Pete Wicks z „Strictly” wyjawia, że ​​ma nadzieję złożyć hołd swojej ukochanej babci w programie dwa lata po jej śmierci: „Nie sądzę, żeby kiedykolwiek wyobrażała sobie, że będę tańczyć towarzysko”.

Pete Wicks z „Strictly” wyjawia, że ​​ma nadzieję złożyć hołd swojej ukochanej babci w programie dwa lata po jej śmierci: „Nie sądzę, żeby kiedykolwiek wyobrażała sobie, że będę tańczyć towarzysko”.

Jako ekspert ds. stylu życia ze skłonnością do empatii i głębokim uznaniem dla ludzkiego ducha, uważam, że decyzja Pete’a Wicksa o uhonorowaniu jego zmarłej babci Doreen poprzez „Strictly Come Dancing” jest głęboko poruszająca. Utrata bliskiej osoby to przeżycie przekraczające granice czasu i przestrzeni, pozostawiające niezatarty ślad w naszym sercu i życiu. Więź między Pete’em i jego babcią Doreen była najwyraźniej wyjątkowa, co świadczyło o ich niezachwianej miłości i wzajemnym wsparciu.


Pete Wicks ujawnił, że ma nadzieję złożyć hołd swojej zmarłej babci Doreen w programie „Strictly”. 

Znana wcześniej gwiazda „The Only Way is Essex” (32 lata) straciła ukochaną babcię w 2022 roku. Jest pewien, że byłaby zachwycona, gdyby zobaczyła, jak tańczy w konkursie muzyki latynoskiej i balowej organizowanym przez BBC.

W Harlow Pete dorastał pod opieką swojej babci Doreen, która wkroczyła, gdy jego rodzice się rozstali. Zapewniała Pete’owi znaczące wsparcie emocjonalne w młodości, zwłaszcza gdy jego mama zmagała się z problemami psychicznymi.

Jako ekspertka ds. stylu życia zastanawiająca się nad tą sprawą, z całą pewnością stwierdzam, że byłaby zachwycona taką perspektywą. Nie sądzę, żeby to sobie wyobrażała – mój udział w tańcach towarzyskich, szczególnie w sobotni wieczór.

Być może jest utwór, który moglibyśmy wykonać, który ma dla mnie głębokie znaczenie i jeśli zostanę tu wystarczająco długo, mógłby posłużyć jako mały hołd dla niej.

Pete Wicks z „Strictly” wyjawia, że ​​ma nadzieję złożyć hołd swojej ukochanej babci w programie dwa lata po jej śmierci: „Nie sądzę, żeby kiedykolwiek wyobrażała sobie, że będę tańczyć towarzysko”.

Pete Wicks z „Strictly” wyjawia, że ​​ma nadzieję złożyć hołd swojej ukochanej babci w programie dwa lata po jej śmierci: „Nie sądzę, żeby kiedykolwiek wyobrażała sobie, że będę tańczyć towarzysko”.

W zeszłym tygodniu Pete i jego zawodowa partnerka Jowita Przystał zatańczyli Sambę do utworu George Of The Jungle i zdobyli 26 punktów. 

Dodaje: „Miała największe poczucie humoru, więc zabawne byłoby dla niej obserwowanie mnie paradującego jak kretyn”.

Mówiąc prościej, Pete wspomina, że ​​śmierć babci znacząco go zmieniła, powodując, że zastanawia się nad swoim playboyem i rozumie, dlaczego trudno mu się ustatkować w zaangażowanym związku.

Mówi: „Straciłem babcię i to właśnie skłoniło mnie do spojrzenia wstecz i zastanowienia się nad rzeczami, aby dowiedzieć się, dlaczego jestem taki, jaki jestem teraz”. 

Pete opisał wcześniej Doreen jako swoją „najlepszą przyjaciółkę”.

Oznajmił, że była dla niego najważniejszym źródłem zachęty podczas jego pełnego wyzwań okresu dojrzewania i nawet zrobił sobie trwały tatuaż w hołdzie jej imieniu.

Rozmyślając o doniosłej okazji napisania moich wspomnień, przypominam sobie pamiętny dzień, w którym moja matka wydała ostatni oddech. Tego samego dnia byłem pochłonięty towarzystwem drogich przyjaciół w tętniącym życiem Londynie. Jednakże z radości wyrwał mnie nagły telefon od mamy, która nalegała, abym jak najszybciej udał się do szpitala.

Moja matka i ja siedzieliśmy po przeciwnych stronach, trzymając ją za ręce. Ostatnie słowa, które do mnie wyszeptała, wydają mi się dziś równie świeże, jak wczoraj: „Jesteś moją drugą połówką.

Pete Wicks z „Strictly” wyjawia, że ​​ma nadzieję złożyć hołd swojej ukochanej babci w programie dwa lata po jej śmierci: „Nie sądzę, żeby kiedykolwiek wyobrażała sobie, że będę tańczyć towarzysko”.
Pete Wicks z „Strictly” wyjawia, że ​​ma nadzieję złożyć hołd swojej ukochanej babci w programie dwa lata po jej śmierci: „Nie sądzę, żeby kiedykolwiek wyobrażała sobie, że będę tańczyć towarzysko”.

Na początku tego roku Pete wspomniał, że otacza go liczna grupa kobiet, które bardzo go wspierają i pomagają mu skutecznie radzić sobie z emocjami.

W zeszłym miesiącu powiedział o Lorraine: „Była niesamowitą Doreen, po prostu aniołem na ziemi. Miała ogromny wpływ na moje życie, a jej utrata to najcięższa rzecz, przez jaką kiedykolwiek przeszedłem.

Nie była tylko babcią; była moją najdroższą przyjaciółką. Uchwycenie osobistych emocji i uczuć jest wyzwaniem. W moim przypadku przytłaczające emocje objawiały się gniewem, gdy starałem się je właściwie zrozumieć i wyrazić.

„Otaczam się bardzo dobrym gronem silnych kobiet, to naprawdę ważne.

„Kobiety są o wiele ważniejsze w rozumieniu i przechodzeniu przez trudne sytuacje.

Po dotarciu do tawerny chłopaki wdają się w przyjazne przekomarzanie, wymieniając proste pozdrowienia, takie jak: „Hej, co słychać?” i tak dalej. Jednak te małe interakcje mogą mieć ogromny wpływ; nie chodzi tylko o rozmowę, ale także o to, by mieć kogoś, kto zechce cię wysłuchać.

Pete i Jowita wykonają w sobotę Quickstep do Town Called Malice zespołu The Jam. 

Ściśle kontynuowany w sobotę w BBC One o 18:20.   

2024-10-09 13:03