Sir Elton John (77 l.) przyznaje, że „nie wiem, ile mi jeszcze czasu zostało”, omawiając swoją śmiertelność w nowym filmie biograficznym

Sir Elton John (77 l.) przyznaje, że „nie wiem, ile mi jeszcze czasu zostało”, omawiając swoją śmiertelność w nowym filmie biograficznym

Czytając tę ​​podnoszącą na duchu opowieść o Sir Eltonie Johnie, nie mogę powstrzymać głębokiego podziwu dla tego człowieka i jego podróży. Urodzony w świecie, który nie zawsze był dobry dla tych, którzy odważyli się być inni, Elton nie poddał się, wykorzystując swój wyjątkowy talent do przełamywania barier i torowania drogi innym takim jak on.


W szczerej dyskusji Sir Elton John wyraził niepewność co do swojej przyszłości, stwierdzając w swoim niedawno wydanym dokumencie „Nie jestem pewien, ile mi jeszcze czasu zostało”.

Znany muzyk, obecnie 77-letni, boryka się ostatnio z licznymi problemami zdrowotnymi, przede wszystkim związanymi z przeprowadzoną endoprotezoplastyką stawu kolanowego obu nóg oraz endoprotezoplastyką prawego biodra po upadku. Ten niefortunny incydent spowodował konieczność przełożenia jego pożegnalnej trasy koncertowej, która pierwotnie była zaplanowana na 2021 rok.

W biograficznym filmie „Nigdy nie jest za późno” artysta znany jako Rocketman kontemplował rzeczywistość własnej śmiertelności, przyznając, że często zastanawia się nad tematami życia i śmierci.

W konkretnej scenie filmowej The Mirror pokazuje Eltona podczas jego ostatniej trasy koncertowej, siedzącego w garderobie i kontemplującego. Patrząc na swoje rzeczy, zastanawia się: „Zastanawiam się, co się z tym stanie, gdy już skończę? Wydaje się, że to koniec mojej podróży. Nie jestem pewien, ile mi jeszcze czasu zostało.

W miarę dorastania kontemplacja życia i śmiertelności staje się częstsza. Często pojawia się myśl: „Chciałbym po prostu być teraz w miejscu, którego pragnę.

Sir Elton John (77 l.) przyznaje, że „nie wiem, ile mi jeszcze czasu zostało”, omawiając swoją śmiertelność w nowym filmie biograficznym

Sir Elton John (77 l.) przyznaje, że „nie wiem, ile mi jeszcze czasu zostało”, omawiając swoją śmiertelność w nowym filmie biograficznym

Stwierdził: „Od teraz nie będę musiał kontynuować regularnej pracy. Będę jednak nadal pracował nad tworzeniem treści, takich jak nagrania i organizowanie audycji radiowych. Jednak podróżowanie pochłania dużo energii.

Przyzwyczaiłem się do zmęczenia towarzyszącego mojej pasji, ale od czasu do czasu, pośród znanych mi zmagań, zadaję sobie pytanie o szersze życie – chwile, które zmuszają mnie do zatrzymania się i refleksji nad własną śmiertelnością.

Niedawno wydany dokument i specjalny koncert Sir Eltona Johna na platformie Disney+ oferuje urzekającą retrospektywę niezwykłych wczesnych etapów jego pięćdziesięcioletniej kariery.

Jako zagorzały wielbiciel podzielę się z Wami fascynującym odkryciem: ten film ukazuje bezprecedensowy materiał, który zabiera nas za kulisy jak nigdy dotąd. Zaglądamy do osobistych pamiętników Eltona spisanych jego własnoręcznym pismem, słuchamy nietkniętych taśm z legendarnego wywiadu dla magazynu Rolling Stone i doświadczamy magii towarzyszącej mu obecności Johna Lennona podczas niezwykłego występu składającego się z trzech utworów po jego występie w Święto Dziękczynienia w 1974 roku w Madison Square Garden . To pozycja obowiązkowa dla każdego zagorzałego fana, takiego jak ja!

W przededniu swojego ostatniego występu w Ameryce Północnej na stadionie Dodger Elton John wspomina swoją przeszłość, dzieląc się zarówno ekscytującymi szczytami, jak i niszczycielskimi dolinami swojej młodości, a także triumfalnym pokonywaniem wyzwań, takich jak przeciwności losu, molestowanie i uzależnienia .

Podczas czwartkowej odsłony mojego najnowszego filmu biograficznego z pewnością zwróciłam na siebie uwagę, ozdabiając szyję niezwykłym dodatkiem – nakolannikiem w stylu vintage, który ponownie wykorzystano.

W ostatnich dniach zacząłem zastanawiać się nad przejmującymi słowami wygłoszonymi przez legendarnego muzyka podczas pokazu ich filmu biograficznego w Nowym Jorku. Z odrobiną humoru zwierzyli się: „Tak naprawdę niewiele ze mnie zostało”. To potężne przypomnienie transformacji, która wiąże się z życiem wypełnionym muzyką i kreatywnością.

Brakuje mi migdałków, migdałków, wyrostka robaczkowego, prostaty, prawego biodra, lewego kolana i prawego kolana.

Sir Elton John (77 l.) przyznaje, że „nie wiem, ile mi jeszcze czasu zostało”, omawiając swoją śmiertelność w nowym filmie biograficznym
Sir Elton John (77 l.) przyznaje, że „nie wiem, ile mi jeszcze czasu zostało”, omawiając swoją śmiertelność w nowym filmie biograficznym
Sir Elton John (77 l.) przyznaje, że „nie wiem, ile mi jeszcze czasu zostało”, omawiając swoją śmiertelność w nowym filmie biograficznym
Sir Elton John (77 l.) przyznaje, że „nie wiem, ile mi jeszcze czasu zostało”, omawiając swoją śmiertelność w nowym filmie biograficznym

Inaczej mówiąc, jedyne, co mi pozostało, to lewe biodro, ale mimo wszystko nadal stoję. Mam wobec Ciebie ogromny dług wdzięczności; jesteście tymi, którzy trzymali mnie przy życiu.

W Royal Festival Hall Elton John z dumą przechadzał się po czerwonym dywanie w towarzystwie swojego partnera Davida Furnisha i chrześniaka Damiana Hurleya.

Jako oddana fanka nie mogę powstrzymać się od wyrażenia mojego szczerego podziwu dla tego niezwykłego duetu, którego członkami są wspaniali chłopcy: 13-letni Zachary i 11-letni Elijah. Tak jak wspomniał sam Elton, ich troska jest wyraźna, biorąc pod uwagę mój podeszły wiek. To nie Davida się niepokoją, ale mnie. Ich głębokie uczucie do ojca sprawia, że ​​tęsknią za moją stałą obecnością w ich życiu.

„Chcę być w pobliżu na zawsze. Chcę zobaczyć, jak rodzą dzieci, biorą ślub, ale nie sądzę, że będę w pobliżu. Kto wie? Nigdy nie wiadomo.

„Naprawdę cenię nasz wspólny czas i biorąc pod uwagę jego bezcenny charakter, chcę go wykorzystać jak najlepiej.

W środowy wieczór Sir Elton John pojawił się rzadko publicznie, występując na gali Attitude Awards 2024, gdzie został uhonorowany nagrodą Legacy Award.

Sir Elton John (77 l.) przyznaje, że „nie wiem, ile mi jeszcze czasu zostało”, omawiając swoją śmiertelność w nowym filmie biograficznym
Sir Elton John (77 l.) przyznaje, że „nie wiem, ile mi jeszcze czasu zostało”, omawiając swoją śmiertelność w nowym filmie biograficznym
Sir Elton John (77 l.) przyznaje, że „nie wiem, ile mi jeszcze czasu zostało”, omawiając swoją śmiertelność w nowym filmie biograficznym

W zatłoczonej sali wypełnionej celebrytami w Roundhouse w Camden w Londynie ceniony muzyk łaskawie przyjął zaszczyt, wyrażając, że nagroda ma dla niego ogromną wartość jako członka społeczności LGBTQ+. Podzielił się również, że ta chwila była dla niego zwieńczeniem długiej osobistej podróży.

Po krótkim występie, podczas którego Ed Sheeran wręczył mu nagrodę, odnoszącemu sukcesy autorowi tekstów towarzyszyło krzesło podczas robienia zdjęć ze swoim trofeum.

W przemówieniu z okazji powitania otwarcie oświadczył: „Jestem dumny z tego, że identyfikuję się jako gej. Bardzo cenię mojego męża i uwielbiam moje dzieci.

Gwiazda powiedziała sali: „Jestem bardzo zaszczycony tą nagrodą, ona dla geja wiele dla mnie znaczy. 

Opowiadając o swojej trwającej sześć dekad karierze, powiedział: „Oddałem się swojej pracy i darzę muzyką głębokie uczucie. Ratowała mnie ona w chwilach radości i smutku.

Kontynuował: „Fundacja Eltona Johna była prawdziwym, prawdziwym punktem mojego życia” i dało mu „tyle radości i tyle przyjemności” pomaganie innym.

Gwiazda dodała, że ​​on i jego mąż David Furnish, który jest dyrektorem generalnym fundacji, zebrali na ten cel 600 milionów dolarów.   

Elton John poszedł w ślady księcia Harry’ego, który w 2017 roku otrzymał nagrodę Legacy Award, w hołdzie dla 20. rocznicy śmierci Diany, księżnej Walii, co czyni go drugim laureatem tego zaszczytu.

2024-10-12 00:30