Jako były sportowiec mogę wczuć się w tę rozdzierającą serce sytuację Jordana Chilesa i Sabriny Barbosu. Igrzyska olimpijskie, szczyt osiągnięć sportowych, powinny być świętem sportowej rywalizacji, koleżeństwa i prawdziwego ducha olimpizmu. Wydaje się jednak, że biurokratyczne szczegóły rzuciły cień na ich zasłużone triumfy.
Jordan Chiles szuka nowego sposobu na odzyskanie brązu.
Po utracie brązowego medalu w zawodach gimnastycznych kobiet na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 r. prawnicy gimnastyczki złożyli 16 września nową apelację do szwajcarskiego Federalnego Sądu Najwyższego, przedstawiając materiał wideo sugerujący, że jej trener przesłał jej zapytanie o wynik w ciągu wymagane ramy czasowe.
Niedawno złożone dokumenty sądowe zawierają fragmenty nadchodzącego filmu dokumentalnego Simone Biles dla serwisu Netflix, „Simone Biles: Rising”, z którego podobno wynika, że jej trenerka Cecile Landi poprosiła o sprawdzenie wyników w celu dostosowania poziomu trudności 23-latki w sierpniu , jak twierdzi magazyn People. Poprawiony wynik pozwolił Bilesowi wyprzedzić Rumunkę Anę Barbosu i zająć trzecie miejsce; jednakże Sportowy Sąd Arbitrażowy ustalił, że dochodzenie to zostało przeprowadzone po przekroczeniu dozwolonego czasu 60 sekund, co unieważnia zaktualizowany wynik Chilesa i oficjalnie ogłasza Barbosu zdobywcą brązowego medalu.
W nagraniu wideo dostarczonym przez prawniczkę Chiles, Katie Walsh z Religion of Sports i reżyserkę filmów dokumentalnych Simone oświadczyła, że posiada dowody wskazujące dokładny moment, w którym Landi złożyła zapytanie, czyli rzekomo 49 sekund po ogłoszeniu wyników.
Jako ekspertka ds. stylu życia urzekł mnie podnoszący na duchu moment w nagraniu, w którym Chiles podbiegła, by objąć swojego trenera zaledwie 15 sekund po ogłoszeniu wyników. Z relacji wynika, że Chiles po raz pierwszy wyraźnie i głośno sprzeciwił się ustnie dokładnie 49 sekund później.
Co więcej, Chiles i jej zespół optymistycznie patrzą na możliwość odzyskania przez nią brązowego medalu, ale chcą też, aby nowa decyzja spowodowała szersze zmiany.
W oświadczeniu prasowym Gibson Dunn, pełnomocnik olimpijki, stwierdził, że apel ten wykracza poza sam brązowy medal. Chiles walczy w swojej sprawie, aby zainspirować całą społeczność olimpijską do wdrożenia środków, które zapobiegną podobnym sytuacjom przyszłym sportowcom.
Jako ekspert ds. stylu życia sformułowałbym to w ten sposób: Z doniesień wynika, że CAS (Sportowy Sąd Arbitrażowy) rzekomo naruszył moje prawo do rzetelnego procesu, lekceważąc dowód wideo potwierdzający, że moje zapytanie zostało złożone w terminie przewidzianym terminie.
Zespół zarzuca także Hamidowi G. Gharaviemu, który przewodniczył panelowi CAS, który unieważnił medal Chilesa, o poważny konflikt interesów. Dzieje się tak dlatego, że przez prawie dziesięć lat pełnił funkcję doradcy prawnego Rumunii i aktywnie reprezentował Rumunię podczas postępowania arbitrażowego CAS.
W świetle tych wyraźnych uchybień Chiles zwraca się do Federalnego Sądu Najwyższego o przywrócenie wyniku, który zgodnie z prawem uzyskała podczas finału zawodów na parkiecie.
TopMob News skontaktował się z przedstawicielami CAS i Gharavi z prośbą o komentarz, ale nie otrzymał odpowiedzi.
Niedawno Chile wyraziła swoje rozczarowanie utratą medalu, wyrażając, że jest „głęboko zasmucona” tą decyzją.
Na Szczycie Kobiet Forbes Power, który odbył się 11 września, oświadczyła, że najbardziej utraciła świadomość mojej prawdziwej tożsamości – nie tylko tego, co uprawiam w sporcie, ale także tego, kim jestem jako osoba.
Czuła, że „nie we wszystkim, co się wydarzyło, nie chodziło o medal, ale o kolor mojej skóry. Chodzi o to, że pewne rzeczy doprowadziły do tej pozycji sportowca. Poczułam, że wszystko zostało ogołocone. „
Aby dowiedzieć się więcej o trudnych chwilach Chile na igrzyskach olimpijskich, czytaj dalej.
Po ekscytującym tygodniu, w którym drużyna USA zdobyła złoto w finale drużynowego gimnastyki artystycznej kobiet na Igrzyskach Olimpijskich w 2024 r., ja, Jordan Chiles, wyruszyłam w osobistą podróż, aby zdobyć swój pierwszy indywidualny medal olimpijski, a konkretnie w finale ćwiczeń na parkiecie kobiet.
Po rozmowie z jej trenerami kwestionowali punktację konkretnego ruchu w programie Chiles, znanego jako tour jeté full. Według NBC Olympics zapytanie to prośba o ponowne rozpatrzenie wyniku programu, którą można złożyć dopiero po wyświetleniu końcowego wyniku gimnastyczki i zanim następny zawodnik rozpocznie występ. W tym przypadku, jeżeli Chiles startowała jako ostatnia, miała ona minutę na przesłanie zapytania po wyświetleniu jej wyniku na tablicy wyników. Jeśli zapytanie o punktację zostałoby zaakceptowane, spowodowałoby to zmianę jej wyniku. John Roethlisberger, olimpijczyk i analityk gimnastyki NBC, wspomniał podczas transmisji, że Chiles nie został doceniony za tę umiejętność podczas kwalifikacji drużynowych i wstępnej oceny przez sędziów. Jednak jej trenerzy uważali, że w finale wypadła lepiej, więc postanowili złożyć zapytanie, aby zakwestionować tę decyzję, która później została zaakceptowana, co spowodowało niewielki wzrost wyniku Chiles.
W rezultacie Chile (uradowane aż do łez) sięgnęło po brązowy medal, a Barbosu, entuzjastycznie wymachując flagą Rumunii po imponującym występie, niestety nie znalazła się na podium.
Po odejściu z Bercy Arena, gdzie po twarzy Barbosu spływały łzy, wyraziła swoje odczucia w związku z tą wiadomością za pośrednictwem różnych platform mediów społecznościowych. Specjalnie na Instagramie napisała serdeczną wiadomość: „Dziękuję wszystkim za zachęcające wiadomości!” Następnie ogłosiła, że zamierza zrobić sobie przerwę od mediów społecznościowych.
Chiles opisała dalej dreszczyk emocji, jakiego doświadczyła, gdy dowiedziała się, że zdobyła brązowy medal. W „Good Morning America” wspominała: „Kiedy odkryłam, że zdobyłam brązowy medal, przez moją głowę przeleciało wiele uczuć i myśli. Nie mogłam być z siebie bardziej dumna. Ana Barbosa – to wyjątkowa sportsmenka, która osiągnęła wspaniałe wyniki rzeczy w gimnastyce, więc jestem z siebie dumny, ale także niezwykle dumny z niej.
W odpowiedzi na Instagramie trenerka Cecile Canqueteau-Landi odniosła się do zarzutów o oszukiwanie trenerów z USA, aby pomóc Chiles zdobyć medal. Wyjaśniła, że najwyższa możliwa wartość startowa (SV) Jordan Chiles na parkiecie wyniosła 5,9, ale w kwalifikacjach i finale drużynowym uzyskała jedynie 5,8, ponieważ nie wszystkie elementy zostały ukończone. Podczas finałów na parkiecie Canqueteau-Landi uznała, że Chiles spisała się lepiej i zdecydowała się wysłać zapytanie, ponieważ nie miała nic do stracenia. Zapytanie zostało przyjęte, a Jordan Chiles zdobyła brązowy medal, który, jak podkreślił jej trener, był zasłużony i nikomu nie skradziony. Canqueteau-Landi wyraził współczucie dla rumuńskiego sportowca, ale nalegał, aby wszyscy szanowali wynik i uznali osiągnięcie Jordana.
Jako oddany fan byłem zachwycony występem Simone Biles na igrzyskach olimpijskich, ale nie wszyscy inni czuli to samo. Rumuńska Federacja Gimnastyczna wystąpiła w imieniu Barbosu i Sabriny Maneca-Voinea, które zajęły czwarte miejsce, składając odwołania od ich wyników. Argumentowali, że dochodzenie w sprawie Chiles przeprowadzono po upływie jednej minuty i kwestionowali odliczenie 0,1 od wyniku wykonania wyroku Maneca-Voinea.
Minęło kilka dni, a Gina, matka Chiles, wypowiedziała „obraźliwe rasistowskie uwagi”, które napotkała w Internecie. W poście na portalu X wyraziła swoje zmęczenie ludźmi, którzy zaprzeczają jego istnieniu. „Moja córka” – napisała – „jest odznaczoną olimpijką o wyjątkowym sercu i niezrównanej sportowej rywalizacji… a mimo to obrzuca się ją okropnymi wyzwiskami.
Sportowy Sąd Arbitrażowy przychylił się do apelacji Barbosu, uznając, że skarga Chilesa została złożona po upływie jednominutowego terminu. W rezultacie sąd przywrócił pierwotny wynik Chilesa wynoszący 13,666. Oddalił także wniosek Maneca-Voinea dotyczący kary egzekucyjnej.
Amerykańskie gimnastyczki Biles, Suni Lee, Jade Carey i Hezly Rivera publicznie wspierały Chiles. W Instagram Stories Carey stwierdził: „Karanie sportowca za czyjś błąd jest niesprawiedliwe”. Dodała: „Jesteś na zawsze mistrzynią olimpijską, Jo, i masz wiele powodów do dumy”. Tymczasem rumuński premier Ciolacu pochwalił przywrócenie Barbosu na trzecie miejsce na Facebooku, komentując: „Sprawiedliwości stało się zadość.
Według Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, w wyniku decyzji Sportowego Sądu Arbitrażowego i korekt wprowadzonych do końcowego rankingu ćwiczeń gimnastycznych kobiet na parkiecie przez Międzynarodową Federację Gimnastyczną, Chile jest zobowiązane do zwrotu brązowego medalu. Zamiast tego MKOl wręczy brązowy medal Any Barbosu z Rumunii. Obecnie prowadzą rozmowy zarówno z Rumunią, jak i Komitetem Olimpijskim i Paraolimpijskim Stanów Zjednoczonych w sprawie ceremonii ponownego przydziału medalu i procesu zwrotu pierwotnego brązowego medalu.
Potem Barbosu zastanowił się nad swoją decyzją.
„Sabrina, Jordan, moje myśli są z tobą” – napisała 18-latka w Instagram Stories 11 sierpnia. „Wiem, przez co przechodzisz, bo sama to przeżyłam Wierzę jednak, że wrócicie silniejsi. Z głębi serca mam nadzieję, że na następnych igrzyskach cała nasza trójka stanie na podium.
„Ta sytuacja nie miałaby miejsca, gdyby osoby odpowiedzialne przestrzegały zasad” – kontynuowała. „To nie jest nasza wina jako sportowców, a nienawiść, jaką otrzymujemy, bardzo boli. Chcę zakończyć tę edycję Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024 w duchu prawdziwego olimpizmu – uniwersalnych wartości świata.
Firma USA Gymnastics twierdzi, że w terminie przekazała Sportowemu Sądowi Arbitrażowemu do spraw Sportowego list i dowody wideo, a dowody wskazują, że główna trenerka Cecile Landi złożyła wniosek o złożenie dochodzenia zaledwie 47 sekund po opublikowaniu wyniku, czyli w ciągu 1 -minutowy termin określony w zasadach FIG. Organizacja gimnastyczna zwróciła się również o rewizję orzeczenia CAS i przywrócenie brązowego medalu Chile wynoszącego 13,766. Twierdzą, że materiał wideo, do którego nie mieli dostępu przed decyzją trybunału, ukazuje trenerkę Canqueteau-Landi składającą swoją prośbę przy stole dochodzeniowym 47 sekund po ogłoszeniu wyniku.
Po wysłaniu listu i filmu firma USA Gymnastics ogłosiła, że została poinformowana przez CAS, że nie może ponownie rozpatrzyć wyroku arbitrażowego, nawet jeśli pojawią się nowe, przekonujące dowody. Decyzja ta pozostawiła nas głęboko rozczarowanych, ale będziemy nadal badać wszystkie potencjalne możliwości i procesy odwoławcze, takie jak Szwajcarski Trybunał Federalny, aby walczyć o sprawiedliwą punktację, miejsce w tabeli i uznanie medalu dla Jordanii.
Barbosu otrzymała brązowy medal podczas ceremonii, która odbyła się w jej rodzinnym kraju, Rumunii.
Po ceremonii wręczenia nagród podzieliła się z reporterami: „W tej chwili moje myśli są zajęte Sabriną i Jordanem. Znaleźliśmy się w trudnych okolicznościach, przytłoczeni niepewnością i intensywnymi uczuciami. Chciałabym, żeby wszyscy zrozumieli, że nie zrobiliśmy nic niewłaściwego podczas ceremonii wręczenia nagród. igrzyska olimpijskie.
Jako zaangażowany naśladowca dzielę się tym, że podjąłem działania, pozyskując prawników, którzy złożyli w moim imieniu petycje do Federalnego Sądu Najwyższego Szwajcarii. Ich celem było zakwestionowanie decyzji Sportowego Sądu Arbitrażowego (CAS), w wyniku której straciłem ciężko wypracowany brązowy medal.
Oświadczenie zawarte w komunikacie prasowym Gibson Dunn, kancelarii prawnej gimnastyczki, wykracza poza sam brązowy medal. Chiles przedstawia tę sprawę, aby zainspirować całą społeczność olimpijską do podjęcia działań, które uchronią przyszłych sportowców przed podobnymi trudnościami.
- EUR PLN PROGNOZA
- USD PLN PROGNOZA
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- PEPE PROGNOZA. PEPE kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- RENDER PROGNOZA. RENDER kryptowaluta
- LINK PROGNOZA. LINK kryptowaluta
- DOGE PROGNOZA. DOGE kryptowaluta
- EUR CHF PROGNOZA
2024-09-18 00:18