Jason Sudeikis mówi poszukiwaczom autografów w Los Angeles, że go „przestraszyli”, gdy prosił o zachowanie dystansu: „Jestem tylko człowiekiem”

Jason Sudeikis mówi poszukiwaczom autografów w Los Angeles, że go „przestraszyli”, gdy prosił o zachowanie dystansu: „Jestem tylko człowiekiem”

Jako zagorzały fan Jasona Sudeikisa przygnębia mnie widok tak skromnej i utalentowanej osoby jak on, nagabywanej przez fanów szukających jego autografu. Mogę sobie tylko wyobrazić zmęczenie, jakie musi czuć po długim dniu, a jednak oto jest i próbuje szybko opuścić miejsce pełne fanów, którzy czekali godzinami.


W sobotę w Los Angeles wydawało się, że Jason Sudeikis poczuł się nieswojo, gdy napotkał grupę osób ubiegających się o jego podpis.

Jak donosi TMZ, w sobotni wieczór około 21:30 wielokrotnie nagradzanego aktora, lat 49, widziano, jak wychodził z klubu komediowego The Dynasty Typewriter.

Około 15–20 entuzjastycznych kibiców cierpliwie czekało około trzech godzin, aż aktor z filmu „Ted Lasso” opuści lokal. Z doniesień przekazanych mediom wynika, że ​​gdy opuszczał obiekt, poszli za nim pieszo.

Według źródeł nie tylko rozdał kilka autografów, ale także uchwyciły go kamery, gdy wychodził otoczony przez ludzi, ze względu na jego popularność.

Hej wszystkim, poczekajcie chwilę, muszę przerwać! Jako zagorzały fan z Fairfax w Wirginii muszę tylko to powiedzieć: w tej chwili niczego nie podpisuję, przepraszam! Muszę się spieszyć, muszę się spieszyć!

Jason Sudeikis mówi poszukiwaczom autografów w Los Angeles, że go „przestraszyli”, gdy prosił o zachowanie dystansu: „Jestem tylko człowiekiem”

Jason Sudeikis mówi poszukiwaczom autografów w Los Angeles, że go „przestraszyli”, gdy prosił o zachowanie dystansu: „Jestem tylko człowiekiem”

Sudeikis, sfotografowana wcześniej podczas US Open w Nowym Jorku w tym miesiącu, powiedziała: „Przepraszam, to było za dużo, to mnie zaskoczyło. Szczerze mówiąc, jestem po prostu zwyczajnym człowiekiem. Uprzejmie, idę do domu. Dobranoc.

Jako zagorzały wielbiciel, podążałem śladami Jasona Sudeikisa, uroczej gwiazdy z „We’re the Millers”, który ze swoją byłą partnerką Olivią Wilde ma dwójkę uroczych dzieci – 10-letniego syna Otisa i 7-letnia córka o imieniu Daisy. Próbując uchwycić kolejne wspomnienie, zauważyłem, jak zmierzał w stronę garażu, ale niestety moja prośba o autograf na kolejnym przedmiocie spotkała się z głuchym zainteresowaniem, gdy z wdziękiem kontynuował swoją podróż.

„Może tak, jak stoisz i czekasz na swój [pojazd]?” – powiedział poszukiwacz autografów.

Oprócz osiągnięć związanych z serialem Ted Lasso, Sudeikis zajmuje się także użyczaniem swojego głosu w kilku projektach animacyjnych.

Wśród nich znajduje się serial Hulu „Hit-Monkey”, a także nadchodzące filmy, takie jak „Hitpig” i „The Angry Birds Movie 3”.

Ostatnio Sudeikis wziął udział w gorącej interakcji z fanami, którzy proszą o autografy, a niektórzy z nich później sprzedają te podpisane pamiątki po wysokich cenach w Internecie na stronach takich jak eBay i inne. Takie spotkania, które zostały zarejestrowane kamerą, nie są rzadkością wśród gwiazd ze świata aktorstwa, muzyki i sportu.

W czerwcu doświadczony aktor Kurt Russell okazał swoją frustrację przed wydarzeniem „Do rozważenia” (FYC) zorganizowanym przez Akademię Telewizyjną w North Hollywood w Kalifornii. Miało to miejsce, gdy znalazł kilka osób próbujących nakłonić go do podpisania wielu przedmiotów, pomimo jego wcześniejszego oświadczenia, że ​​będzie podpisywał tylko jeden przedmiot na osobę.

W The Wolf Theatre Russell oświadczył: „Zajmowałem się tobą już dwa razy i nie chcę, żebyś powtarzał tę czynność. Szczerze mówiąc, sprawiasz wszystkim kłopoty. Proszę tylko, żebyś natychmiast wyszedł. Nawet podpiszę coś dla was wszystkich i wręczę każdemu token.

Jason Sudeikis mówi poszukiwaczom autografów w Los Angeles, że go „przestraszyli”, gdy prosił o zachowanie dystansu: „Jestem tylko człowiekiem”
Jason Sudeikis mówi poszukiwaczom autografów w Los Angeles, że go „przestraszyli”, gdy prosił o zachowanie dystansu: „Jestem tylko człowiekiem”

W lipcu 2017 roku twórca Gwiezdnych Wojen, George Lucas, miał szczególnie drażliwą interakcję z fanami próbującymi zdobyć jego autograf na ulicach Nowego Jorku.

Do jednego z nich powiedział: „Być może zastanawiasz się, dlaczego ja mam pieniądze, a ty nie. Zamiast rozdawać autografy, inwestuję swój czas w kręcenie filmów… Śmiało, poproś o pomoc na rogu ulicy, bo to jest zasadniczo to, co robisz w tej chwili.

W zeszłym miesiącu zauważono go w filmie TMZ w Beverly Hills, jak zastanawiał się nad tym, co jego zdaniem jest prawdziwą naturą łowców autografów i biznesu, jaki wokół tego zbudowali: „Te osoby są tu przede wszystkim dla zysku – nie są fanami , oni chcą tylko pieniędzy.

W styczniu 2020 roku Chris Martin, wokalista Coldplay, wyraził frustrację z powodu uporczywego i niegrzecznego zachowania niektórych osób poszukujących autografów.

Opuszczając Palladium w Los Angeles po swoim występie, Martin otwarcie wyraził swoje lekceważenie biznesowej strony wszystkiego, ale stwierdził, że konkurencyjny charakter, symbolizowany przez szturchanie łokciami, jest mało atrakcyjny.

Martin odpowiedział: „Przestań podnosić głos, to bardzo niegrzeczne”. Dodał: „Zamiast tego złóż uprzejmą prośbę lub po prostu okaż trochę dobrych manier. Traktuj ludzi z szacunkiem. Wkrótce będą wystawione na sprzedaż w serwisie eBay. Zawsze upewniam się, że za każdym razem podpisuję co najmniej jeden z nich.

2024-09-30 09:07