Gwiazda Inbetweeners, Simon Bird, ogłasza rozdzierające serce oświadczenie na temat filmu i twierdzi, że nawet nie pamięta serialu, który uczynił go sławnym

Jako doświadczony aktor z ponad dwudziestoletnim stażem muszę przyznać, że skromny żart Simona Pegga na temat sprośnych ról wydaje się prawdopodobny, biorąc pod uwagę przebieg jego kariery. Od hałaśliwego śmiechu w „The Inbetweeners”, po pełen niuansów humoru „Spaced” i kosmiczny absurd serii „Star Trek”, przemierzył imponujące spektrum komediowych krajobrazów.


Jako zagorzały fan, który pęka z ekscytacji, nie mogę powstrzymać się od podzielenia się wrażeniami po usłyszeniu wyciskającej łzy informacji Simona Birda na temat długo oczekiwanego, potencjalnego nowego filmu. Właśnie tego dnia rzucił nieco światła na spekulacje, które krążą od dłuższego czasu.

Jako oddany fan i wielbiciel z radością dzielę się wiadomościami od samego gwiazdora, obecnie czterdziestoletniego, który katapultował się do sławy dzięki hitowi kinowemu z lat 90. Opowiedział nam o potencjalnych planach ponownego spotkania Inbetweeners z okazji dziesięciu lat od wyprodukowania ostatniego filmu.

W niedawnym wywiadzie gwiazda Friday Night Dinner ujawniła, że ​​po trzech sezonach i dwóch filmach na razie nie ma mowy o powrocie do siebie w najbliższej przyszłości.

Gwiazda dodała, że ​​mimo że serial stał się powszechnie znany, przyznał, że tak naprawdę nie pamięta czasu, który spędził w serialu. 

W prywatnej rozmowie z TopMob aktor odrzucił założenie o ponownym połączeniu obsady, kładąc kres emocjom wśród fanów.

Simon powiedział: „Boję się, że poleję to zimną wodą, ale tak się nie dzieje. 

„Mogę z całą stanowczością powiedzieć, że nie ma perspektyw na ponowne spotkanie”. 

Wyjaśnił, że chociaż obsada chętnie wróci do swoich ról, decyzja nie leży w ich gestii.

Simon wspomniał, że chociaż są na to otwarci, ostatecznie decyzja należy do autorów Iaina i Damona. Powiedział także, że rozumie, że w tej chwili są dość zajęci.

– Obawiam się, że teraz nie stanie się to bardziej prawdopodobne niż dziesięć lat temu. 

Moim zdaniem akcja filmu rozgrywa się w konkretnej epoce, a w poprzedniej dyskusji w mediach społecznościowych mogłem wywołać pewne kontrowersje, sugerując, że film może nie powstać dzisiaj. Nie mam jednak pewności, czy mój punkt widzenia jest słuszny.

„Więc nie, nie było żadnych dyskusji na temat nowego programu lub filmu”. 

Simon przyznał, że chociaż ludzie często cytują mu wersy, gdy jest poza domem, ze względu na postęp w karierze zawodowej nie może sobie przypomnieć wersów z programu, który przyniósł mu sławę.

Mówiąc prościej, gwiazda stwierdziła, że ​​na ulicy często podchodzą do niego obcy ludzie, cytując wersety z serialu, ale on nie rozumie, o co im chodzi.

„Nie oglądałem ponownie tego serialu, bo nie pamiętam, czy widziałem go jeszcze raz, a od stworzenia go w 2008 roku minęło tak dużo czasu, że nie sądzę, że to zrobiłem.

Okazuje się, że nie doceniłem jej atrakcyjności, ale widać, że zainteresowanie nią jest duże i wielu osobom naprawdę się podoba.

Chociaż wiadomość była przygnębiająca, Simon powiedział, że członkowie obsady pozostają w kontakcie, a nawet ujawnił, że mają grupę na WhatsApp, w której często wymieniają wiadomości i starają się regularnie spotykać.

Próbujemy się spotkać na kolacji czy coś, ale jest to trudne. Myślę, że obecnie planujemy coś na marzec 2025 r.” – ujawnił. 

Dodał: „Jesteśmy związani na całe życie. Kiedy przechodzisz przez coś takiego, jesteście więcej niż przyjaciółmi, to jest braterstwo, więc tak, utrzymujemy ze sobą kontakt.

Jako zagorzała wielbicielka wydaje się, że Emily Atack, jedna z bajecznej czwórki, wydaje się być mniej zaangażowana w ostatnie spotkania w porównaniu do pozostałych. Plotka głosi, że może to być spowodowane incydentem z przeszłości z Jamesem Buckleyem, który wcielił się w Jaya, oraz rzekomą prośbą, którą skierował do producentów: „Albo ona, albo ja”. Według The Sun rzekomo wywołane tym rzekomym żądaniem był ich wcześniejszy romans, który łączyli, gdy oboje byli singlami.

Informator dodał, że wcześniejsze pocałunki, które dzieliła z Jamesem, nic nie znaczyły, a ona była zszokowana i zdenerwowana, gdy dowiedziała się, że nie jest potrzebna w serialu. 

James, lat 37, wydawał się mieć wątpliwości co do najnowszego wyglądu Emily w dżungli i stwierdził, że nie jest on zgodny z wizerunkiem lub stylem „The Inbetweeners”.

Emily, lat 34, która w 2018 roku zajęła drugie miejsce w programie, rzekomo poczuła się urażona uwagami Jamesa, który zasugerował, że jej występ w reality show wydaje się w złym guście.

Gwiazda z „I’m a Celebrity Get Me Out Of Here”, która miała zagrać Charlotte Hinchcliffe w popularnym serialu, została poinformowana dzień przed spotkaniem, że jej obecność nie jest konieczna.

Według źródła The Sun podało, że Emily otrzymała telefon od producentów zaledwie dzień przed planowanym pojawieniem się na planie. Producenci byli zawstydzeni i skruszeni, ponieważ musieli poinformować Emily, że James poprosił ją o usunięcie z programu.

W młodości, kiedy oboje nie byli ze sobą związani, ten duet podzielił się kilkoma zabawnymi pocałunkami. Jednak podczas ich ponownego spotkania Jamesowi zależało na tym, aby nie robić z tego wielkiego halo i powodować potencjalnych komplikacji w stosunkach ze swoją małżonką, Claire.

Kariera zawodowa Emily kwitnie i obecnie przygotowuje się do roli u boku Davida Tennanta w nadchodzącym, ekscytującym serialu dramatycznym Disney+ zatytułowanym „Rivals”. Emily w sierpniu ubiegłego roku urodziła syna Barneya ze swoim chłopakiem Alistairem Garnerem.

W tym roku planowana jest premiera ekscytującego, ośmioodcinkowego programu telewizyjnego na podstawie ekscytującej powieści Jilly Cooper z 1988 roku.

Pomimo tego, że blond bomba wydawała się nieobecna na czacie grupowym Inbetweeners, Simon przesłał jej życzenia z okazji jej najnowszego prowokacyjnego przedsięwzięcia.

Wybór postaci Emily zdawał się motywować aktora serialu komediowego, który nie miał nic przeciwko zagraniu równie odważnej roli.

Simon żartobliwie zauważył: „Chociaż nikt nigdy wcześniej mnie o to nie pytał, podejrzewam, że mógłbym to zrobić, gdyby dano mi szansę. Przecież gram już od dwudziestu lat, a nikt mi tego nie zaproponował i zaczynam myśleć, że szansa może się wymykać.

Od czasu zakończenia popularnego serialu komediowego w 2010 roku Simon połączył siły ze swoimi współpracownikami: Jamesem Buckleyem (Jay Cartwright), Blakiem Harrisonem (Neil Sutherland) i Joe Thomasem (Simon Cooper), aby wystąpić w szeregu seriali typu spin-off razem.

Odkąd w 2014 roku zagrali postacie przypominające licealnych wyrzutków, Simon wyreżyserował swój pierwszy film fabularny zatytułowany „Days of Bagnold Summer” z udziałem Tamsin Greig, a także wystąpił w serialu komediowym BBC Three „Such Brave Girls”. Warto zauważyć, że aktorzy z tamtego czasu nadal współpracowali przy różnych projektach.

Simon i Joe spotkali się przy komedii „Kurczaki”, a Joe wystąpił u boku Jamesa w popularnym serialu BBC Two „White Gold”.

W międzyczasie, gdy Simon zajmuje pozycje za kamerą, jego koledzy aktorzy również szukają nowych ról aktorskich.

Ostatnio James odegrał ważną rolę w produkcji scenicznej mrożącej krew w żyłach opowieści 2:22 na West Endzie, a także pojawił się w The Great Stand Up To Cancer Bake Off. (Parafrazowane)

Obecnie wydaje się, że 39-letni Blake przestał skupiać się na komediach i wciela się w główne role w serialach takich jak Prime Suspect 1973 oraz Agatha i The Midnight Murders.

Niedawno Simon połączył siły z hotelami Hilton w ramach „Wielkiej debaty o podróżach” w ramach programu Graduate by Hilton. W tym przypadku współpracował z komiczką Jessicą Knappett, aby odpowiedzieć na odwieczne pytanie, jakie czynniki składają się na wyjątkowe wrażenia z pobytu w hotelu.

Para debatowała nad schowanymi prześcieradłami, czy warto rozpakowywać walizkę i jakie kosmetyki Brytyjczycy uwielbiają chować do swoich walizek. 

Duet poprosił naród o wyrażenie opinii. 

2024-09-18 21:24