Connie Britton porównuje swoją nową rolę do Tami Taylor z Friday Night Lights

Connie Britton porównuje swoją nową rolę do Tami Taylor z Friday Night Lights

Jako oddany naśladowca twórczości Connie Britton od lat, polubiłem jej postacie i głębię, jaką wnoszą na nasze ekrany. Jednak jej ostatnia rola w „Here After” wyniosła mój podziw na nowy poziom.


Postać Tami Taylor, grana przez Connie Britton, jest powszechnie uznawana za jedną z najlepszych telewizyjnych matek, a ona stara się, aby jej najnowsza rola wywarła podobny pozytywny wpływ.

W wywiadzie dla Us Weekly była gwiazda Friday Night Lights, lat 57, podzieliła się spostrzeżeniami na temat wcielenia się w rolę Claire Hiller, matki, której córka Robyn (w tej roli Freya Hannan-Mills) doświadcza opętania po tym, jak przeżyła wypadek, w swoim nadchodzący film Here After.

Britton podzieliła się z nami, że scenariusz niespodziewanie ich poruszył. Zwykle nie pociąga ich horror, ponieważ są raczej nieśmiałymi duszami, ale podczas czytania zadali sobie pytanie: „Co się tutaj dzieje?” w ciekawy sposób.

Im bardziej zagłębiałam się w tę historię, zarówno jako matka, jak i po prostu jako kobieta i osoba, tym głębiej poruszała ona moje emocje” – dodała Britton.

Connie Britton porównuje swoją nową rolę do Tami Taylor z Friday Night Lights

W filmie Claire stara się uratować córkę przed złowrogimi mocami, które ją atakują, a jednocześnie stawia czoła swoim wewnętrznym zmaganiom, zwłaszcza trudnej przeszłości. Jak stwierdziła aktorka, „Istotny aspekt Here After kręci się wokół poczucia winy. Zasadniczo jest to opowieść o konsekwencjach zniesienia tak głębokiego bólu i straty, że rodzi to poczucie winy, które może negatywnie wpłynąć na osoby w w twoim sąsiedztwie Niszczycielska moc poczucia winy staje się oczywista, gdy przejmuje kontrolę nad czyimś życiem.

Obecna pozycja Britton stoi w ostrej sprzeczności z jej ukochaną rolą w Friday Night Lights. Jej postać jest nadal podziwiana przez oddanych fanów 13 lat po zakończeniu serialu, głównie ze względu na jej współczującą i bezinteresowną naturę. W rzeczywistości aktorka z White Lotus otwarcie przyznała: „Są całkiem odrębni, kochanie!

Tami miała silne poczucie własnej wartości i miała jasną wizję swojej pożądanej tożsamości w świecie, co podzielił magazyn Britton to Us. Chociaż Tami była głęboko zakorzeniona w swojej społeczności jako doradca zawodowy w szkole średniej, Claire jest przedstawiana jako prowadząca bardziej odizolowane życie, zwłaszcza gdy ją spotykamy po raz pierwszy.

Connie Britton porównuje swoją nową rolę do Tami Taylor z Friday Night Lights

Jedną wspólną cechą jest głęboka troska o innych, o czym świadczy miłość i troska o dzieci i społeczność.

W filmie „Here After”, wyreżyserowanym przez Roberta Salerno i napisanym przez Sarę Conradt, Brittonowi trudno było nakręcić niektóre szczególnie intensywne sceny. „Musiałem szczególnie uważać na siebie, gdy zagłębialiśmy się w tak głębokie emocjonalne terytorium” – wyjaśnił Britton. „Musiałem mieć pewność, że po skończeniu zdjęć będę mógł całkowicie odpuścić.

Na szczęście jej ekipa fryzjerska i makijażystyczna była po prostu niezwykła, co utrzymywało mnie w napięciu podczas sesji. Pod koniec każdego dnia następowało pewnego rodzaju zrzucanie warstw charakteru Brittona, które uważałem za istotne i symboliczne. Ten rytuał pozwolił mi zrozumieć: „To nie dzieje się mnie, ale jej”.

Pozwólcie, że wyrażę to własnymi słowami jako doradca ds. stylu życia: „Rzeczywiście, pewne aspekty były dość przytłaczające, co doprowadziło mnie do wykrzyknięcia: «To nie jest moja podróż, to nie jest to, kim jestem». Teraz mam swobodę i jasność, dzięki którym mogę iść dalej.

Oprócz sprawdzenia wytrzymałości Britton pod różnymi względami, film postawił ją także w trudnych sytuacjach. Na przykład, jak przyznała Nam, fotografowanie pod wodą było dla niej szczególnie przerażające. „Wiązało się to ze zmierzeniem się z niektórymi własnymi lękami” – wyjaśniła. „Uważam, że dla aktora najważniejsze jest stawienie czoła takim doświadczeniom.

Connie Britton porównuje swoją nową rolę do Tami Taylor z Friday Night Lights

Była gwiazda „American Horror Story” wyjaśniła własnymi słowami: „Czasami to właśnie z tego powodu wybieram rolę. To tak, jakbym mówiła: «Chcę stawić czoła tym obawom – chcę, żeby mnie w tym popchnięto». sposób.’

Ostatecznie Britton, który należy także do obsady filmu Winner, pragnie, aby fabuła filmu Here After wywarła na widzach głębokie wrażenie. Wyraziła nadzieję, że zachęci to ich do refleksji nad osobistymi doświadczeniami związanymi z poczuciem winy. Być może dzięki tej introspekcji mogliby nawet znaleźć jakąś formę odkupienia.

Film Here After trafi do wybranych kin i będzie dostępny w wersji cyfrowej w piątek, 13 września.

2024-09-12 22:23