Ricky Gervais narobił sobie wrogów spośród szeregu wielkich nazwisk zarówno na ekranie, jak i poza nim – podczas gdy politycznie niepoprawny komiks zostaje oskarżony o „znęcanie się” przez swojego byłego partnera w trasie

Ricky Gervais narobił sobie wrogów spośród szeregu wielkich nazwisk zarówno na ekranie, jak i poza nim – podczas gdy politycznie niepoprawny komiks zostaje oskarżony o „znęcanie się” przez swojego byłego partnera w trasie

Jako wieloletni fan brytyjskiej komedii jestem głęboko zakorzeniony w żartobliwych przekomarzaniach pomiędzy Jamesem Cordenem i Rickym Gervaisem, dwoma gigantami w branży, którym udało się utrzymać przyjaźń pomimo okazjonalnych wzajemnych szturchnięć.


W przeciwieństwie do wielu innych komiksów, unikanie materiałów kontrowersyjnych lub wrażliwych politycznie nie jest czymś, co można znaleźć w historii humoru Ricky’ego Gervaisa.

63-letni komik zawsze unikał groźby „odwołania”, co jest określeniem określającym reakcję publiczną mogącą zaszkodzić karierze. Wcześniej wzbudzał kontrowersje swoimi działaniami, zarówno na scenie, jak i poza nią. Niektórzy ludzie wyrazili swoje niezbyt pozytywne doświadczenia ze współpracy z nim.

W środę inny humorysta Robin Ince ujawnił, że trudy tras koncertowych u boku Ricky’ego wpłynęły na jego zdrowie, ponieważ powtarzające się dźgnięcia spowodowały wysypkę.

Pomimo nieporozumień pozostali przyjaciółmi przez wiele lat – to znaczy do czasu, gdy w 2022 roku otwarcie skrytykował Ricky’ego za jego uwagi dotyczące społeczności transpłciowej.

Odkąd stał się sławny jako twórca i aktor „Biura”, Ricky łączył swoje uznane kreacje aktorskie z licznymi działaniami mającymi na celu to, co często określa się mianem „ruchu przebudzenia”. Wśród jego celów znalazły się takie tematy, jak prawa osób transpłciowych, polityka tożsamości i koncepcja anulowania rezerwacji.

Ricky Gervais narobił sobie wrogów spośród szeregu wielkich nazwisk zarówno na ekranie, jak i poza nim – podczas gdy politycznie niepoprawny komiks zostaje oskarżony o „znęcanie się” przez swojego byłego partnera w trasie

Pomimo krytyki związanej z jego wcześniejszymi komentarzami, Ricky wyraził swój entuzjazm dla testowania granic w oczekiwanym powrocie do stand-upu, co pokazano w jego specjalnym stand-upie z 2023 roku zatytułowanym Armageddon.

W ostatnich latach Ricky jeszcze bardziej powiększył swój majątek, podpisując korzystną długoterminową umowę z gigantem streamingu, firmą Netflix, która wyemitowała jego najnowszy program komediowy zatytułowany „After Life”.

Jego wyprzedane programy komediowe, m.in. pt. Mortality, przyciągają uwagę nie tylko na scenie na żywo, ale także na platformach streamingowych. Ponadto oczekuje się, że przychody z popularnego serialu BBC The Office wzrosną w tym roku wraz z premierą jego nadchodzącego amerykańskiego remake’u.

TopMob bada różnorodną gamę pseudonimów i terminów używanych przez osoby, które miały niezbyt pozytywne spotkania z Rickym.

Zostawił swojego partnera w trasie z wysypką i wypadaniem włosów

Ricky Gervais narobił sobie wrogów spośród szeregu wielkich nazwisk zarówno na ekranie, jak i poza nim – podczas gdy politycznie niepoprawny komiks zostaje oskarżony o „znęcanie się” przez swojego byłego partnera w trasie
Ricky Gervais narobił sobie wrogów spośród szeregu wielkich nazwisk zarówno na ekranie, jak i poza nim – podczas gdy politycznie niepoprawny komiks zostaje oskarżony o „znęcanie się” przez swojego byłego partnera w trasie
Ricky Gervais narobił sobie wrogów spośród szeregu wielkich nazwisk zarówno na ekranie, jak i poza nim – podczas gdy politycznie niepoprawny komiks zostaje oskarżony o „znęcanie się” przez swojego byłego partnera w trasie

Komik Robin Ince twierdzi, że drwiny, którymi Ricky rzucał mu podczas trasy koncertowej, miały szkodliwy wpływ na jego samopoczucie.

Powiedział, że patrząc wstecz na tę sytuację, Ince uważa, że ​​rzeczywiście było to znęcanie się. Ma talent do przystosowywania się do sytuacji, w których mógłby pomyśleć: „wow, to z pewnością dziwne uczucie”.

Moim znajomym nie podobał się sposób funkcjonowania tego związku. Nie była to ciężka próba sama w sobie, ale według mojego lekarza już po dwóch tygodniach pojawiła się u mnie wysypka stresowa widoczna w postaci czerwonych guzków. Wydaje mi się, że teraz za bardzo wypadają mi włosy.

W podcaście The Starting Line Ince zapewnił, że zachowanie Gervaisa, które niektórzy mogliby określić jako znęcanie się, nasiliło się do tego stopnia, że ​​Mackenzie Crook, jego koleżanka z The Office, interweniowała i bezpośrednio poruszyła z nim tę kwestię.

W 2015 roku Robin wyraził decyzję o przejściu na emeryturę, przyznając, że zmagał się z zwątpieniem, bezsennością i wyrzutami sumienia z powodu zaniedbania czasu rodzinnego. Jednak rok później ponownie wszedł na tę samą dziedzinę.

Obecnie jest współgospodarzem audycji The Infinite Monkey Cage w BBC Radio 4 wraz z Brianem Coxem, a także jednym z twórców bożonarodzeniowych przedstawień scenicznych Nine Lessons i Carols for Nonbelievers.

Robin kontynuował przyjaźń z 63-letnim Gervaisem aż do 2022 roku, kiedy to napisał krytyczny wpis na blogu dotyczący poczucia humoru komika wobec osób transpłciowych, co widać w jego specjalnej komedii Netflix zatytułowanej SuperNature.

„Łatwo zapomnieć o szkodach ubocznych wywołanych przez jokera” – powiedział kiedyś.

W swoim piśmie zauważył, że żarty na temat osób transpłciowych stały się lukratywne finansowo, mimo że lekceważą dehumanizujący wpływ na i tak już bezbronną grupę. Dalej stwierdził: „Myślę, że Ricky postrzega to jako po prostu psotnego chłopca”. Wierzę jednak, że to zachowanie czyni go bohaterem i wzorem dla skrajnie prawicowych ekstremistów.

W 2014 roku w Królewskim Szpitalu Neuroniepełnosprawności Robin przeszedł badanie EEG, które zarejestrowało reakcję jego mózgu na różne sygnały słuchowe.

W niedawno odnalezionym filmie Robin wydawała się wyraźnie przygnębiona, słysząc dobrze znany śmiech Ricky’ego, ponieważ podpis wskazywał, że wywołuje on „uczucie unikania, lęku i smutku”.

Konfrontacja ze swoim producentem w związku z „niewygodnymi” drwinami

Ricky Gervais narobił sobie wrogów spośród szeregu wielkich nazwisk zarówno na ekranie, jak i poza nim – podczas gdy politycznie niepoprawny komiks zostaje oskarżony o „znęcanie się” przez swojego byłego partnera w trasie
Ricky Gervais narobił sobie wrogów spośród szeregu wielkich nazwisk zarówno na ekranie, jak i poza nim – podczas gdy politycznie niepoprawny komiks zostaje oskarżony o „znęcanie się” przez swojego byłego partnera w trasie

Podczas swojej kadencji jako producent niezwykle chwalonego serialu komediowego BBC „The Office” Ash Atalla wyznał, że ciągłe poczucie humoru Ricky’ego dotyczące niepełnosprawności wywoływało u niego lekkie poczucie niepokoju.

W 2001 roku, podczas zwycięstwa The Office w British Comedy Awards, Gervais w humorystyczny sposób nazwał poruszającą się na wózku inwalidzkim Atallę „głównym organizatorem programu”.

Nazwał także Atallę „moim małym przyjacielem na wózku inwalidzkim” i zażartował, że jest „taki sam jak Stephen Hawking, tyle że bez tych wszystkich sprytnych rzeczy”.

W 2021 roku Ash w wywiadzie dla The Times oświadczył, że nie obraził się wtedy uwagami Ricky’ego, ale jego uczucia znacząco się zmieniły na przestrzeni lat.

Powiedział: „Czułem się trochę nieswojo. Był okres komedii z końca lat dziewięćdziesiątych, w którym grali tacy ludzie jak Ricky Gervais, Jimmy Carr i Frankie Boyle, gdzie gra polegała na tym, aby zobaczyć, co ujdzie na sucho, a następnie odwrócić to intelektualnie.

Początkowo te żarty mnie nie denerwowały, ale gdyby ktoś je dzisiaj opowiedział, uznałbym je za niepokojące. W dzisiejszych czasach nie tolerowałbym licznych żartów na temat mojego wózka inwalidzkiego i nie chcę, żeby mnie na tej podstawie etykietowano lub kategoryzowano.

Starcie z Jamesem Acasterem

Ricky Gervais narobił sobie wrogów spośród szeregu wielkich nazwisk zarówno na ekranie, jak i poza nim – podczas gdy politycznie niepoprawny komiks zostaje oskarżony o „znęcanie się” przez swojego byłego partnera w trasie
Ricky Gervais narobił sobie wrogów spośród szeregu wielkich nazwisk zarówno na ekranie, jak i poza nim – podczas gdy politycznie niepoprawny komiks zostaje oskarżony o „znęcanie się” przez swojego byłego partnera w trasie

W zeszłym roku występ komediowy w wykonaniu komika stand-upowego Jamesa Acastera wywołał spore zamieszanie w mediach społecznościowych po ponownym odkryciu starego filmu, na którym kpi z Ricky’ego Gervaisa.

W Boże Narodzenie specjalny stand-up Ricky’ego Armageddon wywołał ogromną falę krytyki ze względu na obraźliwy humor dotyczący uchodźców i krytycznie chorych dzieci.

W specjalnym programie Netflix „SuperNature” z 2022 r. Ricky żartował z udziałem osób transpłciowych, Adolfa Hitlera i AIDS.

Amerykańska organizacja zajmująca się prawami LGBT określiła jego przemówienie jako „zawierające szkodliwe treści”, natomiast Stonewall skrytykował go za „kpienie ze społeczności transpłciowej”.

W programie rozmawiał z publicznością na temat kultury anulowania i kwestii osób transpłciowych, mówiąc: „Ach, kobiety. Nie wszystkie kobiety, mam na myśli kobiety staromodne, znasz te z łonami? Te pieprzone dinozaury.

„Naprawdę doceniam wyjątkowe osoby, które ostatnio spotkałam, a które identyfikują się jako osoby niebinarne lub transpłciowe. Są naprawdę niezwykłe, prawda? Inspiruje mnie ich autentyczność i odwaga. Bardzo ich podziwiam.

Jako oddany wielbiciel uważam za dość zaskakujące, gdy niektórzy tradycjonaliści wyrażają zaniepokojenie pomysłem „oni” korzystania z naszych obiektów. Ale przypomnę, że identyfikują się jako kobiety – wystarczy rzucić okiem na wybrane przez nich zaimki! Więc co w tym złego, że korzystają z toalety dla pań? W końcu chodzi o szacunek i przychylność każdego, niezależnie od płci.

Jako przewodnik lifestylowy chciałbym doprecyzować drażliwy temat. Ważne jest, aby szanować tożsamość i osobiste doświadczenia każdej osoby. Zamiast kwestionować czyjąś kobiecość poprzez odwoływanie się do genitaliów, skupmy się na jej działaniach, słowach i sposobie, w jaki się identyfikuje.

W odpowiedzi na komentarze Ricky’ego skierowane do społeczności transpłciowej, przeciwstawiłam się im, zwracając się do nich podczas ponownego pojawienia się skeczu z mojego specjalnego stand-upu z 2019 r., zatytułowanego „Cold Lasagne Hate Myself 1999”.

W tym kontekście gospodarz podcastu Off Menu stwierdził, że wielu komików uznawanych za „denerwowanych” jest do niego podobnych pod względem rasy i płci i mają swobodę wyrażania siebie bez ograniczania ich wypowiedzi. Zasadniczo mogą mówić, co chcą, bez konieczności mówienia im, co jest dla nich właściwe, a co nie.

Opcja A: Pewnie wkraczają na scenę, często prowadząc obraźliwymi komentarzami na temat osób transpłciowych, podtrzymując ich kosztem ciągły 10-minutowy żart. Od samego początku ich celem jest wyśmiewanie osób transpłciowych.

Kiedy internauci wyrażają dezaprobatę, komik zazwyczaj odpowiada: „Przepraszam, że rozczarowuję! To część mojej roli jako stand-upera. Istnieję, aby prowokować do myślenia i przesuwać granice. Jeśli uważasz to za niewygodne, może najlepiej będzie unikać mojego Wydaje się, że są one nieco zbyt intensywne jak na Twój gust?

Jako zagorzała wielbicielka nie mogłam powstrzymać się od wykrzyknięcia wielokrotnie: „Rzeczywiście, najwyższy czas na próbę charakteru, a tą osobą jest nikt inny jak społeczność transpłciowa!

Jako doradca ds. stylu życia muszę przyznać, że przez dłuższy czas zachowywali się nieświadomie. Twoja odwaga w zainicjowaniu tej rozmowy prawdopodobnie skłoni ich do zastanowienia się nad swoimi przywilejami podczas dzisiejszej podróży do pracy. Brawo! Ty, dzielny sojusznik, dokonałeś znaczącej zmiany.

Wcześniej Acaster wspominał o jednym z komików, którego występ skupiał się wokół niego. Przyznał jednak, że spowodowałoby to niekomfortową atmosferę.

„Odkrył, że chociaż wiele osób nadal śmieje się z osób transpłciowych, Ricky Gervais nie bawi ich jeszcze. Taki podział zaobserwowałem w 2019 r.”.

Film był wielokrotnie udostępniany przez entuzjastycznych fanów, którzy szybko komplementowali Jamesa za jego „doskonały i pasujący” humor.

Niekończący się spór z Jamesem Cordenem

Ricky Gervais narobił sobie wrogów spośród szeregu wielkich nazwisk zarówno na ekranie, jak i poza nim – podczas gdy politycznie niepoprawny komiks zostaje oskarżony o „znęcanie się” przez swojego byłego partnera w trasie
Ricky Gervais narobił sobie wrogów spośród szeregu wielkich nazwisk zarówno na ekranie, jak i poza nim – podczas gdy politycznie niepoprawny komiks zostaje oskarżony o „znęcanie się” przez swojego byłego partnera w trasie

Wśród długotrwałych komediowych przekomarzań w telewizji znajduje się ciągła przyjazna rywalizacja pomiędzy Jamesem Cordenem (z Ricky i Stacey/Gavin & Stacey) a anonimowym odpowiednikiem, często wymieniającym między sobą dźgnięcia. Jednak oboje utrzymują, że za ich żartobliwym konfliktem kryje się po prostu dobroduszny humor.

W 2022 roku James Corden został rzekomo przyłapany na kopiowaniu żartu Ricky’ego dotyczącego przejęcia Twittera przez Elona Muska w jego ówczesnym monologu.

W wieczór Halloween Ricky udostępnił fragment wideo od gospodarza talk-show, żartując, że ilekroć Elon Musk omawia Twittera, ma tendencję do mówienia: „To jak plac publiczny.

Jednak taki scenariusz jest mało prawdopodobny. Jeśli ktoś powiesi na rynku plakat informujący o „dostępnych lekcjach gry na gitarze”, nie sprawi to, że mieszkańcy wykrzykną: „Nie chcę uczyć się gry na gitarze! Chcę lekcje gry na pianinie, ty imbecylu!”. Zamiast tego podchodzą do nich ci, którzy są zainteresowani nauką gry na gitarze, podczas gdy inni mogą po prostu zignorować lub przejść obok.

„To powiadomienie nie było przeznaczone do twojego użytku; było przeznaczone dla kogoś innego. Nie musisz się denerwować ani zirytować.

Po wstępnym złożeniu oświadczenia Ricky szybko wskazał na pewne podobieństwa w sarkastycznym poście na Twitterze. Jednak później go usunął, a następnie udostępnił, że usunął tweeta, ponieważ zaczął wczuwać się w Cordena z powodu negatywnej reakcji, z jaką się spotkał.

Ricky wspomniał podczas rozmowy w podcaście Headliners, że tak, bezpośrednio komunikował się z Cordenem. Wyjaśnił: „Tak. Powiedziałem: «Nie martw się tym», powiedziałem: «Gdyby twoi scenarzyści byli z tyłu sali, kiedy się rozgrzewałem, a ty to zrobiłeś, zanim zrobiłem to w serwisie Netflix. .”, ale jeśli myślisz o Jamesie Cordenie, jak chcesz, nie ma możliwości, że celowo ukradł mój żart, myśląc, że ujdzie mu to na sucho.

Zapytany, czy żałuje, że udzielił odpowiedzi, Ricky odpowiedział: „Nie, ponieważ mam taką swobodę. Nie wiedziałem, jak to się potoczyło. Wydało mi się to zabawne. Pomyślałem, że to niedorzeczne, że zostało to tak rażąco skopiowane.

Jednak nadal nie jestem pewien, w jaki sposób uzyskał do niego dostęp, ponieważ autor prawdopodobnie poprowadził go krok po kroku lub powiedział: „Wykonaj tę a potem tamtą”. Alternatywnie mógł widzieć to pięć lat temu, ale nie pamiętał i założył, że sam to sobie wyobraził. Takie przypadki również mogą mieć miejsce.

Zdarzają się przypadki, gdy kopiowanie następuje w sposób niezamierzony, podczas gdy większość prac jest oryginalna. Wydaje się, że ta metoda jest częścią mojej regularnej praktyki, ale wątpię, czy opracował ją samodzielnie. Zamiast tego podejrzewam, że albo ktoś inny mu to zaproponował, nie wspominając, że to moje dzieło, albo być może osoba zaangażowana zapomniała, że ​​widziała moją pracę.

Ricky uczciwie zauważył: „Nie jestem pewien, ale wydaje mi się mało prawdopodobne, że James Corden to zobaczył i zdecydował się od razu to skopiować. To po prostu nie pasuje.

To nie do pomyślenia, aby James Corden nie zdawał sobie sprawy, że jest to niewłaściwe. W końcu było to najważniejsze wydarzenie roku. Trudno uwierzyć, że myślał, że takim występem może oszukać lub oszukać kogokolwiek.

„Był przerażony. Nie ma szans” – podsumował Ricky.

W specjalnej komedii Armageddon Ricky ponownie zażartował z Jamesa, gdy omawiali witrynę przeznaczoną dla użytkowników, aby mogli dowiedzieć się, czy zwierzę domowe (pies lub kot) umrze w konkretnym filmie lub programie telewizyjnym.

Powiedział: „Ta strona internetowa powstała w 2010 roku, więc istnieje już około 13 lat, a późniejsze pytania zaczynają odzwierciedlać czasy, w których teraz żyjemy, a są one coraz bardziej kruche i narcystyczne.

„W tym roku padły te pytania. Pojawił się komentarz na temat Listy Schindlera i ktoś zapytał: «Czy jest w niej coś o humorze związanym z wagą?». Czy dodanie takiego pytania może potencjalnie pogorszyć sytuację?

„Ktoś pyta: «Czy jest tu mowa nienawiści?». Tak… wypij to, Irysko”, a następnie przeczytaj pytania dotyczące tego, czy „ktoś ma nieprawidłową płeć”, czy w filmie jest „jakiś antysemityzm” lub czy ma on jakiś kontekst. „smutne zakończenie”.

Następnie dodał: „Sam zadałem w tej sprawie jedno pytanie: czy występuje w tym James Corden?”

2024-09-18 15:36