Dzisiejsza Jill Martin miała myśli samobójcze podczas podróży z rakiem piersi

Dzisiejsza Jill Martin miała myśli samobójcze podczas podróży z rakiem piersi

Po przeczytaniu inspirującej historii Jill Martin nie mogę powstrzymać się od poczucia pokory i siły. Jej odwaga, odporność i niezachwiany duch są naprawdę niezwykłe. Zamieniła swoją najciemniejszą godzinę w światełko nadziei dla niezliczonej rzeszy innych osób, wykorzystując swoje doświadczenia, aby naprawdę zmienić życie osób walczących z rakiem.


Kiedy Jill Martin usłyszała diagnozę raka piersi w drugim stadium, przygotowała się na nadchodzące sesje chemioterapii, sześć zabiegów chirurgicznych i niezliczone godziny spędzone na stosowaniu metody zimnego czepka w celu zachowania części włosów.

Autorka artykułu nie spodziewała się jednak, że walka z myślami samobójczymi zostanie uwzględniona w jej doświadczeniu z chorobą nowotworową.

Poinformowano ją, że dwa leki przepisane w celu zmniejszenia ryzyka nawrotu raka mogą powodować działania niepożądane, takie jak dyskomfort i zmęczenie stawów.

48-latka w ekskluzywnym wywiadzie dla TopMob News powiedziała, że ​​dawka leku na nią nie zadziałała, co doprowadziło do myśli samobójczych. Wyrażała poczucie beznadziejności i braku motywacji do życia. Udało jej się skontaktować z lekarzami, mówiąc: „Wiedziałam, że coś jest nie tak” i skontaktowała się ze swoim onkologiem, doktorem Erikiem Winerem, po zapoznaniu się z metodą samobójstwa w Internecie i znalezieniu krajowej linii ratunkowej ds. zapobiegania samobójstwom (988). Podkreśliła jednak, że nie każdy może mieć w takiej sytuacji ten sam poziom sił.

W naturalny i łatwy do odczytania sposób moglibyśmy powiedzieć: Dyrektor Yale Cancer Center, nazwiskiem Winer, dostosował jej dawkowanie, dzięki czemu poczuła się bardziej jak zwykle i zainspirował ją do pomagania innym w walce z rakiem.

Ponieważ dla większości osób, które przeżyją, walka nie kończy się, gdy lekarze uznają, że nie ma raka. 

Około rok temu Martin odkryła, że ​​ma raka piersi w drugim stadium. Już w dniu diagnozy wyniki mammografii były jednoznaczne. Kilka miesięcy wcześniej wyniki jej badania USG również były jasne.

Pomimo tego, że jej matka, Georgette Dorfman, sama walczyła z rakiem piersi, stwierdzono, że jest wolna od mutacji genu BRCA.

Martin wspomniał, że był zaskoczony, gdy ktoś zasugerował wykonanie testu genetycznego, ponieważ nie spodziewał się, że będzie on dotyczył linii jego ojca. Wygląda na to, że jego ojciec nie miał w rodzinie historii raka piersi.

Dzisiejsza Jill Martin miała myśli samobójcze podczas podróży z rakiem piersi

Martin podzielił się: „Stwierdzono, że jestem nosicielem genu BRCA i przeszedłem operację zapobiegawczą, która ujawniła agresywny nowotwór. Oto coś ważnego: czuję się niesamowicie szczęśliwy, a to uczucie, które zawsze żywiłem. Jednak bez tego testu mogłoby mnie tu nie być dzisiaj rak rozwinąłby się i prawdopodobnie stałby się nieuleczalny.

Zatem tak mocno naciska, aby inni poznali historię swojej rodziny. 

„Musisz wiedzieć, czy pasujesz do kategorii wysokiego ryzyka” – podkreśliła. „A jeśli tak, musisz zapytać swojego lekarza o badania genetyczne. Wiem, że ludzie się boją. Nie chcą wiedzieć. Zaufaj mi, alternatywa jest wstrząsająca ziemią i zmieniająca życie”. 

Oczywiście życie Martina na zawsze będzie składać się z okresu przed i po chorobie nowotworowej.

Wyjaśniła: „Kiedyś byłam niesamowicie dumna z osoby, którą kiedyś byłam. Jednak teraz jestem jeszcze bardziej dumna z tego, kim się stała. Czasami nie byłam pewna, czy zdołam wytrwać. Były chwile, kiedy czuł się całkowicie zdesperowany i beznadziejny.

Wychodząc z drugiego końca, założycielka Jill Martin zdaje sobie sprawę, że wydaje się, że powróciła do dawnego siebie. Ludzie często zwracają się do niej: „Wyglądasz na wypoczętą. Dobrze wyzdrowiałaś. Bardzo się cieszę z twojego powodu” – mówi Martin.

Wyznała, że ​​przez ostatni rok walczyła o swoje istnienie. Teraz przyłapała się na tym, że zadaje sobie pytanie: „Co się ze mną do cholery wydarzyło?

Kiedy patrzy w lustro, zauważa krótsze włosy i różne zmiany w jej sylwetce po sześciu zabiegach chirurgicznych – między innymi usunięciu jajników i jajowodów, podwójnej mastektomii, a następnie rekonstrukcji piersi. „Stawiam czoła emocjonalnym następstwom” – stwierdził Martin. „Chociaż aspekt fizyczny dobiegł końca, aspekt mentalny jest ciągłą walką, która wymaga ciągłego wysiłku i determinacji, aby ją pokonać.

Dzisiejsza Jill Martin miała myśli samobójcze podczas podróży z rakiem piersi

Dla przedsiębiorcy, który wygląda, jakby robił wszystko, co w jego mocy, aby pomóc innym. 

Wykorzystując swoje uczucia w działaniach twórczych, Jill Martin zadebiutowała kolekcją dla swojej marki, skupiającą się na wygodnej odzieży domowej. Linia ta obejmowała szeroką gamę produktów, takich jak przytulne leżaki typu sherpa w różowym kolorze, ozdobione logo reprezentującymi NBA i WNBA.

TopMob może otrzymać prowizję, jeśli kupisz coś za pośrednictwem naszych linków. Dowiedz się więcej.

Jill Martin, popularna prowadząca programu Steals and Deals i osoba, która przeżyła raka piersi, połączyła siły z Fanatics, aby stworzyć ekskluzywną kolekcję gadżetów związanych z ligami WNBA i NBA. Obejmuje to wyjątkowo wygodną kurtkę z kapturem w delikatnym, różowym odcieniu, z wyraźnie widocznym logo WNBA, któremu nadano kobiecy akcent różu.

Cały dochód zostanie przekazany na rzecz Basser Center for BRCA.

Jako ekspert ds. stylu życia zauważam, że dzięki partnerstwu, które wspiera Basser Center for BRCA, niesamowicie się skupiam i doskonalę swoje umiejętności. Wszyscy posiadamy wyjątkowe mocne strony, a moja pozwoliła mi opanować sztukę utrzymywania się na swoim pasie, zamiast ciągłego poszukiwania nowych przedsięwzięć. Moja zdolność do doskonałości staje się coraz bardziej wyraźna, gdy zagłębiam się w to, co robię najlepiej – podnoszenie świadomości poprzez moją kolekcję odzieży domowej.

Na jej stronie internetowej większość przedmiotów jest prawie w całości sprzedana, co świadczy o ich roli jako platform inicjowania dyskursu i uświadamiania kobiet i mężczyzn o ważnych kwestiach. Wyjaśniła swój cel, stwierdzając, że artykuły te służą nie tylko jako narzędzia wsparcia, ale także podkreślają pozytywne wyniki, które wyłoniły się z tych dyskusji.

Dzisiejsza Jill Martin miała myśli samobójcze podczas podróży z rakiem piersi

Zabierz jej nowo odkrytą pewność siebie. 

Martin wyraziła swoje uczucia, mówiąc: „Biorąc pod uwagę wszystko, przez co przeszło moje ciało, czuję się jak odnowiona kula dyskotekowa – mnóstwo kawałków, które kiedyś zostały rozbite, a które umiejętnie złożono na nowo w oszałamiający sposób”. Następnie zamyśliła się, przeglądając zdjęcia siebie w strojach kąpielowych i sukienkach, przypominając sobie swoją dawną samokrytykę. Dodała: „Wszyscy jesteśmy wobec siebie zbyt krytyczni.

Teraz jednak podkreśliła: „Jestem niesamowicie dumna ze swojego ciała”. Następnie wyjaśniła: „Czy możesz sobie wyobrazić, ile wysiłku kosztowało mnie dotarcie do tego etapu? Ważne jest, abyś patrząc w lustro traktował siebie z życzliwością i zwracał uwagę na słowa, których używasz, mówiąc do siebie.

A Martin stał się profesjonalistą w podkręcaniu się. 

Mocno wierzyła, że ​​każdy dzień daje szansę na nowy początek, czemu była głęboko wierna i nigdy nie brała niczego za pewnik.

Zauważyła również, że nie ma nic złego w tym, że niektóre jej części są przed i po. Innymi słowy, masz moc rozpoczęcia nowego rozdziału, kiedy tylko chcesz. Jeśli więc zmagasz się z trudnościami i czujesz się przygnębiony, w czym wczuwam się, dzisiejszy dzień może być Twoim punktem wyjścia. Każdy dzień jest zupełnie nowym dniem i każda chwila oferuje nowy początek.

— Reportaż Nikaline McCarley

2024-10-06 19:18