Amanda Lamb (52 l.) wygląda rewelacyjnie w brązowym bikini, pochwalając się muśniętą słońcem opalenizną, popijając szampana podczas rejsu na Ibizie

Amanda Lamb (52 l.) wygląda rewelacyjnie w brązowym bikini, pochwalając się muśniętą słońcem opalenizną, popijając szampana podczas rejsu na Ibizie

Jako osoba, która spędziła lata na poruszaniu się po zawiłościach współczesnej technologii i jej wpływie na nasze życie, z całego serca podziwiam zaangażowanie tej kobiety w ograniczanie czasu przed ekranem, szczególnie w nocy. Jej podejście jest nie tylko godne pochwały, ale także wydaje się zapewniać równowagę między utrzymaniem łączności cyfrowej a promowaniem zdrowszych nawyków.


W piątek Amanda Lamb rzuciła okiem na swoje wakacje na Ibizie, publikując na swoim koncie na Instagramie kolekcję zdjęć przedstawiających ją w różnych strojach kąpielowych.

52-letnia gwiazda serialu „The Place In The Sun” zaprezentowała swoją oszałamiającą figurę w prążkowanym bikini w ciepłej kolorystyce, wygrzewając się w słońcu na jachcie.

Podczas złotej godziny prezenterka bez makijażu delektowała się kieliszkiem szampana, wzmacniając opaleniznę z pokładu łodzi.

Wygląda na to, że Amanda popływała w oceanie, bo miała mokre włosy, a następnie wygrzewała się na słońcu, aby je wysuszyć.

Prezenterka telewizyjna ujawniła, że ​​podczas wakacji poznała nowych znajomych, zamieszczając w Internecie liczne zdjęcia z nimi.

Amanda Lamb (52 l.) wygląda rewelacyjnie w brązowym bikini, pochwalając się muśniętą słońcem opalenizną, popijając szampana podczas rejsu na Ibizie

Amanda Lamb (52 l.) wygląda rewelacyjnie w brązowym bikini, pochwalając się muśniętą słońcem opalenizną, popijając szampana podczas rejsu na Ibizie
Amanda Lamb (52 l.) wygląda rewelacyjnie w brązowym bikini, pochwalając się muśniętą słońcem opalenizną, popijając szampana podczas rejsu na Ibizie

Amanda również udostępniła zdjęcie, na którym ma zestaw okularów przeciwsłonecznych w kwadratowych oprawkach i żartobliwy uśmiech skierowany w stronę aparatu.

Wcześniej Amanda podkreślała znaczenie miłości własnej i akceptacji, a jednocześnie emanowała oszałamiającym urokiem, ujawniając swoją najnowszą reklamę bielizny.

W swoim poście na Instagramie Amanda emanowała pewnością siebie, przyjmując pozę, mając na sobie delikatny koronkowy stanik w kolorze różu pod przytulnym beżowym, dzianinowym kardiganem.

Odważnie pokazała swój efektowny dekolt, ubrana w bieliznę Fantasie, inspirując jednocześnie swoich obserwujących do zaufania swojej najnowszej linii ubrań.

Z promiennym uśmiechem uzupełniła swój żywy wygląd, dodając modne złote kolczyki w kształcie kółek i pozwalając, aby jej bogate brązowe włosy opadały kaskadą miękkich, płynących loków.

Od lat niezmiennie podziwiam bieliznę Fantasie – markę, której kreacje pozostawiły niezatarty ślad w moim sercu. Ich wykwintne projekty nie tylko przyciągają wzrok, ale także zapewniają poczucie komfortu i perfekcji pod każdym strojem.

Ręka do góry jeśli jesteś zwolennikiem… Pozwólcie, że przedstawię asortyment na ten sezon, skupiający się na usamodzielnieniu. Kolekcja nazywa się Reflect i noszę ich odcień Sunset. Na szczęście biustonosz powinien być dostępny dla każdego.

„Rozmiary od misek 30–40, miseczki D–J. Wszystkie linki znajdziesz w historiach dla Ciebie”.

Amanda Lamb (52 l.) wygląda rewelacyjnie w brązowym bikini, pochwalając się muśniętą słońcem opalenizną, popijając szampana podczas rejsu na Ibizie
Amanda Lamb (52 l.) wygląda rewelacyjnie w brązowym bikini, pochwalając się muśniętą słońcem opalenizną, popijając szampana podczas rejsu na Ibizie
Amanda Lamb (52 l.) wygląda rewelacyjnie w brązowym bikini, pochwalając się muśniętą słońcem opalenizną, popijając szampana podczas rejsu na Ibizie
Amanda Lamb (52 l.) wygląda rewelacyjnie w brązowym bikini, pochwalając się muśniętą słońcem opalenizną, popijając szampana podczas rejsu na Ibizie

Wcześniej Amanda podzieliła się tym, że podczas kwarantanny przestała nosić staniki i cieszyła się swobodą. Teraz wygląda na to, że znalazła bieliznę, którą naprawdę uwielbia.

Opcja A: „Wyglądasz fantastycznie, a kolor stanika idealnie do Ciebie pasuje! Uwielbiam to, X.

Po tym, jak Amanda poinformowała, że ​​ustanawia w swoim domu zasadę techniczną obowiązującą o godzinie 22:00, wymagającą od wszystkich członków rodziny oddania na noc urządzeń mobilnych do jej pokoju, zrobiono zdjęcia tej sytuacji.

Wyznała, że ​​zastosowała środki dyscyplinarne, aby jej mąż Sean McGuinness i dwójka dzieci, 15-letnia Willow i 10-letnia Lottie, nie byli pochłonięci nadmiernym czasem ekranowym.

W rozmowie z magazynem Closer gwiazda z Hampshire zdradziła szczegóły rygorystycznego reżimu, który, jak twierdzi, stosuje pięć dni w tygodniu – od niedzieli do czwartku.

Amanda Lamb (52 l.) wygląda rewelacyjnie w brązowym bikini, pochwalając się muśniętą słońcem opalenizną, popijając szampana podczas rejsu na Ibizie
Amanda Lamb (52 l.) wygląda rewelacyjnie w brązowym bikini, pochwalając się muśniętą słońcem opalenizną, popijając szampana podczas rejsu na Ibizie
Amanda Lamb (52 l.) wygląda rewelacyjnie w brązowym bikini, pochwalając się muśniętą słońcem opalenizną, popijając szampana podczas rejsu na Ibizie
Amanda Lamb (52 l.) wygląda rewelacyjnie w brązowym bikini, pochwalając się muśniętą słońcem opalenizną, popijając szampana podczas rejsu na Ibizie
Amanda Lamb (52 l.) wygląda rewelacyjnie w brązowym bikini, pochwalając się muśniętą słońcem opalenizną, popijając szampana podczas rejsu na Ibizie
Amanda Lamb (52 l.) wygląda rewelacyjnie w brązowym bikini, pochwalając się muśniętą słońcem opalenizną, popijając szampana podczas rejsu na Ibizie
Amanda Lamb (52 l.) wygląda rewelacyjnie w brązowym bikini, pochwalając się muśniętą słońcem opalenizną, popijając szampana podczas rejsu na Ibizie

W nocy woli środowisko bez ekranu i twierdzi, że każdy powinien oddać jej swoje urządzenia do godziny 22:00. Potem mogą z nich korzystać ponownie dopiero rano.

Choć było to dla niej wyzwanie, matka dwójki dzieci, która od 12 lat jest z mężem filmowcem, Seanem, przyznała, że ​​egzekwowanie tej zasady nie było proste. Często spotykała się z oporem nastoletnich nastrojów i emocji.

Wspomniała: „To ciągła walka, ale godzina policyjna ma na celu zapobieganie spaniu do późna i nadmiernemu narażeniu na nadmierne niebieskie światło.

Jako entuzjastka stylu życia niezachwianie angażuję się w tę podróż, mając pewność, że długoterminowe korzyści dla mojego zdrowia będą niezwykle satysfakcjonujące.

Tymczasem ona żartobliwie upierała się, że jej bezkompromisowość jest po prostu słuszna

2024-09-13 14:04