Jameela Jamil wygląda elegancko w trenczu i mini spódniczce, gdy kilka dni po wygłoszeniu żarliwej przemowy na temat swojego „zepsutego ciała” wykonuje animowaną rozmowę telefoniczną

Jameela Jamil wygląda elegancko w trenczu i mini spódniczce, gdy kilka dni po wygłoszeniu żarliwej przemowy na temat swojego „zepsutego ciała” wykonuje animowaną rozmowę telefoniczną

Jako oddana fanka śledziłam podróż Jameeli Jamil od jej dni w The Good Place do jej potężnej działalności na rzecz pozytywnego nastawienia do ciała i świadomości zdrowia psychicznego. Jej niedawne przemówienie podczas gali Glamour Women of The Year Awards było po prostu inspirujące i stanowiło świadectwo jej osobistych zmagań i doświadczeń, którymi tak odważnie dzieli się ze światem.


W czwartek Jameela Jamil umieściła animowany pokaz przed lodziarnią w Soho w Londynie. 

38-letnią aktorkę widziano w stylowym zestawie, prowadzącą rozmowę telefoniczną, ubraną w długi brązowy skórzany trencz, czarną mini spódniczkę w połączeniu z rajstopami i zniszczone czarne buty do kolan.

Gwiazda nosiła swoje charakterystyczne, długie, nieujarzmione czarne włosy i uzupełniła je okrągłymi okularami przeciwsłonecznymi, uzupełniając swój swobodny, ostry strój.

Wycieczka ma miejsce zaledwie tydzień po tym, jak gospodarz podcastu zapowiedział powrót „heroin chic”. 

Jameela Jamil wygląda elegancko w trenczu i mini spódniczce, gdy kilka dni po wygłoszeniu żarliwej przemowy na temat swojego „zepsutego ciała” wykonuje animowaną rozmowę telefoniczną

Jameela Jamil wygląda elegancko w trenczu i mini spódniczce, gdy kilka dni po wygłoszeniu żarliwej przemowy na temat swojego „zepsutego ciała” wykonuje animowaną rozmowę telefoniczną
Jameela Jamil wygląda elegancko w trenczu i mini spódniczce, gdy kilka dni po wygłoszeniu żarliwej przemowy na temat swojego „zepsutego ciała” wykonuje animowaną rozmowę telefoniczną

W szczerym przemówieniu na gali Glamour Women of The Year Awards celebrytka otwarcie przyznała, że ​​jej ciało doznało nieodwracalnych uszkodzeń i zapewniła, że ​​już nigdy nie będzie takie samo.

Rok 2013 zawsze będzie dla mnie rokiem przełomowym – rokiem, w którym zostałam uhonorowana tytułem Radiowej Osobowości Roku! Patrząc wstecz, wydawało mi się to punktem zwrotnym dla kobiet, szczególnie jeśli chodzi o akceptowanie własnego ciała i promowanie pozytywnego nastawienia do ciała. Cóż to był za emocjonujący czas!

Jako zagorzała zwolenniczka, powtórzyłam jej szczere obawy, gdy ubolewała nad odrodzeniem się trendu „heroin chic”. W swoim mocnym przemówieniu podkreśliła niepokojącą rzeczywistość, w której kobiety po raz kolejny narażają się na ból i narażają na szwank nasze dobre samopoczucie w pogoni za wyidealizowaną, nieosiągalną estetyką – często kojarzoną z „twarzą Snapchata”.

Swoimi słowami gorąco zachęcała kobiety i dziewczęta, mówiąc: „Proszę, z mojej pozycji, w której moje ciało nosi blizny społecznych ideałów piękna, błagam, abyście nie lekceważyli siebie.

Na początek swojego przemówienia Jameela najpierw odniosła się do optymizmu, który charakteryzował lata 2010., ale następnie wyraziła obawy związane z widocznym regresem, który nastąpił od tego czasu.

Wybitny aktor z „Dobrego miejsca” zauważył: „Chłopcy często mają motywację do rzeźbienia swojej sylwetki, a także kształtowania swojej przyszłości i trwałych efektów”.

„Podczas gdy kobiety i dziewczęta głodują, przyjmują zastrzyki i cierpią – a czasem dosłownie umierają – szukając najszybszej możliwej drogi do ciągle zmieniającego się, zmiennego standardu piękna”.

Jameela Jamil wygląda elegancko w trenczu i mini spódniczce, gdy kilka dni po wygłoszeniu żarliwej przemowy na temat swojego „zepsutego ciała” wykonuje animowaną rozmowę telefoniczną

„Dlaczego dyskomfort i krzywda kobiet są nadal tak hipernormalizowane?” – zapytała aktorka.

Następnie Jameela wezwała wszystkie kobiety i dorastające dziewczęta, aby przeciwstawiły się uciskowi mizoginii i zamiast tego wybrały działania, które wzmacniają je, a nie szkodzą.

W swoim żarliwym przemówieniu Jameela wyraziła obawę, że patriarchat próbuje nas odsunąć na bok, osłabić i wymazać w miarę dojrzewania, ponieważ coraz trudniej jest nam manipulować, ponieważ ucieleśniamy stale rosnącą wartość.

I unikajmy odkrywania, bo może to skłonić nas do zainwestowania większej ilości czasu i wysiłku w działania, które mogłyby przywrócić równowagę na świecie.

Z uśmiechem zauważyła: „Być może zaczniemy cieszyć się pełnym wypoczynkiem. Może nawet będziemy spożywać odpowiednią ilość pożywienia.

„Możemy stać się zbyt szczęśliwi w sobie i autentycznie pewni tego, kim jesteśmy. Wyobrażasz sobie, co moglibyśmy zrobić?”.

2024-10-10 16:44