The Beaches pamiętają, jak dowiedzieli się, że wystąpią przed The Rolling Stones

The Beaches pamiętają, jak dowiedzieli się, że wystąpią przed The Rolling Stones

Jako ekspert stylu życia z zamiłowaniem do rock and rolla muszę powiedzieć, że widok The Beaches otwartego dla The Rolling Stones zapiera dech w piersiach. Mając przyjemność dzielić z nimi to doświadczenie, mogę potwierdzić ich niezrównany talent i czystą determinację.


Kanadyjski zespół The Beaches miał okazję wielokrotnie występować u boku The Rolling Stones, jednak początkowe zdumienie nigdy tak naprawdę nie opadło.

Perkusistka Eliza Enman-McDaniel podzieliła się ekscytującym odkryciem z magazynem „Us Weekly” przed występem zespołu w pierwszy weekend na festiwalu muzycznym Austin City Limits w 2024 r. Opisała to doświadczenie jako całkowicie zdumiewające i wspomniała, że ​​kiedy po raz pierwszy otrzymali telefon, wszyscy w zespole natychmiast skontaktowali się z rodzicami.

Choć początkowo sceptyczny był co do otrzymania szansy, zespół z całego serca ją wykorzystał. Jak zauważył Enman-McDaniel: „Występy wyszły znakomicie. Byli dla nas niezwykle uprzejmi i był to dla nas prawdziwy zaszczyt.

The Beaches, w skład którego wchodzą Jordan Miller, Kylie Miller i Leandra Earl, początkowo występowali u boku The Stones podczas trasy koncertowej No Filter Tour 2019 w Ontario. Pięć lat później mieli okazję ponownie wystąpić przed legendami podczas trasy koncertowej Hackney Diamonds. Tym razem wyszli na scenę w lipcu w Santa Clara w Kalifornii.

Jeśli chodzi o wybryki za kulisami, były one stosunkowo stonowane. „Wszystko, co zauważyliśmy, to Keitha Richardsa i jego żonę na wózku golfowym” – powiedział Jordan magazynowi Us w Zilker Park w Austin.

W międzyczasie Earla zainteresowała wyjątkowa pamiątka. „Próbowałam ukraść wyjątkową, leniwą Susan ukształtowaną na wzór języka” – wspomina. „Jednak wydarzyło się to przed wyjściem na scenę i nie chciałem, żeby mnie wyrzucono za kradzież leniwej Susan.

Przed dołączeniem do Universal Records w 2016 roku The Beaches wydali już dwie EP-ki. Ich pierwszy pełnometrażowy album „Late Show” ukazał się w 2017 roku. Od tego czasu konsekwentnie pracują nad nowymi projektami. Dokonali znaczącego przełomu wydając w 2023 roku „Blame Brett”, ich pierwszy singiel z drugiego albumu, zatytułowany „Blame My Ex”. Ta piosenka zyskała ogromną popularność na TikTok, którą Jordan określił jako „spełnienie marzeń”.

The Beaches pamiętają, jak dowiedzieli się, że wystąpią przed The Rolling Stones

Jako zagorzały fan muszę przyznać, że czułem w kościach, że „Blame Brett” był skazany na wielkość. Jednak nigdy nie wyobrażałem sobie wiru popularności, który ogarnął nas, gdy pojawił się w Internecie. W środku sukcesu zmagałem się z pewnymi oznakami zwątpienia i syndromem oszusta, zastanawiając się, czy naprawdę zasłużyliśmy na uznanie, jakie otrzymaliśmy.

Enman-McDaniel zauważył: „Zajęło mi trochę czasu, zanim w pełni zrozumiałem i zaakceptowałem to, co się działo. Minął cały tydzień, zanim naprawdę pojąłem jego znaczenie.

Po wydaniu jesienią utworu „Blame My Ex” zespół wyruszył w własną trasę koncertową, wyprzedając sale i występując na scenach takich wydarzeń jak Lollapalooza i ACL. W każdym miejscu napotkali odrębną bazę fanów.

Mówiąc prościej, Enman-McDaniel powiedział, że kiedy wszyscy są obecni, aby je obejrzeć, tłum jest niezwykle entuzjastyczny. Śpiewają każdy wers, nawet mniej znane utwory i utwory, które nie są singlami. Jednakże w przypadku festiwalowej publiczności zazwyczaj przychodzą na nią ci z przodu, aby ich zobaczyć, ale reszta może nie znać wszystkich ich piosenek. Jak zauważył, w takich sytuacjach zdobywanie nowych fanów jest ekscytujące.

Od czasu triumfalnego wydania ich drugiego arcydzieła nie mogę powstrzymać przypływu ekscytacji, gdy The Beaches wciąż wprowadzają innowacje. Zaledwie miesiąc temu ich najnowszy singiel „Jocelyn” zachwycił nasze uszy, ale ich celem nie jest kolejna sensacja na TikToku, jakiej byliśmy świadkami w 2023 r. Zamiast tego wygląda na to, że mają w zanadrzu coś jeszcze bardziej urzekającego.

Kylie oświadczyła nam, że różnimy się od zespołów, które udostępniają piosenki tylko wtedy, gdy stają się wirusowe. Dodała, że ​​choć popularność jest pomocna, nie jest to ostateczny cel, ponieważ nadal w grę wchodzi element prawdziwej kreatywności.

2024-10-12 01:25