Stephen Fry (67 l.) ujawnia, że ​​będąc nastolatkiem, będąc gejem, odczuwał „przerażenie w środku” i był znany jako „Stephen żyjący w celibacie”

Stephen Fry (67 l.) ujawnia, że ​​będąc nastolatkiem, będąc gejem, odczuwał „przerażenie w środku” i był znany jako „Stephen żyjący w celibacie”

Jako zagorzały wielbiciel wszechstronnie utalentowanego Stephena Fry’a, uważam jego podróż przez życie, zwłaszcza jego doświadczenia jako nastolatka-gej, za głęboko poruszające i pouczające. Jego szczerość w mówieniu o zmaganiach z samoakceptacją i presjach społecznych, z którymi się borykał, jest świadectwem jego odwagi i odporności. Pocieszające jest to, że przyznaje, że literatura pomogła mu przetrwać te trudne czasy, znajdując pocieszenie i inspirację w pracach autorów, którzy odważyli się być inni.


Stephen Fry szczerze opowiadał o byciu gejem, gdy był nastolatkiem, wspominając, że kiedyś nazywano go „Stefanem żyjącym w celibacie”.

W latach 80. 67-letni aktor otwarcie oświadczył, że jest gejem i od tego czasu otwarcie mówi o swojej orientacji seksualnej.

W niedawnej rozmowie z „The Times” Stephen otwarcie wyznał, że kiedyś odczuwał przemożny strach w związku ze swoim homoseksualizmem i doświadczył uczucia odrzucenia.

Wyjaśnił: „W latach osiemdziesiątych byłem znany jako Stephen żyjący w celibacie. Byłam tak podekscytowana pracą, że zapomniałam o seksie. To był także strach: zawsze czułam się odrzucona w gejowskich barach. Nie umiałem tańczyć; Nie wyglądałam fajnie. Jedyne, czego chciałam, to usiąść i porozmawiać. Jednak w pewnym sensie miałem szczęście: straciłem wielu przyjaciół z powodu AIDS. 

Moje bycie gejem przyniosło wiele lat smutku i oświecenia poprzez literaturę. W wieku 13 lat moja seksualność stała się przerażającą tajemnicą, którą usiłowałem zrozumieć i znaleźć dla niej akceptację. Szukałam swojej tożsamości i próbowałam wyobrazić sobie przyszłość. Rozumiałem wstyd i zakłopotanie związane z byciem gejem.

Stephen Fry (67 l.) ujawnia, że ​​będąc nastolatkiem, będąc gejem, odczuwał „przerażenie w środku” i był znany jako „Stephen żyjący w celibacie”

Stephen Fry (67 l.) ujawnia, że ​​będąc nastolatkiem, będąc gejem, odczuwał „przerażenie w środku” i był znany jako „Stephen żyjący w celibacie”

Tak skomentował: „Oscar Wilde pokazał mi, że życie będzie naznaczone wyśmiewaniem, wygnaniem i ukrywaniem. Co więcej, byli autorzy tacy jak EM Forster czy Somerset Maugham, którzy zachowywali się z godnością i sprawiali, że czułem, że nie chodzi tylko o brud i ponurą pogodę w ponurym świecie rozpaczy.

Na początku tego roku Stephen wyznał, że nie chce żyć dłużej niż 100 lat ze względu na obawę, że poczuje się wyjątkowo samotny.

Mężczyzna, którego nie widziano ze swoją małżonką Elliottem (36 lat) od prawie pięciu lat, wyznał, że myśl o życiu w świecie bez bliskich, zwłaszcza przyjaciół i rodziny, byłaby dla niego niezwykle przygnębiająca.

Podczas rozmowy w podcaście Jewgienija Lebiediewa Brave New World, w tym samym odcinku z udziałem Davida Walliamsa, Stephen stwierdził, że choć docenia koncepcję śmierci, to pojęcie pogorszenia się lub rozkładu wywołuje u niego niepokój.

Podzielił się swoim punktem widzenia: „Dla mnie przedłużenie życia nie jest priorytetem. To, co naprawdę się dla mnie liczy, podobnie jak dla wielu innych, to osiągnięcie dojrzałego wieku, wolnego od dyskomfortu i minimalnego upośledzenia umysłowego”.

„Ale ja nie jestem kimś, kto chce żyć dłużej niż reszta moich przyjaciół”.

Następnie dodał: „Gdyby wszyscy – łącznie z moimi bliskimi – dożyli 120 lat, mógłbym znaleźć satysfakcję w przekroczeniu tego stulecia. Jednak bez ich towarzystwa wolałbym nie zostać samotnym Latającym Holendrem, postać tak często idealizowana w historii…

Stephen Fry (67 l.) ujawnia, że ​​będąc nastolatkiem, będąc gejem, odczuwał „przerażenie w środku” i był znany jako „Stephen żyjący w celibacie”

„Utrata wszystkich bliskich ocalałemu, czy to rodziny, czy przyjaciół, niewątpliwie wywołałaby wielki smutek”.

Komentarze Stephena pojawiają się prawie pięć lat po tym, jak pokazano mu zdjęcie z mężem Elliotem.

Na początku stycznia 2015 roku ożenił się z młodszą o 30 lat Elliott. To było zaledwie dziesięć dni po ogłoszeniu zaręczyn.

W 2014 roku Elliot, mieszkaniec Southampton, spotkał Stephena. Początkowo rozpoznawano go jako „Pana E.”, ale później, gdy postanowiono upublicznić jego tożsamość, stała się ona szerzej znana.

Para stara się zachować prywatny aspekt swojego związku, a ostatnio zostali razem sfotografowani podczas głośnej premiery filmu Rocketman w Londynie w maju 2019 r.

2024-09-21 14:05