Fani Pingwina zachwycają się, że serial Colina Farrella dla HBO jest już „najlepszym serialem roku” i porównują go do ulubionego serialu fanów na całym świecie

Fani Pingwina zachwycają się, że serial Colina Farrella dla HBO jest już „najlepszym serialem roku” i porównują go do ulubionego serialu fanów na całym świecie

Jako oddany fan z głęboko zakorzenioną pasją zarówno do Batmana, jak i do Rodziny Soprano, muszę powiedzieć, że „Pingwin” HBO od razu stał się jednym z moich ulubionych seriali tego roku. Dzięki wciągającej narracji, mistrzowskiej grze aktorskiej i zawiłej sieci przestępczości zorganizowanej film płynnie łączy mroczny urok Gotham z surowym, autentycznym urokiem New Jersey (przynajmniej tak wyglądałoby Gotham, gdyby znajdowało się w New Jersey).


W czwartkowy wieczór w HBO wyemitowano niecierpliwie oczekiwany program zatytułowany „Pingwin” i od tego czasu widzowie zasypują go pozytywnymi recenzjami.

W nadchodzącej narracji Colin Farrell powraca do roli głównego bohatera, znanego również pod pseudonimem Oswald „Oz” Cobb, który pojawił się w filmie z 2022 roku zatytułowanym Batman.

Nadchodząca seria rozgrywa się tydzień po wydarzeniach z filmu i opowiada o tym, jak Oz zamierza wykorzystać śmierć Carmine Falcone tak, jak pokazano w filmie.

Widzowie szybko pochwalili 70-minutowy odcinek na platformach społecznościowych, posunęli się nawet do uznania go za jeden z najlepszych seriali roku.

Program porównywano do legendarnego serialu HBO, który według wielu osób jest jednym z najlepszych seriali telewizyjnych, jakie kiedykolwiek powstały.

Fani Pingwina zachwycają się, że serial Colina Farrella dla HBO jest już „najlepszym serialem roku” i porównują go do ulubionego serialu fanów na całym świecie

Fani Pingwina zachwycają się, że serial Colina Farrella dla HBO jest już „najlepszym serialem roku” i porównują go do ulubionego serialu fanów na całym świecie

Jako zagorzały fan nie mogę powstrzymać się od zdumienia odważnych posunięć Oza w mrocznej krainie podziemnego świata Gotham. Odważnie kroczy zdradliwymi ścieżkami, starając się przejąć kontrolę tam, gdzie kiedyś panowała władza.

Sceny otwierające serial przedstawiają konfrontację Oza z spadkobiercą rodziny mafijnej Falcone, Alberto Falcone (Michael Zegan).

W całej scenie wydaje się, że pokornie błaga nieprzewidywalnego Alberto, ale gdy zostaje wypchnięty poza swoje granice, działa szybko i kończy życie Alberto, popychając w ten sposób fabułę Oz do przodu.

Jako koneser stylu życia nie mogę powstrzymać się od porównania pomiędzy urzekającym dramatem rozgrywającym się na naszych ekranach a legendarną sagą o mafii „Rodzina Soprano”, którą kiedyś zaszczyciło nas HBO. Obie narracje zagłębiają się w złożoność przestępczości zorganizowanej, czyniąc je czymś więcej niż tylko serialami – są wciągającymi doświadczeniami w świecie owianym tajemnicą i intrygą.

Użytkownik @ohhieveryday stwierdził, że The Penguin miał mocny początek, porównując swój styl do The Sopranos, jednocześnie uznając go za zabawny. Nie spodziewali się nieoczekiwanego nawiązania do Dolly Parton.

2024-09-20 06:03