Autor książki „Bogaty ojciec, biedny ojciec” publikuje istotne ostrzeżenie dla inwestorów dotyczące „fałszywego dolara”.

Jako doświadczony inwestor i od lat zwolennik Roberta Kiyosakiego uważam, że jego ostatnie wypowiedzi na temat „fałszywego” dolara amerykańskiego i znaczenia edukacji finansowej otwierają oczy i dodają otuchy. Sam przeczytałem książkę „Bogaty ojciec, biedny ojciec” i mogę potwierdzić jej mądrość i wgląd w zarządzanie majątkiem.

Jako analityk finansowy często przypominają mi się wpływowe osobistości, takie jak Robert Kiyosaki, znany ze swojej wiedzy specjalistycznej w zakresie inwestowania i bestsellerowej książki „Bogaty ojciec, biedny ojciec”, która oferuje wgląd w zarządzanie aktywami. Niedawno zaczął zwracać się do swojej ogromnej publiczności, składającej się z obserwujących X, aby zagłębić się w ważny temat.

Ujawnianie „fałszywego” dolara amerykańskiego

Robert Kiyosaki powtórzył społeczności, że dolar amerykański znacząco zmienił się w stosunku do poprzedniego stanu. Według Kiyosakiego, jak zauważył na Twitterze, w 1971 r. prezydent Richard Nixon usunął złote zabezpieczenie dolara, co doprowadziło do wsparcia dolara amerykańskiego w postaci papierów wartościowych i obligacji skarbu USA. Twierdzi, że od tego czasu dolar amerykański stał się w zasadzie sztuczną lub „fałszywą” walutą.

Następnie kieruje publiczność do wspomnianej wcześniej książki zatytułowanej „Bogaty ojciec, biedny ojciec” i podkreśla istotne kwestie dotyczące dolara amerykańskiego i innych aktywów, które w przeszłości miały wpływ na amerykańską gospodarkę.

W 1971 r. dolar amerykański stracił swoją rzeczywistą wartość, gdy prezydent Nixon usunął go ze standardu złota. Od tego czasu kurs dolara amerykańskiego jest utrzymywany poprzez emisję obligacji skarbowych i obligacji. Dlatego w „Bogatym ojcu, Biednym ojcu” napisałem: „Bogaci nie gonią (bezwartościowych) pieniędzy. Twój dom nie jest…

— Robert Kiyosaki (@theRealKiyosaki) 14 października 2024 r.

Z punktu widzenia Kiyosakiego podkreśla on, że osoby zamożne nie gromadzą „zawyżonych dolarów amerykańskich” i nie traktują domów jako obiektu nieinwestycyjnego. Jego trzeci punkt, będący echem pierwszego, można przeformułować w następujący sposób: „Ci, którzy oszczędzają, w zasadzie tracą”. Dzieje się tak dlatego, że dolar nie ma oparcia w złocie i od lat traci na wartości, przez co oszczędzanie w dolarach jest nieefektywne. Podobnie dom nie jest aktywem ze względu na jego podatność na załamanie rynkowe, jakie miało miejsce podczas kryzysu finansowego w 2008 r., kiedy załamanie rynku listów zastawnych. Ponadto posiadanie domu często skutkuje długoterminowym zadłużeniem w bankach.

Robert Kiyosaki podkreśla, że ​​edukacja finansowa jest kluczowa, ponieważ wyposaża jednostki w umiejętności niezbędne do żeglowania po wzburzonych wodach finansów. Wiedza ta pozwala im stawić czoła różnym wyzwaniom i kryzysom, które często pojawiają się w tej stale zmieniającej się dziedzinie, i pokonać je.

„Kupię tyle Bitcoinów, ile zdołam”

W weekend Kiyosaki zamieścił tweeta na temat kryzysu finansowego w 2008 roku. Jego zdaniem w tym czasie „pozbawieni skrupułów pracownicy Rezerwy Federalnej i Skarbu Państwa” zaczęli drukować biliony dolarów bez żadnego wsparcia, próbując zapobiec kryzysowi. Przyznaje, że choć mogła to być powtórka Wielkiego Kryzysu, prawdopodobnie udało się go uniknąć.

Przepraszam, moi przyjaciele, jeśli mój poprzedni tweet wydawał się wam niezrozumiały. Pozwól, że spróbuję Ci wszystko uprościć:

— Robert Kiyosaki (@theRealKiyosaki) 12 października 2024 r.

Robert Kiyosaki podkreśla, że ​​złoto, srebro i Bitcoin to jego preferowane stabilne inwestycje. Przyznaje, że mogą doświadczyć pogorszenia koniunktury, ale pozostaje zdecydowany nabywać więcej Bitcoinów, gdy jego cena będzie niska. Mówiąc prościej, planuje kupić jak najwięcej Bitcoina wraz z innymi aktywami, gdy tylko ceny zostaną znacząco obniżone.

2024-10-14 11:14