Abbie Chatfield ujawnia jedyne założenie, którego nienawidzi, gdy ludzie o niej mówią: „To mnie wkurza”

Abbie Chatfield ujawnia jedyne założenie, którego nienawidzi, gdy ludzie o niej mówią: „To mnie wkurza”

Jako zagorzała zwolenniczka i wielbicielka Abbie Chatfield muszę przyznać, że jej bezkompromisowe podejście do rozmów o seksie i związkach jest po prostu odświeżające. W dzisiejszym świecie, gdzie ludzie często boją się lub są nieśmiali, aby otwarcie rozmawiać na takie tematy, Abbie wyróżnia się jako wzór uczciwości i otwartości.


W niedzielę Abbie Chatfield otwarcie podzieliła się powszechnie panującym błędnym przekonaniem na swój temat, którego bardzo nie lubi.

Jak wynika z raportu Body+Soul, 29-letnia była gwiazda studiów licencjackich stwierdziła, że ​​wielu obserwujących i komentatorów postrzega ją jako nadmiernie otwartą lub często dzielącą się informacjami ze względu na jej szczerą i pozytywnie nastawioną do seksu postawę.

Często można ją usłyszeć, jak dzieli się drastycznymi doświadczeniami seksualnymi w swoim podcaście It’s A Lot, ale twierdzi, że „wkurza ją”, gdy ktoś mówi, że zanadto dzieli się swoim życiem seksualnym.  

Wyraziła swoją frustrację, mówiąc: „Za każdym razem, gdy nazywają mnie osobą, która „nadmiernie się dzieli”, naprawdę robi mi to na sercu, ponieważ nie do końca rozumiem definicję „nadmiernego dzielenia się”.

Uważanie dyskusji o seksie i związkach za odważne lub zakazane wydaje się przestarzałe i niepotrzebne.

Czasy się zmieniają, co jest ogólnie pozytywne. Jedno ze znaczących wyzwań, przed jakimi stają niektóre osoby w utrzymywaniu zdrowych relacji seksualnych, wynika z braku umiejętności otwartego omawiania takich tematów z pewnością siebie.

Osoba publiczna wspomniała, że ​​zazwyczaj ujawnia tylko niewielki ułamek, około pięciu procent, swoich osobistych anegdot, przy czym dokłada wszelkich starań, aby pominąć wszelkie informacje, które mogłyby ujawnić tożsamość innych osób.

Zamiast tego wyjaśniła, że ​​dzieli się swoimi szczegółowymi przeżyciami nie tylko po to, by bez powodu prowokować, ale przede wszystkim po to, by edukować i bawić publiczność.

Abbie Chatfield ujawnia jedyne założenie, którego nienawidzi, gdy ludzie o niej mówią: „To mnie wkurza”

Po tym, jak Abbie i jej partner-muzyk, Adam Hyde, spotkali się z krytyką za wyraźny występ w teledysku do jego najnowszego singla „Online Jesus”, znaleźli się pod lupą.

Klip przedstawia gwiazdę mediów społecznościowych i jej narzeczonego, gwiazdę rocka, w serii ekscytujących scen, które rozniecają świat internetowych randek.

Piosenka jest przeznaczona dla Keli Holiday, pobocznego projektu Adama, który jest połową australijskiego duetu elektronicznego Peking Duk.

Abbie Chatfield ujawnia jedyne założenie, którego nienawidzi, gdy ludzie o niej mówią: „To mnie wkurza”

Przed premierą teledysku 10 października Adam zamieścił podgląd teledysku na stronie Keli Holiday na Instagramie.

Pokazuje zbliżenie Adama uwodzicielsko liżącego wyciągnięty język swojej dziewczyny.

Wygląda na to, że ten zuchwały występ przerósł niektórych fanów.

Jako entuzjastyczny wielbiciel muszę wyznać, że po otwarciu konta na Instagramie niespodziewanie zaskoczył mnie obraz przypominający dwa mokre języki wpatrujące się we mnie.

Abbie Chatfield ujawnia jedyne założenie, którego nienawidzi, gdy ludzie o niej mówią: „To mnie wkurza”

Jak wspomniał Adam, przed premierą filmu 10 października wydawało się, że za kulisami dzieje się sporo wątpliwej aktywności.

Stwierdził, że przeżywamy najlepsze chwile, żartobliwie obejmując się i poznając siebie podczas przerw, podobnie jak młodzi kochankowie w szkole.

„Ona [Abbie] jest potężna i to zaszczyt mieć ją na pokładzie przy tym projekcie”.

Adam stworzył piosenkę wraz z australijskim kumplem muzykiem Alexem Cameronem.

2024-10-13 01:33