem morderstwa pierwszego stopnia. Ich status osób interesujących się sprawą wzrósł po tym, jak odkryto, że ich rodzice zostali zastrzeleni w ich domu.

30-letni Koch wyraził swoje przekonanie, stwierdzając: „Ufam każdemu słowu, które wypowiedzieli pod przysięgą.

25-letni Chavez był mniej skłonny do tak odważnej deklaracji na temat braci: „Doszedłem do niezwykle osobistego wniosku, ale postanowiłem zachować tę wiedzę dla siebie, traktując ją jako prywatny aspekt mojego procesu twórczego i interpretacja artystyczna.

Koch wspominał swoje wizyty u braci w więzieniu wraz z Kim Kardashianem i zwolennikiem reformy sądownictwa karnego Scottem Budnickiem we wrześniu. Wcześniej rozmawiał tylko z Lylem, ale w tym momencie nie rozmawiał jeszcze z Erikiem, który przed wrześniowym wydaniem „Monsters” okazywał do tego początkową niechęć.

Wydaje się, że ma uzasadnione powody, by tak się czuć” – zauważył. „Jego najtrudniejsze momenty są nie tylko transmitowane na całym świecie, ale też robione z nich sensację i zniekształcane na potrzeby dramatu telewizyjnego. Rozumiem jego uczucia i wspieram go całym sercem.

Nicholas Alexander Chavez i Cooper Koch z Monsters rozmawiają o braciach Menendez

Po pożegnaniu z Lylem i Erikiem Koch powiedział: „Miałem okazję ich przytulić, spojrzeć im w oczy i zapewnić ich o mojej wierze w nich. Obiecałem wsparcie i będę niestrudzenie pracować, aby przemawiać w ich imieniu i walczyć o ich dobro ich przyczyna.

Stwierdził: „Jasno określam swoje stanowisko. Jest ono zgodne z poglądami tych na TikToku, którzy je popierają. Udzieliłem im pełnego wsparcia i wypowiadałem się w ich imieniu, przedstawiając je zgodnie z prawdą najlepiej, jak potrafiłem. Jeśli pojawi się krytyka, zapewniam, że zrobiłem wszystko, co w mojej mocy.

W marcu 1990 roku Lyle i Erik zostali zatrzymani po tym, jak podczas terapii nieświadomie przyznali się, że zamordowali swoich rodziców w wyniku lat rzekomego znęcania się. Ich zeznania zostały nagrane bez ich wiedzy. W 1996 roku zostali skazani za morderstwo pierwszego stopnia i otrzymali wyrok dożywocia bez możliwości zwolnienia warunkowego.

Wydaje się, że pomimo wcześniejszych bezskutecznych apelacji, ostatnie przedsięwzięcia, takie jak projekt „Monsters” i film dokumentalny o „Braciach Menéndez”, dały szansę na ponowne rozpatrzenie wyroku.

W tym miesiącu prokurator okręgowy w Los Angeles, George Gascón, ogłosił niedawno, że w związku z nowo odkrytymi dowodami odbędzie się nowa rozprawa w sprawie morderstwa Lyle’a i Erika. Zespół prawny oskarżonych złożył wcześniej wniosek do sądu w związku z twierdzeniami piosenkarza Roya Rosselló, że ich ojciec rzekomo odurzył go narkotykami i zgwałcił, gdy był nastolatkiem.

Na konferencji prasowej Gascón wskazał, że może istnieć możliwość ponownego wydania wyroku lub potencjalnie kolejnego procesu. Rozprawa sądowa wyznaczona jest na wtorek, 26 listopada.

2024-10-15 08:54