Zach Bryan „Pijany” twierdzi, że woli Kanye od Taylor Swift

Zach Bryan „Pijany” twierdzi, że woli Kanye od Taylor Swift

Jako oddany zwolennik muzyki country i popkultury często jestem zafascynowany zawiłą siecią życia gwiazd i ich powiązanych dramatów. Najnowsze starcie Zacha Bryana i Taylor Swift nie jest wyjątkiem.


Zach Bryan mógł ryzykować „Bad Blood” z Taylor Swift po tym, jak „po pijanemu” ją zaczepił.

We wtorek 28-letni muzyk country lekko dźgnął koleżankę z The Tortured Poets Department, wyrażając wolę Kanye Westa od niej, co zamieściłem w Internecie.

Jak wynika z raportu Variety z 18 września, Bryan w tym samym poście w mediach społecznościowych dodatkowo skierował swoje uwagi do Travisa Kelce’a, partnera Swifta.

Post zaczyna się słowami „orły > wodzowie”, po czym celuje w Swifta słowami: „Kanye > Taylor… Kto jest ze mną”.

Wygląda na to, że po krytyce ze strony fanów Taylor Swift Bryan najwyraźniej poczuł skruchę z powodu swoich wypowiedzi, a następnie przeprosił. Co więcej, wygląda na to, że dezaktywował lub całkowicie usunął swoje konto.

Bryan wspomniał: „Mam słabość do Taylora”, po czym przyznał, że powodem jego poprzedniego wpisu był alkohol. „Wczoraj wieczorem słuchałem TTPD i leciało „Thank You Aimee”, co skłoniło mnie do napisania tweeta o Kanye w stanie pijaństwa. Jeśli ktoś zinterpretował to jako poważne stwierdzenie, proszę zrozumieć, że darzę ogromnym podziwem obu artystów i wierzę, że przeżywamy niesamowitą erę muzyki.

Od ponad dziesięciu lat trwa spór pomiędzy Westem a Swiftem, często przywoływany w kulturze popularnej. Piosenka „Thank You Aimee” Bryana jest powszechnie postrzegana jako krytyka skierowana pod adresem Westa i jego byłej żony Kim Kardashian.

Zach Bryan „Pijany” twierdzi, że woli Kanye od Taylor Swift

 

Napięte stosunki między Westem i Swift sięgają roku 2009, który naznaczony był incydentem, podczas którego raper w sposób słynny zakłócił scenę podczas wręczania nagrody dla najlepszego kobiecego teledysku na gali MTV Music Video Awards, którą otrzymywała Swift.

Odbierając mikrofon Swiftowi, West wyraził swoje zdziwienie zdumionej publiczności, stwierdzając, że zamiast tego Beyoncé powinna zostać nagrodzona za „Single Ladies”.

47-letni Kanye West powiedział w tym momencie: „Hej, Taylor”. Naprawdę cieszył się z jej sukcesu. Dodał jednak, że pozwoli jej kontynuować pochwały, ponieważ teledysk Beyoncé należy do najwspanialszych, jakie kiedykolwiek powstały.

Później 34-letnia Swift udzieliła Westowi przebaczenia poprzez tekst swojej piosenki „Innocent”, wydanej na jej albumie „Speak Now” z 2010 roku.

W rezultacie kiedy West wspomniał o Swift w swojej piosence „Famous” z 2016 roku i stwierdził, że „uczynił tę kobietę sławną”, zaostrzyło to wrogość między nimi.

W rozmowie z X West następnie uzasadnił treść piosenki i stwierdził, że Swift wyraził na nią zgodę przed jej wydaniem. Jednak później ujawniono, że podczas ich dyskusji Swift jedynie zgodziła się na zdanie: „Myślę, że Taylor Swift i ja nadal możemy spać razem.

W sytuacji, gdy Swift stwierdziła, że ​​dyskusja na temat piosenki nie przebiegała tak, jak sugerował raper, ówczesna żona Westa, Kardashian, udostępniła wideo z ich rozmowy telefonicznej Westa i Swifta. W tym filmie Swift została przedstawiona jako „osoba zachowująca się podstępnie”, jak określiła ją Kardashian.

Po obliczu ostrej krytyki Swift tymczasowo się wycofała, by później ujawnić się i opublikować swój album „Reputation” z 2017 r., który zawiera aluzje krytyczne skierowane zarówno do Westa, jak i do Kardashianów.

2024-09-19 15:23