Diddy twierdzi, że Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego wyciekł film z napaści na Cassie

Jako ekspert ds. stylu życia z wieloletnim doświadczeniem w prowadzeniu głośnych spraw i dynamiki celebrytów, jestem głęboko poruszony, będąc świadkiem takich zarzutów przeciwko Seanowi „Diddy” Combsowi. Twierdzenia dotyczące niewłaściwego postępowania rządu, przecieków i podważania jego prawa do sprawiedliwego procesu są alarmujące. Niezwykle istotne jest, aby każda osoba, niezależnie od jej statusu, miała zapewniony należny proces, na jaki zasługuje.

Sean „Diddy” Combs twierdzi, że Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego celowo opublikował film przedstawiający rzekomą napaść z udziałem niego i jego byłej partnerki Cassie w 2016 r., aby naruszyć jego „prawa do rzetelnego procesu”.

54-letni Diddy przedstawił zarzuty w niedawnym wniosku o przesłuchanie w charakterze dowodu w związku z oskarżeniami dotyczącymi handlu ludźmi w celach seksualnych i haraczy. 9 października jego zespół prawny złożył ten wniosek do Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Południowego Okręgu Nowego Jorku, co możemy zweryfikować w „Us Weekly”.

Zgodnie z dokumentami, które przeczytałem jako lojalny naśladowca, mogę powiedzieć, że zespół prawny Diddy’ego stara się o przesłuchanie w sprawie materiału dowodowego w celu zbadania podejrzeń o niewłaściwe postępowanie rządu, szczególnie w odniesieniu do bezprawnych ujawnień prowadzących do szkodliwego nagłośnienia przedprocesowego. Wycieki te, rzekomo zorganizowane przez Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS), są kwestionowane jako naruszające prawo pana Combsa do sprawiedliwego procesu.

Z dokumentów wynika, że obrona zarzuca agencjom DHS udział w siedmiomiesięcznych wysiłkach mających na celu narażenie na szwank uczciwego procesu pana Combsa poprzez ujawnienie tajnych informacji wielkiej ławy przysięgłych. Poprosili o przesłuchanie w celu omówienia sposobu wycieku filmu z hotelu z 2016 roku do CNN. Ujawnienia te doprowadziły do szkodliwych i nadmiernie stronniczych relacji w mediach, z naciskiem na wywołanie sensacji ze śledztwa i powiązań rodziny pana Combsa.

W poniedziałek 16 września Diddy został zatrzymany na Manhattanie po skierowaniu przeciwko niemu aktu oskarżenia przez wielką ławę przysięgłych na podstawie wielokrotnych zarzutów o napaść na tle seksualnym i dochodzenia federalnego. Następnego dnia upubliczniony został 14-stronicowy akt oskarżenia, w którym zarzucono Diddy’emu wieloletnie znęcanie się, zastraszanie i wywieranie nacisku na kobiety, aby zaspokajały jego potrzeby seksualne, chroniły swoją reputację i ukrywały swoje zachowanie.

Diddy zaprzeczył wszystkim stawianym mu zarzutom i nie przyznał się do winy.

W maju CNN wyemitowało wideo, na którym widać, jak Sean „Diddy” Combs fizycznie atakuje swoją byłą partnerkę, Casandrę Venturę (Cassie), w hotelu w Los Angeles. Na nagraniu widać, jak Diddy mocno chwyta Cassie za szyję, popycha ją, ciągnie i wielokrotnie kopie. Ten materiał filmowy może teraz odegrać kluczową rolę w wniesieniu oskarżenia przeciwko niemu przez prokuratorów.

Podczas podcastu „The Viall Files” w czwartek, 26 września dziennikarka Elizabeth Wagmeister oświadczyła, że nasz zespół odkrył niepokojące wideo przedstawiające brutalne molestowanie Cassie. Materiał ten był często przywoływany podczas niedawnych postępowań sądowych, w których postawiono mu zarzuty. Według kilku ekspertów prawnych, którzy występowali w CNN, oczekuje się, że ten film będzie kluczowym dowodem, który można potencjalnie przedstawić ławie przysięgłych.

W niedawnym oświadczeniu 34-letni Wagmeister podkreślił, że wideo z 2016 roku było już wspomniane w pozwie przeciwko Diddy’emu. Jednak jego zespół samodzielnie odkrył ten materiał filmowy.

Jako zagorzały wielbiciel nie mogę powstrzymać się od wyrażenia mojego podekscytowania, gdy CNN ogłosiło tę wiadomość – była to niezaprzeczalnie znacząca wiadomość! Choć wynikało to z procesu cywilnego, a nie karnego, wszystkie są częścią tej samej skomplikowanej układanki. Kiedy weźmie się pod uwagę pozwy cywilne wniesione przez różnych oskarżycieli, zasadniczo pełnią one rolę planu działania, oferując wgląd w to, czego możemy się spodziewać w nadchodzącym procesie.

Po premierze filmu Diddy przeprosił za swoje czyny, choć w swoim oświadczeniu nie odniósł się konkretnie do Cassie.

W majowym filmie na Instagramie stwierdził: „Patrzenie wstecz na najtrudniejsze momenty w życiu może być trudne, ale jest to konieczne”. Następnie powiedział: „Naprawdę miałem trudności. Osiągnąłem najniższy punkt, ale nie szukam żadnych wymówek. Moje działania w tym filmie były nie do przyjęcia. Byłem przerażony swoim zachowaniem. Z całego serca przyjmuję odpowiedzialność za to, co zrobiłem w tym filmie.

W środę w swoim pozwie prawnicy Diddy’ego twierdzili, że rząd wymyślił wiele sposobów na naruszenie prawa Diddy’ego do sprawiedliwego procesu. Podkreślili, że przez ostatnie siedem miesięcy agenci Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS) konsekwentnie publikowali w różnych mediach stronnicze i szkodliwe wypowiedzi na temat Diddy’ego.

Na początku tego roku funkcjonariusze organów ścigania wtargnęli do domów Diddy’ego w Miami i Los Angeles.

Z akt wynika ponadto, że „agenci przeprowadzili bardzo agresywne i widoczne przeszukanie rezydencji pana Combsa, gdzie zakuli w kajdanki nieszkodliwych synów pana Combsa, a następnie zaprowadzili ich przed helikopter informacyjny i media. Wydawało się to być próba przedstawienia istotnych dowodów przeciwko panu Combsowi, sugerująca, że tak intensywne i brutalne traktowanie jego dzieci przez agentów federalnych noszących broń szturmową było uzasadnione.

Jako trzeci argument jego zespół prawny stwierdził, że „urzędnicy rządowi często udostępniali mediom informacje i dokumenty wielkiej ławy przysięgłych, aby wzbudzić publiczny antagonizm wobec pana Combsa przed jego procesem.

Jako zaangażowany obserwator zwracam uwagę, że materiał filmowy CNN przedstawiający Diddy’ego i Cassie sugeruje schemat przecieków i dezinformacji mających wyraźnie na celu zszarganie reputacji pana Combsa przed procesem. Chociaż działania rządu w tej sprawie są wyjątkowo problematyczne, niestety odzwierciedlają powszechny problem w tym dystrykcie – rząd wykorzystuje strategiczne wycieki informacji bez konsekwencji. Trybunał ma władzę zapobiegania takim pozbawionym skrupułów taktykom, które w znaczący sposób zagrażają prawu oskarżonego do rzetelnego procesu sądowego.

We wtorek 8 października Diddy złożył swój trzeci wniosek o tymczasowe zwolnienie z Metropolitan Detention Center na Brooklynie, miejsca, które konsultant, który rozmawiał wyłącznie z nami w zeszłym miesiącu, określił jako „piekło na ziemi”. Obecnie przebywa tam w areszcie.

W dziedzinie postępowań sądowych zastanawiałem się ostatnio nad znaczącym wydarzeniem, które miało miejsce 30 września. Jako znawca stylu życia jestem bardziej przyzwyczajona do rozmów o trendach i modzie, ale dziś zagłębiam się w świat prawa. Po złożeniu dwustronicowego odwołania Diddy w dążeniu do sprawiedliwości próbował zmienić decyzję podjętą przez sędziego okręgowego Stanów Zjednoczonych Andrew Cartera. Ta decyzja określiła mnie, Diddy, jako potencjalne zagrożenie dla świadków związanych ze sprawą przeciwko mnie.

Jak podaje Variety, prokuratura twierdzi, że Diddy ze względu na swój status wysokiego ryzyka może próbować uchylać się od wymiaru sprawiedliwości, gdyż jego znaczny majątek może ułatwić niezauważoną ucieczkę z kraju.

Jeśli Ty lub ktoś z Twoich bliskich doświadczycie przemocy na tle seksualnym, skontaktuj się z krajową infolinią ds. przemocy na tle seksualnym, dzwoniąc pod numer 1-800-656-HOPE (4673).

2024-10-10 12:29