Recenzja Frostpunk 2: Następca oryginału z 2018 roku, z pewnością jest większy, odważniejszy i zimniejszy

Recenzja Frostpunk 2: Następca oryginału z 2018 roku, z pewnością jest większy, odważniejszy i zimniejszy

Jako doświadczony ocalały z zamarzniętych pustkowi i oddany architekt ludzkiej cywilizacji, te dwie gry przyciągają mnie jak ćma do płomienia. Frostpunk 2 to kolosalny skok w stosunku do swojej poprzedniczki, wrzucający graczy do świata, w którym przetrwanie nie polega tylko na utrzymaniu ciepła, ale także na zarządzaniu złożonością społeczeństwa i polityki. To wyzwanie, któremu stawiałem czoła niezliczoną ilość razy w swoim życiu, więc doceniam hart ducha i determinację, jakich wymaga prowadzenie swojego ludu przez wieki.


Frostpunk 2 (PC, 37,99 GBP)

Werdykt: Odważniejszy i zimniejszy

Dyskusje często toczą się wokół tworzenia większych, ulepszonych sequeli. Rzeczywiście, Frostpunk 2, kontynuacja oryginału z 2018 roku, zdecydowanie powiększa swój rozmiar.

W początkowej fazie gry sterowałeś małą grupą osób w ciągu kilku miesięcy, podczas nadejścia nowej epoki lodowcowej. I odwrotnie, w tej wersji Twoim zadaniem jest utrzymanie znacznie większej populacji przez znacznie dłuższy okres, obejmujący wiele lat.

Akcja tej historii rozgrywała się głównie w jednym miejscu, ponurej arktycznej metropolii Nowego Londynu. Z drugiej strony scenariusz, z którym masz do czynienia jako prężny architekt miejski na świecie, pozwala na ekspansję w wielu osadach.

Istnieje również więcej typów zasobów. Więcej walk frakcyjnych. Większy wybór.. Więcej, więcej, więcej.

Ale czy Frostpunk 2 jest lepszy od swojego genialnego poprzednika? Hm. Trudno powiedzieć.

Recenzja Frostpunk 2: Następca oryginału z 2018 roku, z pewnością jest większy, odważniejszy i zimniejszy

Recenzja Frostpunk 2: Następca oryginału z 2018 roku, z pewnością jest większy, odważniejszy i zimniejszy
Recenzja Frostpunk 2: Następca oryginału z 2018 roku, z pewnością jest większy, odważniejszy i zimniejszy
Recenzja Frostpunk 2: Następca oryginału z 2018 roku, z pewnością jest większy, odważniejszy i zimniejszy

Głównie ze względu na większy rozmiar, ta kontynuacja to zupełnie inna filiżanka mrożonego chai.

Zasadniczo stoisz przed trudnymi wyborami, które mają wpływ na przetrwanie ludzkości, takimi jak odmowa obywatelom zimowej pomocy energetycznej. Jednak te wybory są obecnie dokonywane na szerszym poziomie i wpływają na narody, gospodarki i filozofie, a nie bezpośrednio na życie jednostek.

W niektórych przypadkach przeoczyłem ponure, intymne aspekty oryginalnego Frostpunka – na przykład możliwość monitorowania zmagań poszczególnych obywateli walczących ze śmiertelną chorobą.

Dodatkowo nie mogłem powstrzymać się od zanurzenia się w wciągającą mechanikę tej nowatorskiej gry. Równoważenie różnych frakcji politycznych i obserwowanie ich starć jest niezwykle przyjemnym doświadczeniem.

Choć może być większy i potencjalnie ulepszony, decyzje w Frostpunk 2 są równie lodowato trudne i bolesne, jak sam zimny klimat. Jest zimno!

Recenzja Frostpunk 2: Następca oryginału z 2018 roku, z pewnością jest większy, odważniejszy i zimniejszy
Recenzja Frostpunk 2: Następca oryginału z 2018 roku, z pewnością jest większy, odważniejszy i zimniejszy
 

Ara: Historia nieopowiedziana (PC, 49,99 GBP)

Werdykt: Nowa cywilizacja

Wyobraź sobie, że jesteś znanym przywódcą, takim jak Aleksander Wielki czy królowa Elżbieta I, stojącym na czele raczkującej cywilizacji. Twoim zadaniem jest przezwyciężenie naturalnego procesu starzenia się i poprowadzenie tej cywilizacji przez niezliczone tysiąclecia, od prymitywnych czasów włóczni i koszy po złożoność przyszłych działań wojennych napędzanych zaawansowaną technologią.

Czy pokonasz swoich rywali militarnie, ekonomicznie i duchowo?

W porządku, zakończę to tutaj – być może już znasz tę koncepcję, ponieważ jest to wspólny motyw w uznanej serii Civilization, a także podobnych grach, takich jak Humankind i Old World.

Teraz opiszę także Ara: History Untold, czyli próbę Microsoftu wkroczenia w gatunek 4X (termin wywodzący się z czterech głównych celów: eksploracji, ekspansji, wykorzystywania i eksterminacji). Ma pewne podobieństwa z innymi próbami w tej dziedzinie i pod pewnymi względami może z łatwością uchodzić za kolejne wydanie Civilization.

Z mojej perspektywy jako entuzjastki stylu życia, choć może nie jest to dokładna replika innych doświadczeń, Ara oferuje coś wyjątkowego w ustalonych granicach. Zdecydowanie warto spróbować, a kto wie? Z czasem może przerodzić się w coś jeszcze bardziej niezwykłego, co uczyni go godnym kandydatem do naszego stałego wsparcia.

Recenzja Frostpunk 2: Następca oryginału z 2018 roku, z pewnością jest większy, odważniejszy i zimniejszy
Recenzja Frostpunk 2: Następca oryginału z 2018 roku, z pewnością jest większy, odważniejszy i zimniejszy
Recenzja Frostpunk 2: Następca oryginału z 2018 roku, z pewnością jest większy, odważniejszy i zimniejszy

Uderzającym aspektem tej gry jest jej atrakcyjny wizualnie wygląd. Na tle innych gier charakteryzujących się prostotą planszówki wyróżnia się jako dzieło sztuki. Jednym ruchem możesz przejść od wspaniałego widoku kontynentalnego do intymnych scen swoich osiedli pełnych ludzi i zwierząt, wywołując zachwyt. Niesamowity!

Następną cechą jest prostota. Ara naprawdę rozumie, co jest ważne w tych grach i w większości ogranicza się do tego. Szczególnie podoba mi się na przykład system „Prestiż”, dzięki któremu możesz zdobywać punkty w dowolnej dziedzinie – od kultury po przemysł – a następnie liczyć je na ostateczne zwycięstwo. Oznacza to, że możesz wygrać na swój własny sposób. To cudownie uwalniające.

Jest całkiem możliwe, że podobnie jak wiele gier, Ara może stać się bardziej złożona w miarę ewolucji. Na razie nie wypada ona korzystnie w porównaniu z Civ, ale może służyć jako przystępne wprowadzenie dla tych, którzy chcą poznać ten wymagający gatunek. Każdy potrzebuje cywilizacji!

2024-10-04 00:51