Kiedy zagłębiam się w przejmującą historię Dany i Chrisa Reeve’ów, uderza mnie ich niezwykła odporność i wdzięk w niewyobrażalnych okolicznościach. Ich podróż, pełna triumfów i udręk, stanowi inspirujące świadectwo niezłomnego ludzkiego ducha.
Przez około 10 minut Christopher Reeve rozważał odebranie sobie życia. Kiedy jednak jego żona Dana Reeve namawiała go, aby za dwa lata nie zmienił swoich uczuć i ponownie ocenił swoje uczucia, zrozumiał jej intencje.
Refleksje o nowym życiu”, że zastosowała starą taktykę sprzedaży. Taktyka ta polega na umożliwieniu klientom wypróbowania czegoś za darmo lub spróbowania bez żadnych zobowiązań ani opłat wstępnych, a celem jest przyciągnięcie ich.
Jednak na głębszym poziomie, gdzie nadal trwa nasza wzajemna sympatia i szacunek, zrozumiała, że przeżywam początkową fazę normalnej reakcji na przeciwności losu. Prośba o cierpliwość była idealną strategią. Zapewniała przestrzeń i autonomię, pozwalając mi podjąć decyzję, jednocześnie przeczuwając, jaki będzie ten wybór w odpowiednim czasie.
Chris opowiedział wydarzenie, które miało miejsce na Oddziale Intensywnej Terapii, kilka dni po upadku z konia podczas zawodów jeździeckich 27 maja 1995 r. Lekarze określili jego uraz jako „całkowity”, co oznacza, że rdzeń kręgowy był uszkodzony. odcięty w kręgu C-2, uniemożliwiając komunikację mózgu z resztą ciała. W rezultacie został sparaliżowany od szyi w dół i wymagał pomocy przy oddychaniu.
W rozmowie w Larry King Live rok później aktor wyraził takie myśli: „Kiedy zrozumiałem swoją sytuację, zastanawiałem się, czy nie sprawiam za dużo kłopotów. Czy nie byłoby to dla wszystkich zbyt trudne. Czy powinienem po prostu się poddać? .” Jednak jego żona Dana – kobieta o wyjątkowej urodzie i charakterze – powstrzymała go jednym stwierdzeniem. Powiedziała: „Ale nadal jesteś sobą i kocham cię. To załatwia sprawę.
Patrząc na swoje dzieci – Matthew, Alexandrę (ze związku z Gae Extonem) i ich wspólnego syna Williama – stało się dla niego jasne, że nie ma innego wyjścia, jak pozostać na miejscu.
Mimo że poruszał się na elektrycznym wózku inwalidzkim i oddychał za pomocą respiratora, nadal działał, tworzył i kierował pracą. Napisał dwie książki, dyktując asystentowi, opowiadał się za poprawą opieki i ubezpieczenia dla społeczności osób niepełnosprawnych oraz zbierał fundusze dla organizacji znanej później jako Fundacja Christophera Reeve’a.
W swojej książce z 2002 roku Chris zauważył, że założenia Dany dotyczące tego, jak będzie się czuł dwa lata po wypadku, okazały się trafne. Wyrażał wdzięczność za to, że żyje, nie z obowiązku wobec innych, ale dlatego, że uznał życie za sensowne.
Dodatkowo stał się bardziej aktywnym rodzicem i obecnie w wieku 32 lat Will Reeve – który miał prawie trzy lata, gdy doszło do wypadku jego ojca – wspomina tatę jako osobę stale dla niego dostępną.
Wspominając TopMob News, podzielił się ekskluzywnym spostrzeżeniem przed premierą 21 września filmu dokumentalnego Super/Man: Historia Christophera Reeve’a. Opowiadał: „Każde ważne wydarzenie – pierwszy dzień w szkole, urodziny, święta – był zawsze obecny”. Obejmowało to nauczenie go jazdy na rowerze, co miało szczególne znaczenie, ponieważ jego ojciec wierzył kiedyś, że takie chwile mogą nigdy się w jego przypadku nie spełnić.
Ponieważ byliśmy parą, według niego każdy znaczący moment w mojej podróży był także godnym uwagi wydarzeniem w jego życiu, a wózek inwalidzki nigdy nie przyćmił jego światła.
Deklarowaną ambicją Chrisa było odzyskanie zdolności chodzenia – reklama Nuveen Investments z 2000 r. na Super Bowl, w której aktor wstaje i chodzi dzięki efektom specjalnym, wprawiła wiele osób w zdumienie – i opowiadał się za badaniami nad embrionalnymi komórkami macierzystymi w celu leczenia urazów rdzenia kręgowego i ciężkie zaburzenia neurologiczne.
Ponieważ jego sprawy zostały również przez nią nieubłaganie przejęte i dzięki jej niezachwianej obecności przy nim, aktorka z New Jersey została później okrzyknięta niezwykłą kobietą ze względu na jej niezwykłą odporność.
Być może rzeczywiście ucieleśniała święte cechy. Jednak była głęboko pogrążona w miłości i miała obowiązki wobec rodziny, więc powstrzymywała się od nadmiernych pochwał i przesady.
W 1997 roku Dana powiedziała Good Housekeeping, że niepokoi ją, gdy ludzie myślą o niej w ten sposób. Dała jednak jasno do zrozumienia, że podejmuje działania, ponieważ wydaje się, że nie ma innego wyjścia. Porównała to wydarzenie do niespodziewanego oblania się wiadrem wody – szokująco traumatycznego doświadczenia, które zmieniło życie.
W 1998 roku Dana oświadczyła New York Timesowi, że jest dla niego kimś więcej niż tylko opiekunką; czuła, że koniecznie musi być jego żoną, a nie pielęgniarką. Chociaż czasami pomaga mu w myciu włosów, ponieważ jest to czynność intymna i zmysłowa, Chris jest dość odporny. Jednak zdarzają mu się momenty, gdy czuje się nisko i sięga dna. W takich chwilach po prostu słucham i próbuję znaleźć sposoby zaoferowania wsparcia. Wydaje się, że pomaga mu także pocieszający dotyk fizyczny.
Mówiąc prościej, Alexandra Reeve Gives, córka Chrisa i matka 9-letniego Christophera Russella Reeve’a Givesa (wraz z mężem Garrenem Givesem), podzieliła się z TopMob, że jej najbardziej ukochaną sceną w dokumencie jest fragment domowego wideo nagrany przez jej brata Mateusz. W tym filmie Dana przygotowuje kawę dla męża, a następnie dołącza do niego w łóżku i popija ją przez słomkę.
Alexandra wspomniała, że oglądanie filmu przypominało spędzenie dwóch godzin na ponownym nawiązaniu kontaktu z rodziną, ponieważ pięknie przedstawiał zwykłe, znane przypadki z życia rodzinnego.
W wywiadzie dla Larry King Live w 1997 roku Chris powiedział, że jego małżeństwo z Daną było radosne przed wypadkiem i w pewnym sensie jeszcze bardziej błogie po nim. Wyraził to, ponieważ każda chwila wydaje się teraz niezwykle cenna, ponieważ w 1995 r. dwukrotnie omal nie umarł. To przeżycie bliskie śmierci wyprowadziło go z krawędzi i uświadomiło sobie, że dzielą każdą chwilę, miejsce i widok w nowym, oświeconym sposób, napełnia go poczuciem triumfu.
I „poważnie przetestowałem przysięgę małżeńską” – dodał. „Mówisz o «w chorobie i zdrowiu». Dostaliśmy więcej, niż się spodziewaliśmy, ale faktem jest, że Dana nigdy się nie wzdrygnęła.
W czerwcu 1987 roku ich ścieżki skrzyżowały się po raz pierwszy. On grał w sztuce, a ona występowała w kabarecie podczas festiwalu teatralnego Williamstown w Massachusetts. Początkowo Dana miała wątpliwości co do wysokiego, czarującego mężczyzny, który właśnie zakończył dziesięcioletni związek z dyrektorem biznesowym Extonem, modelem.
W 1999 roku Dana przekazała Total Theatre, że chce jasno zrozumieć jego uczucia. Gdyby chodziło tylko o podzielenie się historiami z wakacji, z pewnością mogliby to zrobić, ale ona potrzebowała czegoś więcej, ponieważ ich związek był wciąż nowy. Wyrażał jej miłość i wyobrażał sobie wspólne życie, co wydawało się niezwykłe, biorąc pod uwagę jego przeszłe doświadczenia z wieloma kobietami. Zapytała więc: „Poczekaj chwilę. Czy jesteś czuły, żeby mnie pozyskać?
Jednak Dana poczuła coś do Supermana i Clarka Kenta, doceniając fakt, że absolwent Cornell University i absolwent Juilliard posiadał niezwykłą inteligencję.
Mieszkali razem przez kilka lat, aż podczas jednego wieczornego posiłku niespodziewanie oświadczył się, mówiąc: „Właśnie odłożyłem widelec i poprosiłem ją, żeby została moją żoną”, jak opisał w swoich wspomnieniach z 1998 r. zatytułowanych „Still Ja”. Tytuł książki pochodzi od zachęcających słów jego żony, że „nadal jesteś sobą”.
Na łamach „Nic nie jest niemożliwe” wyznaję, że perspektywa małżeństwa zawsze napawała mnie obawą. Być może strach ten wynika z faktu, że w historii mojej rodziny szczęście małżeńskie umykało wielu pokoleniom. Przecież miałam zaledwie cztery lata, kiedy moi rodzice się rozstali, co stanowiło wyraźne przypomnienie o złożoności i wyzwaniach, jakie niosą ze sobą więzy małżeńskie.
Kiedy jednak 11 kwietnia 1992 roku on i Dana złożyli śluby, był głęboko przekonany, że te obietnice są szczere.
Will urodził się dwa miesiące później, 7 czerwca.
Odkąd natknęłam się na to ukochane zdjęcie z moich pierwszych urodzin, na którym noszę te urocze krowie uszy i spędzam chwilę z moimi ukochanymi rodzicami, gdy sadzimy drzewo przed naszym domem w Pound Ridge w stanie Nowy Jork, zajmuje to szczególne miejsce honor przy moim łóżku w każdym domu, który kiedykolwiek nazywałem domem.
Około dwa lata po swoim debiucie Chris, który jako pierwszy opanował jazdę konną na potrzeby adaptacji „Anny Kareniny” z 1985 r., a zaczął startować w zawodach w 1989 r., niestety uległ wypadkowi w stowarzyszeniu Commonwealth Dressage and Combined Training Association z siedzibą w Culpepper w Wirginii.
W rozmowie z „The New York Times” w 1998 roku stwierdził, że najbardziej irytowało go to, że – jak to ujął – nie podejmował niepotrzebnego ryzyka. Odwołując się do podręcznika Federalnej Administracji Lotniczej (FAA), wyjaśnił dalej, że zasadą, której zawsze przestrzegał we wszystkich dyscyplinach sportowych, było zapewnienie, że wynik jakiegokolwiek manewru nigdy nie będzie wątpliwy ani niepewny.
A jego rodzina nie miała innego wyboru, jak tylko dostosować się do nowej normalności.
Dana podzieliła się z „New York Timesem” informacją, że zmiana, jaka nastąpiła przed incydentem i po nim, była niemal przytłaczająca. Rzadko mówi o wypadku, ale pewnego razu podzieliła się nim na potrzeby książki Chrisa.
Ponadto Chris podzielił się z gazetą, że udało jej się pokryć wydatki na jego opiekę, która obejmowała oddany zespół składający się z 10 pielęgniarek i 5 pomocników pracujących przez całą dobę.
Po tym, jak Christopher wrócił do pracy po wypadku, zdobywając nominację do nagrody Emmy za reżyserię filmu „In the Gloaming” (1997) i nagrodę SAG za rolę w remake’u serialu detektywistycznego na wózku inwalidzkim „Okno na podwórze”, Dana również wznowiła karierę.
Jako doradca ds. stylu życia ująłbym to w ten sposób: „W 2005 roku w programie Larry King Live z dumą podzieliłem się tym, że nasza rodzina dobrze prosperuje na scenie. Mój mąż, Chris, był nie tylko wspierającym partnerem, ale także wyjątkowo praktycznym ojciec, kiedy nasz syn Will przestał wymagać opieki fizycznej i zaczął potrzebować wsparcia emocjonalnego – podwózki i odrobiny zachęty – Chris bez wysiłku wkroczył na wyższy poziom.
W 1999 roku podczas prób do sztuki zatytułowanej „Enter the Guardsman” Dana stwierdziła, że chociaż rodzina pozostaje dla niej najważniejszym priorytetem, czuje się bardziej spełniona i zdolna, poświęcając się ścieżce kariery, którą lubi, jak oświadczyła Total Theatre.
Po wypadku wspomniała, że życie nabiera specyficznego rytmu i nowego rozumienia tego, co uważane jest za normalne. Chociaż może się to wydawać mniej intensywne i niepokojące niż wcześniej, nadal unika ofert pracy wymagających dłuższych pobytów z dala od domu.
Jesienią 2004 roku Dana grała w sztuce zatytułowanej „Brooklyn Boy” wystawianej w Costa Mesa w Kalifornii. Wspomniała Larry’emu Kingowi, że stamtąd pojedzie do Nowego Jorku na „weekendy aktorskie”, które odbywały się od niedzieli do wtorku.
Sobota 9 października 2004 roku była dla Chrisa szczególnie pamiętnym dniem. Przypomniał sobie o tym. Tego dnia poszedł obejrzeć mecz hokejowy Willa (na którym jego drużyna zwyciężyła), rozmawiał przez telefon z ówczesnym kandydatem na prezydenta, senatorem Johnem Kerrym, rozmawiał z Daną (która wyraziła chęć powrotu do domu) i z przyjemnością oglądał Yankesi grają w telewizji.
Jednak tego wieczoru zeszła ze sceny tylko po to, by otrzymać prośbę o kontakt z lekarzem męża. Niestety Chris, który borykał się z problemami zdrowotnymi wynikającymi z wypadku, przeszedł zawał serca i obecnie został przyjęty do szpitala.
Marsha Garces-Williams, druga małżonka Robina Williamsa, szybko zorganizowała dla Dany prywatny lot samolotem z powrotem na wschód. W tym czasie Chris żył, ale był w śpiączce, kiedy Dana przybyła do szpitala Northern Westchester; to tam zmarł 10 października.
Dana wspomniała, że niektóre osoby pytały ją, czy czuje, że powinna się pożegnać, na co odpowiedziała: „Wygląda na to, że przez prawie dekadę żegnaliśmy się po raz ostatni. Uważam, że należy nawiązać dialog, i czuję, że nam się to udało.
Wyjaśniła, że często rozmawiali o śmierci ze względu na ryzykowny charakter naszego życia. Stawialiśmy czoła licznym wyzwaniom i trudnościom, a ponieważ życie z urazem rdzenia kręgowego często stawia nas w sytuacjach zagrażających życiu, regularnie napotykaliśmy trudne problemy. Nie wahaliśmy się jednak przed podjęciem głębokich rozmów na te tematy.
Uważa się, że u Chrisa mogła wystąpić reakcja lekowa, która według Dany przyczyniła się do jego śmierci w wieku 52 lat, mimo że oficjalną przyczyną śmierci była niewydolność serca.
Jako ekspert ds. stylu życia ująłbym to w ten sposób: „Ta osoba miała niezwykłą wrażliwość na pewne bodźce. Na przykład inni mogli w ogóle nie reagować, ale on często reagował za trzecią lub czwartą próbą, gdy innym wszystko było w porządku. Wydaje się, że w tej konkretnej sytuacji jego wzmożona reakcja doprowadziła do reakcji łańcuchowej niefortunnych wydarzeń, po których nie mógł się otrząsnąć.
Rodzina odprawiła nabożeństwo żałobne w kościele unitarian w Westport w stanie Connecticut, w którym Chris i Dana często uczestniczyli od czasu jego wypadku. Chociaż Chris nie był szczególnie religijny, cenił ciepłą społeczność. W swojej książce z 2002 roku: „Stopniowo doszedłem do wniosku, że duchowość nie ogranicza się do konkretnych praktyk i przekonań; zamiast tego polega na tym, jak zachowujemy się na co dzień, koncentrując się na innych.
Dana poinformowała Larry’ego, że Chris chciał, aby jego pomnik był bardziej uroczystością. Wyraziła jednak swoje uczucia, mówiąc: „Szczerze mówiąc, nie mam nastroju na imprezę”. Następnie zadośćuczyniła, przyznając: „Ale uhonorowałam jego życie i z pewnością było z jego powodu wiele powodów do świętowania. W ciągu 52 lat życia na ziemi osiągnął tak wiele niezwykłych rzeczy.
Po objęciu funkcji przewodniczącej Fundacji Christophera Reeve’a Dana była gotowa kontynuować misję męża, skupiając się na zbieraniu funduszy na badania, wspieraniu programów opieki dla osób dotkniętych paraliżem oraz występując przed Kongresem na rzecz silniejszych praw i ochrony osób niepełnosprawnych .
Nadal miała nadzieję, że zadebiutuje na Broadwayu, marzenie to odłożono jednak po śmierci Chrisa.
Już w sierpniu 2005 roku dowiedziałam się od samej Dany, że walczy z rakiem płuc. Będąc osobą niepalącą, byłem całkowicie oszołomiony, gdy ujawniła swoją diagnozę Entertainment Tonight. Bardzo mnie to zdziwiło i zaniepokoiło o jej dobro.
Na imprezie charytatywnej na rzecz ich fundacji w listopadzie 2005 r. oświadczyła, że jej zmarły małżonek był wyjątkowym wzorem do naśladowania, jeśli chodzi o zachowanie optymizmu. Podkreśliła: „Poślubiłam mężczyznę, który nigdy nie stracił nadziei.
Jak dotąd dodała: „Pokonuję wszelkie szanse i przeciwstawiam się wszelkim statystykom, jakie mogą mi postawić lekarze”.
jednakże jej stan zdrowia uległ pogorszeniu i niestety Dana zmarła 6 marca 2006 roku w Memorial Sloan-Kettering Cancer Center na Manhattanie. Miała wówczas 44 lata.
Mniej więcej rok temu w programie Larry’ego Kinga powiedziała: „Uważam, że czasami nie doceniamy wartości i bogactwa naszego życia.
Dzięki nieszczęśliwemu wypadkowi Chrisa oboje zyskali głębokie uznanie dla swojego majątku i błogosławieństw życia. To ironiczna, ale piękna lekcja, której często uczą się osoby niepełnosprawne – zaczynasz głęboko rozumieć wartość posiadanych darów.
Z podanych wcześniej powodów wynika prawdopodobnie, że ludzie, którzy lubią produkcje teatralne, po prostu oglądają zwiastun filmu „Super/Man” czują się poruszeni emocjonalnie i można śmiało założyć, że ich uczucia byłyby jeszcze intensywniejsze, gdyby obejrzeli całość film.
Matthew Reeve powiedział TopMob News, że rodzinna pamiątka – oprawiona w ramkę litera „S” po tacie z kostiumu Supermana, obecnie znajdująca się w pokoju jego syna – rzeczywiście budzi różnorodne uczucia, obejmujące radosne wspomnienia, głęboki smutek i głęboki smutek. Co więcej, słuchanie, jak jego siostra i przyrodni brat dzielą się swoimi wyjątkowymi spojrzeniami na pewne aspekty tej historii, nie było łatwym zadaniem, ale pozwoliło przedstawić świeżą i intrygującą perspektywę.
13-letni Will po stracie matki w pełni zrozumiał głębię ich więzi. „Jesteśmy niezwykle blisko siebie i chronimy się nawzajem” – stwierdził. „Czasami trudno było zobaczyć, jak różnie radziliśmy sobie z tą wspólną próbą.
Dodał: „Widzenie mojej mamy i taty w całej okazałości przywraca mnie do szczęśliwego miejsca, ale oczywiście zabarwionego smutkiem. Daję tym rzeczom przestrzeń i jednakową wagę, ponieważ jest to część ludzkiego doświadczenia .”
- EUR PLN PROGNOZA
- USD PLN PROGNOZA
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- PEPE PROGNOZA. PEPE kryptowaluta
- RENDER PROGNOZA. RENDER kryptowaluta
- DOGE PROGNOZA. DOGE kryptowaluta
- LINK PROGNOZA. LINK kryptowaluta
- EUR CHF PROGNOZA
2024-09-21 10:19