Ta słodka chwila, 82-letni Paul McCartney pomaga parze zaręczyć się podczas jego koncertu w Chile, ciesząc się, że był to dla nich „bardzo wyjątkowy moment”

Ta słodka chwila, 82-letni Paul McCartney pomaga parze zaręczyć się podczas jego koncertu w Chile, ciesząc się, że był to dla nich „bardzo wyjątkowy moment”

Jako ekspert ds. stylu życia, który od kilkudziesięciu lat zanurza się w świecie muzyki i popkultury, muszę przyznać, że chwile takie jak ta, którą Sir Paul McCartney przeżył z chilijską parą Yamil Álamo i Leonora Pereira, naprawdę podnoszą na duchu. Zdolność legendy Beatlesów do wpływania na życie ludzi, nawet poza jego niesamowitą spuścizną muzyczną, jest świadectwem jego trwałego ducha i życzliwości.


W piątkowy wieczór, przed wypełnionym po brzegi koncertem na stadionie Monumental w Santiago w Chile, Sir Paul McCartney pomagał chilijskiej parze w oświadczeniu.

Dostrajając swój występ na dzisiejszy program, ja, doświadczony koneser stylu życia, byłem zaskoczony dwiema niezwykłymi osobami, które przykuły moją uwagę – Yamil Álamo i Leonora Pereira. Sprytnie włożyli kostiumy inspirowane latami 70., które przypominały mnie i moją ukochaną zmarłą żonę, Lindę McCartney. Cóż za wspaniała niespodzianka!

Dodatkowo pokazali tabliczkę z napisem: „Paul: Uścisk dłoni, a się pobierzemy”. Gdy przykuli jego uwagę, łaskawie zaprosił ich oboje na scenę.

Na scenie Yamil uklęknął na jedno kolano i po sześciu latach spędzonych razem poprosił swoją długoletnią partnerkę Leonorę o rękę.

Yamil opowiedział o niezapomnianym wydarzeniu, które ceni, mówiąc: „Ten moment był dla nas naprawdę niezwykły.

Ta słodka chwila, 82-letni Paul McCartney pomaga parze zaręczyć się podczas jego koncertu w Chile, ciesząc się, że był to dla nich „bardzo wyjątkowy moment”

Ta słodka chwila, 82-letni Paul McCartney pomaga parze zaręczyć się podczas jego koncertu w Chile, ciesząc się, że był to dla nich „bardzo wyjątkowy moment”

Od lat próbowaliśmy nawiązać z nim kontakt i wreszcie dzisiaj jest ten dzień! Słowa nie są w stanie wyrazić tego doświadczenia.

Para pochodząca z miasta La Serena wyjeżdżała już za granicę, aby śledzić jego występy na międzynarodowych koncertach.

Planują związać się ze ścieżką dźwiękową do klasyka McCartneya „Maybe I’m Amazed”. 

Sir Paul, który obecnie odbywa trasę koncertową po Ameryce Południowej z serią koncertów Got Back, po występie w Santiago zagra w Brazylii.

Jako zagorzały fan nie mogłem powstrzymać podekscytowania, gdy na początku miesiąca rozpoczęła się trasa w Urugwaju! Tym, co uczyniło to jeszcze bardziej wyjątkowym, było to, że po raz pierwszy artysta zadebiutował ostatnim, niedokończonym utworem Beatlesów „Now and then”!

Po tym, jak Sir Paul złożył emocjonalny hołd zmarłemu Johnowi Lennonowi, upamiętniono go w dniu, w którym przypadały jego 84. urodziny.

W środę wykonawca zamieścił na Instagramie zdjęcie przedstawiające jego występy na żywo w 2022 roku, a za nim na scenie wyświetlane są wizualizacje Johna grającego na gitarze.

Klipy wideo pochodzą z filmu dokumentalnego Disney+ pt. „The Beatles: Get Back” wyprodukowanego przez Petera Jacksona, który został wyemitowany w listopadzie 2021 r. Ten dokument stanowi kronikę procesu tworzenia albumu zespołu z 1970 r. „Let It Be.

Ta słodka chwila, 82-letni Paul McCartney pomaga parze zaręczyć się podczas jego koncertu w Chile, ciesząc się, że był to dla nich „bardzo wyjątkowy moment”
Ta słodka chwila, 82-letni Paul McCartney pomaga parze zaręczyć się podczas jego koncertu w Chile, ciesząc się, że był to dla nich „bardzo wyjątkowy moment”

Sir Paul podpisał słodkie zdjęcie: „Wszystkiego najlepszego, John. Dziękuję, że tam jesteś.

Po tym jak Sir Paul przyznał, że odczuwałby głęboki żal, gdyby nie pogodził się z Johnem przed jego przedwczesną śmiercią w 1980 roku, nastąpił wzruszający gest.

John został zastrzelony w wieku 40 lat przez szalonego fana Marka Chapmana przed swoim domem w Nowym Jorku.

W 1969 roku odszedł z The Beatles, co doprowadziło do przedłużających się sporów prawnych dotyczących archiwum ich piosenek, co nadwyrężyło jego relacje z byłym współpracownikiem, cenionym Sir Paulem McCartneyem.

Media obszernie opisywały wówczas napięcie między nami, dwiema legendami, a w wywiadzie z 1971 roku ja, zagorzały fan, mogę sobie tylko wyobrazić, jaką muzykę mogliby stworzyć razem, gdyby John Lennon powiedział, że nie może. Nie wyobrażam sobie kolejnej współpracy z Sir Paulem McCartneyem.

Niemniej jednak pogodzili przyjaźń w połowie lat 70., a Sir Paul często odwiedzał nowojorską rezydencję Johna, który był wówczas żonaty z Yoko Ono.

Mówiąc o odbudowaniu ich przyjaźni w podcaście McCartney: A Life in Lyrics, Sir Paul wyraził swoją wdzięczność za wspólne spędzenie z nim wspaniałych chwil przed tragicznym wydarzeniem, stwierdzając: „Ostatecznie jestem za to niesamowicie wdzięczny kilka fantastycznych chwil razem, zanim spotkał go przedwczesny koniec.

Gdyby tylko został zabity, a nasze relacje pozostałyby słabe, byłoby to dla mnie ogromne brzemię poczucia winy.

„Na szczęście byliśmy przyjacielscy, rozmawialiśmy o tym, jak upiec chleb”.

„Musisz pamiętać, że pozwałem go w sądzie, pozwałem w sądzie jego przyjaciół z Liverpoolu, przyjaciół na całe życie. Jest jeszcze wiele do zrobienia.

W 2022 roku Sir Paul powiedział, że „nie może rozmawiać” o śmierci Johna po jego morderstwie w 1980 roku.

W dniu śmierci przyjaciela wyjaśnił, że wrócił ze studia do domu i włączył telewizor, gdzie dyskutowali o tym, co jego przyjaciel John oznacza dla każdego z osobna.

Ta słodka chwila, 82-letni Paul McCartney pomaga parze zaręczyć się podczas jego koncertu w Chile, ciesząc się, że był to dla nich „bardzo wyjątkowy moment”

Wspomniał: „Kiedy John zmarł, było to dla mnie niezwykle trudne. Wpływ był tak głęboki, że omówienie tego tematu było dla mnie wyzwaniem.

Pamiętam, jak wróciłem ze studia do domu w dniu, w którym dowiedzieliśmy się o jego śmierci. Włączając telewizor, widziałem ludzi komentujących: „John Lennon był taki a taki”, „Uosabiał tę cechę” lub „Miałem okazję go poznać.

Zamiast mówić: „Pomyślałem: «Nie mogę być jedną z tych osób. Nie mogę wystąpić w telewizji i pokazać, ile John dla mnie znaczył». To było po prostu zbyt głębokie, żeby wyrazić je słowami” – można też powiedzieć:

Sir Paul dodał, jak udało mu się wyrazić swój smutek z powodu utraty Johna w swojej piosence „Here Today” z 1982 roku.

Muzyk opowiedział, że siedział w kącie na drewnianej podłodze i brzdąkał na gitarze, gdzie opracował początkowe akordy utworu.

2024-10-12 15:07