Plan „Facetów w czerni” został ewakuowany na 3 godziny po tym, jak Will Smith pierdnął

Plan „Facetów w czerni” został ewakuowany na 3 godziny po tym, jak Will Smith pierdnął

Och, co za cudowna podróż w przeszłość! Jako zagorzały fan serii Faceci w Czerni po prostu nie mam dość opowieści zza kulis, które ożywiają te kultowe postacie. A anegdota Barry’ego Sonnenfelda o Willu Smithie… wyjątkowe przeżycia na planie to strzał w dziesiątkę!


Reżyser Facetów w czerni Barry Sonnenfeld wspomina burzliwy dzień na planie z Willem Smithem.

Jak stwierdził Sonnenfeld, zdjęcia do popularnej komedii science-fiction z 1997 r. musiały zostać wstrzymane na trzy godziny po incydencie, podczas którego 56-letni Smith dostał silnych wzdęć.

W środę, 2 października, w odcinku podcastu „Porozmawiajmy poza kamerą z Kelly Ripą” Sonnenfeld opowiedział zabawny incydent: Smith i Jones, jego współpracownicy, zostali przewróceni do góry nogami w komorze, która była zarówno hermetyczna, jak i służyła jako przedstawienie wnętrza samochodu ich bohaterów.

Mówiąc prościej, „Sonnenfeld przypomniał sobie, jak powiedział: „Rolka kamery”, a potem usłyszał, jak Will Smith wykrzyknął: „O Jezu, tak mi przykro. Tommy, tak mi przykro. Baz, idź po drabinę”. Tommy odpowiedział: „W porządku, Will. Nie martw się, Will”. Nie byłem pewien, co się stało” – oznacza, że ​​Sonnenfeld nakazał kamerze rozpocząć nagrywanie, po czym Will Smith przeprosił i poprosił o drabinę. Tommy go uspokoił, a Sonnenfeld nie był pewien, co się wydarzyło.

Reżyser wyjaśniał dalej: „Ustawimy tam drabinę. Tommy prostuje nogę, gdy drabina się zbliża i szybko schodzi po schodach. Niestety okazuje się, że Will Smith ma tendencję do przepuszczania gazów. To coś. niektórzy ludzie po prostu to robią. I zaufaj mi, nie chcesz przebywać w ciasnym pomieszczeniu z wzdęciami Willa Smitha. Nie chciałbyś nawet dzielić z nim ławki na ranczu Disneya.

Smith i Jones, lat 78, musieli spróbować jeszcze raz ze sceną, ponieważ „opuściliśmy scenę na około trzy godziny” – wyjaśnił Sonnenfeld.

Plan „Facetów w czerni” został ewakuowany na 3 godziny po tym, jak Will Smith pierdnął

Reżyser, który współpracował ze Smithem zarówno przy „Facetach w czerni II”, jak i „Facetach w czerni 3”, mimochodem wspomniał: „To świetny facet, ale ma pewien… problem z gazem.

Sonnenfeld wspomniał Kelly Ripie, że według niego Will nie spożywa wielu węglowodanów. Wyjaśnił to, mówiąc: „Przez około cztery do pięciu dni przebywałem w jego domu w Calabasas i w tym czasie nasze posiłki składały się głównie z gotowanego kurczaka i pokrojonych w plasterki pomidorów.

Wcześniej w tym roku Smith uhonorował „Facetów w czerni” podczas Coachelli, zakładając kostium swojej postaci, Agenta J, i nieoczekiwanie wykonując słynną piosenkę przewodnią z filmu.

14 kwietnia laureat Oscara pojawił się podczas performansu J. Balvina o kosmitach. Następnie ten gość specjalny zaczął rapować i tańczyć na oczach ogromnej głowy kosmity.

Pod koniec programu dwóch dodatkowych agentów MIB odprowadziło Balvina od Agenta J. Później odzyskali neuronalizator – urządzenie używane do wymazywania wspomnień w uniwersum Men in Black – aby wymazać wspomnienia obecności agentów MIB. Na szczęście materiał filmowy z występu Smitha pozostał niezmieniony, a entuzjastyczni fani szybko opublikowali w Internecie informację o jego powrocie do MIB.

2024-10-03 16:53