Megan Moroney nie przejmuje się tym, że fani zastanawiają się, o kim są „Personal Songs”.

Megan Moroney nie przejmuje się tym, że fani zastanawiają się, o kim są „Personal Songs”.

Jako ekspertka ds. stylu życia i potrafiąca dostrzec duszę artystów poprzez ich muzykę, uważam Megan Moroney za urzekającą zagadkę. Jej umiejętność pisania głęboko osobistych piosenek, które rezonują ze słuchaczami, jest nie tylko godna pochwały, ale także świadectwem jej inteligencji emocjonalnej i odporności.


Megan Moroney nie chce zdradzić, o kim są jej piosenki, ale nie obwinia fanów za to, że się zastanawiają.

Moroney (26 l.) podzieliła się z „Us Weekly” przed ogłoszeniem trasy koncertowej „Am I OK? Tour”: „Ponieważ piszę bardzo intymne utwory, absurdem wydaje mi się proszenie ludzi, aby przestali spekulować, do kogo odnoszą się moje piosenki. Gdybym tego nie zrobił chcę, żeby ludzie zastanawiali się nad tematem moich piosenek, może powinienem zaprzestać komponowania tak bardzo osobistych melodii.

Wykonawca zauważył: „Wydaje się, że chodzi o oddzielenie różnych aspektów życia, a zrozumienie tego jest częścią procesu tworzenia muzyki. Ludzie zawsze będą zgadywać i pytać, do kogo odnosi się dana piosenka. Ale poza tym piosenki służą innym jako środek do poruszania się po własnym życiu i relacjach – dlatego je tworzę.

Dla Moroney komponowanie piosenek, które pomagają słuchaczom odnaleźć ukojenie w samotności, jest ważniejsze niż zgiełk mediów społecznościowych. Podkreśliła: „Chociaż media społecznościowe mogą być ogłuszające, uważam, że są inne sprawy o większym znaczeniu.

Przez całą swoją karierę Moroney miała kontakt z mediami społecznościowymi, ale sprawy przybrały nieoczekiwany obrót po jej lipcowym występie w podcaście „Call Her Daddy”. (Podczas tego podcastu Moroney omówiła plotki związane z jej interakcjami z artystką muzyki country Morganem Wallenem.)

Megan Moroney nie przejmuje się tym, że fani zastanawiają się, o kim są „Personal Songs”.

Przez kilka dni po opublikowaniu wywiadu i dzień później zdecydowałem się rozłączyć z telefonem. Nie brałem udziału w tak obszernym wywiadzie, odkąd zyskałem sławę, więc poczułem się tym dość zaniepokojony, gdy podzieliła się z nami, wspominając, że zrobiła sobie przerwę od cyfrowego świata na te pierwsze dwa dni po rozpoczęciu wywiadu.

Moroney wyjaśnił, że początkowo nie skupiał się na niczym, ale później udało mu się nadrobić zaległości. Dodał: „Być może nie wszyscy artyści pracują w ten sposób, ale mnie osobiście sprawia to przyjemność”.

Ale nie pozwala, aby komentatorzy w Internecie mieli na nią wpływ.

Moroney wspomniał, że lubi być na bieżąco z tym, co ludzie mówią w Internecie, ponieważ pomaga mu to zachować samoświadomość. Przyznaje jednak, że niektórzy mogą mieć do niego negatywne zdanie, ale dostrzega też potrzebę wyznaczania granic.

Piosenkarz znany jako „Tennessee Orange” zauważył: „Z pewnością jestem wyczulony, mówiąc w przenośni, na wszystkie komentarze innych na mój temat.

Po wydaniu dwóch albumów i planowaniu trasy koncertowej jako headliner na nowy rok wydaje się, że szum nie przytłacza Moroneya nadmiernie. Jej drugi album, zatytułowany „Am I OK?”, został zaprezentowany w lipcu, a obecnie artystka przygotowuje się do podróży między scenami, która rozpocznie się na początku przyszłego roku.

Moroney nie może się doczekać, aż udostępni później wszystkim cały album i ujawni, że są utwory, których nie wykonywała wcześniej na żywo.

2024-09-26 03:30