Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

Jako doświadczony obserwator historii rodziny królewskiej i miłośnik wszelkich spraw związanych z monarchią brytyjską, jestem głęboko zafascynowany zawiłym splotem wydarzeń, które miały miejsce w życiu księcia Williama i Kate Middleton. Po przeczytaniu licznych relacji jasne jest, że ich historia to opowieść na długie lata, pełna romansów, dramatów i okazjonalnych zwrotów akcji, których zazdrościłby nawet najbardziej doświadczony pisarz.


Twórcy „Korony” wielokrotnie podkreślali, że nie jest to dokument, choć portret rodziny królewskiej często wydawał się niezwykle realistyczny.

Podczas ceremonii rozdania nagród Emmy w 2024 r. serial Netflixa został niezaprzeczalnie uznany za pierwszorzędny dramat scenariuszowy, zdobywając imponujące 18 nominacji za ostatni sezon, co oznacza, że ​​przed ceremonią, która odbyła się 15 września, łączna liczba nominacji wzrosła do 87. (To także Warto zauważyć, że w tym roku serial zdobył jeszcze dwa zwycięstwa, w tym zwycięstwa w kategoriach Wybitne współczesne kostiumy do serialu i Najlepsza scenografia do narracyjnego programu współczesnego, Jedna godzina lub dłużej, na rozdaniu nagród Creative Arts Emmy, które odbyło się 8 września).

W wywiadzie dla „The New York Times” przed grudniową premierą sześciu ostatnich odcinków „The Crown” twórca serialu Peter Morgan stwierdził, że może jedynie powtórzyć to, co już powiedział. Wyjaśnił, że chociaż niektóre fragmenty są fikcyjne, jego celem jest zapewnienie, aby wszystko pozostało zgodne z prawdą, nawet jeśli niekoniecznie jest dokładne.

A zdobycie licencji twórczej to nie to samo, co zrobienie tego źle.

Według kierownika działu badawczego serialu, Annie Sulzberger, metody stosowane przez Morgana do ujawniania wewnętrznego funkcjonowania rodziny królewskiej nie są błędami, ale raczej świadomymi wyborami mającymi na celu przedstawienie wciągającej i wiarygodnej narracji, czasami odbiegając od faktów historycznych.

Morgan, odpowiedzialny za napisanie wszystkich 60 odcinków „The Crown”, musiał szczegółowo przeanalizować relacje historyczne, aby uchwycić istotę wydarzeń przedstawionych w szóstym sezonie. Duża część z nich to najnowsze wiadomości, które wielu znało, ale wciąż było wiele aspektów, które pozostawały owiane tajemnicą.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

W serialu pojawiają się niezwykłe sceny, jak np. rozmowa księcia Karola (Dominic West) i królowej Elżbiety II (Imelda Staunton) z księżną Dianą (Elizabeth Debicki) po jej śmierci czy rozmowa Mohameda Al-Fayeda (Salim Daw). ze zmarłym synem Dodim Fayedem (Khalid Abdalla). Mówiąc prościej, zawiera sceny, które nie są typowe i mogą wydawać się nierealistyczne, jak na przykład postacie komunikujące się z osobami, które odeszły.

W mojej narracji przedstawiam scenariusz, w którym osobiście spotykam dwie królowe przypominające Claire Foy i Olivę Colman, przed ślubem pewnej osoby (Charles) z inną damą (Camilla, grana przez Olivię Williams).

Tak więc pod koniec serii jest dużo obcowania z duchami.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

Od czasu debiutu „Korony”, w którym ówczesna księżniczka Elżbieta przygotowywała się do ślubu księcia Grecji i Danii Filipa w 1947 r., intrygujące było rozróżnienie, które sceny opierają się na rzeczywistych wydarzeniach, a które zostały adaptowane w wyobraźni. Pamiętacie na przykład Dianę sunącą po korytarzach Pałacu Buckingham na wrotkach? Miało to swoje korzenie w prawdzie lub zdarzeniach z życia wziętych.

Zastanawiając się nad kultowymi momentami, takimi jak wzruszające ostatnie chwile Diany i Dodiego, Kate Middleton (Meg Bellamy) szepcząca księciu Williamowi (Ed McVey) mądre słowa na temat pozostania na uniwersytecie oraz młoda królowa Elżbieta, która uwolniła się podczas Dnia Zwycięstwa w 1945 r. – mają one podłoże historyczne sceny czynią narrację jeszcze bardziej wciągającą i autentyczną.

Poznaj prawdy i fikcję 6. sezonu Netflixa „The Crown”, korzystając z tego przydatnego przewodnika:

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

W „The Crown” księżna Diana po otrzymaniu zaproszenia zgadza się towarzyszyć Mohamadowi Al-Fayedowi, właścicielowi Harrodsa, w jego willi w Saint-Tropez. W trakcie podróży informuje książąt Williama i Harry’ego, że jadą ze względu na jej dyskomfort związany z przebywaniem w Londynie podczas uroczystości księcia Karola z okazji 50. urodzin Camilli Parker-Bowles.

Powszechnie uważa się, że Diana nie mogła się doczekać wyjazdu z miasta w lipcu 1997 r., na co wskazuje jej humorystyczna uwaga: „Czy nie byłoby zabawnie, gdybym nagle wyskoczyła z tortu urodzinowego?”, zgodnie z książką Andrew Mortona: Diana: jej prawdziwa historia opisana własnymi słowami. Zanim zorganizowała wyjazd z Wielkiej Brytanii, wygłosiła ten beztroski komentarz.

Bez wątpienia nie umknęła uwadze mediów, jak ukazana w serialu Netfliksa. W rzeczywistości wskoczyła na łódź motorową, aby zwrócić się do fotografów pływających po Morzu Śródziemnym. Uprzejmie poprosiła ich o trochę prywatności, ale zamiast tego zgodziła się zrobić kilka zdjęć, zakładając kostium kąpielowy Gottex we wzór lamparta (wiernie odtworzony na potrzeby serialu). Tym, którzy uchwycili ten moment, powiedziano, że wkrótce mogą spodziewać się znaczącej niespodzianki.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

Poza ekranem i poza ekranem Mohamed często opowiadał o swoim synu Dodim Fayedzie i głębokim romansie między nim a Dianą. Przyczynił się do krążących spekulacji, że zamierzają się pobrać. Pierścionek za 250 000 dolarów, który Dodi kupił dla księżniczki, został wystawiony w Harrodsie wraz z napisanym przez niego wierszem i wyrytym na srebrnej tabliczce (szczegół, o którym żartobliwie wspomniał portret Diany, jaki Elżbieta Debicki przedstawiła podczas rozmowy z terapeutką).

W rzeczywistości krążyły plotki, że Mohamed, który zmarł w sierpniu w wieku 94 lat, miał aspiracje, aby na zawsze związać swoją rodzinę z kręgiem królewskim. Ponadto mówi się, że był surowym i apodyktycznym ojcem wobec Dodiego, którego w późniejszych opisach jego osobowości po jego śmierci przedstawiano jako lekkomyślnego playboya.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

Choć nie jest pewne, jakie konkretne prośby Mohamed mógł skierować do Dodiego i czy spełnił życzenie Diany powrotu do Londynu 31 sierpnia 1997 r., zamożny Egipcjanin chciał, aby jego znamienity gość poczuł się jak prawdziwa księżniczka. Jak doniesiono, Mohamed kupił Jonikal, 55-metrowy jacht, na którym Diana spędziła znaczną część swoich ostatnich dni, za około 20 milionów dolarów zaledwie dwa dni po wysłaniu zaproszenia do Saint-Tropez – akt ten nastąpił po przyjęciu przez Dianę.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

Ślub Dodi miał się pobrać 9 sierpnia 1997 r., jak stwierdziła Kelly Fisher, modelka, która złożyła przeciwko niemu pozew za złamanie kontraktu po opublikowaniu w tabloidach plotek, że zastąpiła ją księżna Diana.

W „The Crown” wspomina się o procesie sądowym – Diana dziwi się, że ktoś może zostać pozwany za utratę miłości, a Kelly wyznaje, że Dodi poprosił ją o skrócenie godzin pracy. Jednak serial nie przedstawia emocjonalnej konferencji prasowej, którą Kelly odbyła 13 sierpnia z prawniczką Glorią Allred (Gloria Allred), która reprezentowała ją w tym czasie. Warto zauważyć, że Kelly wycofała swoją skargę po śmierci Dodiego.

Tymczasem Dodi jest w Paryżu z Kelly, kiedy ojciec wzywa go do Saint-Tropez. Kilka dni później dołącza do niego po wiadomości, że musi zająć się sprawami dotyczącymi Diany (i jej dzieci, jak ją zapewnia Dodi).

Jako koneser stylu życia, wspominając ten pracowity lipiec, znalazłem się wraz z Dodim na pokładzie mniejszego statku, podczas gdy on często wracał na Jonikal. W narracji moje przybycie spotkało się z rozczarowaniem, gdy zaprowadzono mnie na mniej luksusowy jacht.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

Kiedy Diana z „The Crown” odkrywa, że ​​Dodi potajemnie ukrywał swoją narzeczoną, informacja ta wydaje się nie mieć na nią większego wpływu, gdyż przyzwyczaiła się do takiego oszustwa. Jednak w końcu łączą je szkodliwe skutki zachowań ich ojców – „apodyktyczna kontrola” Mohameda kontra „całkowite i absolutne zaniedbanie” Earla Johna Spencera.

Możliwe, że w twórczości Petera Morgana widziano Dianę przypadkowo grającą na pianinie podczas spotkania, jak sugerują badacze serialu, ponieważ według ich badań rzeczywiście trochę grała.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

W fikcyjnym przedstawieniu „Korony” królowa Elżbieta II i książę Filip nie odpowiedzieli na odmowę ich syna Karola dotyczącą zaproszenia na przyjęcie urodzinowe w Highgrove organizowane dla Camilli. Kiedy Charles zdecydował się osobiście zgłosić sprawę dalej, kazano mu czekać przed gabinetem Elizabeth, ostatecznie decydując się nie powiadamiać pracownika o myszy zauważonej na korytarzu.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

Wśród starszych członków rodziny królewskiej uczestniczy księżna Małgorzata (Lesley Manville), która być może lepiej rozumie sytuację Karola i Camilli, ponieważ sama jest rozwódką i w przeszłości nie uzyskała zgody na małżeństwo. Dzwoni nawet do siostry, aby podzielić się obserwacją, że Karol wydaje się szczęśliwy, co może potencjalnie pomóc królowej złagodzić jej stanowisko wobec Camilli.

Zamiast uczestniczyć w przyjęciu 18 lipca 1997 r., królowa i Filip, a także rodzeństwo Karola i Małgorzata zdecydowali się nie być obecni. W swojej biografii księcia Karola zatytułowanej Prince Charles, opublikowanej w 2017 roku, Sally Bedell Smith zwróciła uwagę na rzucającą się w oczy nieobecność jakichkolwiek członków rodziny królewskiej.

Mimo że Camilla była pozytywnie przedstawiana na ekranie i poza nim, w tym czasie to wesołe wakacje Diany trafiły na pierwsze strony gazet i trafiły na pierwsze strony. To było coś, co Charles miał nadzieję osiągnąć.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

W „The Crown” kilka rodzinnych zdjęć wykonano w sierpniu 1997 roku w Balmoral, przedstawiających Charlesa w kilcie spędzającego czas na świeżym powietrzu z Williamem i Harrym. Zdjęcia te wykonał Duncan Muir, szanowana postać w kręgu królewskim (znana jako Forbes Masson). Co ciekawe, zdjęcia te zostały strategicznie zaaranżowane przez księcia Karola, za sugestią jego sekretarza prasowego, aby zrównoważyć sensacyjne nagłówki na temat Diany, które dominowały wówczas w wiadomościach.

Przy okazji Mohamed potajemnie angażuje fotografa Enzo Cilentiego (znanego również jako Mario Brenna), aby zebrać dowody na to, że Dodi i Diana byli w związku. Ta tajna operacja doprowadziła do notorycznego publicznego pokazywania uczuć (PDA) zdjęć zrobionych na pokładzie Jonikala, które później kupił „Sunday Mirror” za 250 000 dolarów, a kolejne prawa osiągnęły kwotę 100 000 dolarów.

Annie Sulzberger, która prowadzi badania w The Crown, podzieliła się z dziennikiem „New York Times” informacją, że istnieje kilka możliwych wyjaśnień dotyczących tego, w jaki sposób Brenna znalazła tę parę podczas ich tajnych wakacji, a jej zespół skłaniał się ku poglądowi, że osoba zatrudniona przez Mohameda prawdopodobnie ujawnił lokalizację jachtu.

Brenna sama twierdzi, że wszelkie opowieści sugerujące, że został zatrudniony przy robieniu tych konkretnych zdjęć, są po prostu „śmieszne i całkowicie sfabrykowane”. Zazwyczaj o tej porze roku przebywał na Sardynii, aby fotografować celebrytów na wakacjach – podzielił się z NY Times i uważa, że ​​to „szczęśliwy zbieg okoliczności” lub „wielkie szczęście”, które doprowadziło go do zauważ Dianę i Dodiego.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

Jest jednak prawdziwą osobą, w przeciwieństwie do długoletniego fotografa królewskiego „Duncana Muira”, który jest tak ważną osobą w świecie Korony, że królowa zna go z imienia. 

Prawdziwe zdjęcia Charlesa i jego chłopców na świeżym powietrzu zrobione w Balmoral zostały przypisane Timowi Grahamowi.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

Kiedy słońce wyłania się zza horyzontu, nawet gdy książę Karol opisuje swoich chłopców jako pozostających pod opieką matki podczas snu, ciągnie mnie na samotne spacery po urwistych klifach Balmoral. Słona bryza wypełnia moje płuca, gdy wydaję szczery krzyk, odnajdując spokój w dziewiczym pięknie, które mnie otacza.

Później, gdy przybył do Paryża, aby odzyskać szczątki Diany, z jej szpitalnej sali dobiegły słyszalne łkania. Podsłuchana przez personel na zewnątrz, jedna z jej sióstr uśmiechnęła się subtelnie, sugerując ton: „W końcu okazujesz troskę”. (Uśmiech siostry był jedynie aluzją.)

W rozmowie z „Los Angeles Times” reżyser odcinka Christian Schwochow powiedział, że według ówczesnej osoby Charles podobno wydał z siebie wściekły, zwierzęcy ryk, gdy dowiedział się o śmierci swojej byłej żony.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

Jako zagorzały wielbiciel, stawiając się w sytuacji księcia Williama, podsłuchując gorącą debatę toczącą się pomiędzy moim ojcem, dziadkami i domem królewskim na temat konieczności głębszej przez członków rodziny królewskiej publicznej opłakiwania księżnej Diany, poczułem się zmuszony do działania. Wymykając się z zamku Balmoral, zniknąłem na kilka godzin, ogarnięty nieprzewidywalną sierpniową pogodą w Szkocji. Po powrocie przeszedłem przez drzwi zamku, wilgotne i ciche, mijając rodzinę przepełnioną zmartwieniami, nawet samą królową. Bez słowa niosłam w sobie ciężar moich emocji, co było świadectwem głębokiego wpływu, jaki Diana wywarła na nasze serca.

Kiedy byłem w Balmoral, dowiedziałem się, że moja matka zmarła. Ogarnięty szokiem, szukałem pocieszenia na porannym nabożeństwie w Crathie Kirk. Później, w trudnych chwilach żałoby, znalazłem pocieszenie i spokój w naturalnym otoczeniu Szkocji.” Jest to bardziej konwersacyjna parafraza wypowiedzi Williama, która zachowuje pierwotne znaczenie, a jednocześnie jest łatwiejsza do zrozumienia dla ogółu odbiorców.

W swoich wspomnieniach „Spare” z 2023 roku Harry nie wspominał o odejściu brata. Zamiast tego tak opisał niezwykłe dni poprzedzające pogrzeb ich matki: „Wszyscy przebywaliśmy w murach zamku. Poczułem się, jakbym był w grobowcu… Jeśli ktoś o czymś mówił, nie mogłem zrozumieć, co mówi.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

W serialu „Korona” nie jesteśmy świadkami scen z pogrzebów królewskich; jednakże odcinek zatytułowany „Aftermath” kończy się, gdy William, Harry, Charles, Philip i ich wujek Earl Charles Spencer idą za trumną matki. Mimo że nie pokazano wszystkich pogrzebów królewskich, program zawiera wgląd w muzułmańskie nabożeństwo pogrzebowe Dodiego.

Scenę nakręcono w centralnym meczecie w Londynie w Regent’s Park, gdzie w 1997 r. odbył się pogrzeb, przy niewielkim rozgłosie.

Według reżysera Schwochowa cały świat dyskutował o śmierci Diany i okazał jej współczucie, ale pytanie, które zadał Los Angeles Times, ile osób naprawdę przejęło się śmiercią Dodiego.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

W „Ritzu”, odcinku, który żywo ukazuje upadek księżniczki Małgorzaty i jest prawdopodobnie jedną z najsmutniejszych części całej serii, jest także scena przepełniona czystą radością.

15-letnia Margaret (Beau Gadsdon) namawia 19-letnią Elizabeth (Viola Prettejohn), aby potajemnie opuściła z nią Pałac Buckingham w Dzień Zwycięstwa w Europie, 8 maja 1945 roku. Udają się do The Ritz London, gdzie wytworne uroczystości w sali balowej bledną w porównaniu z szaloną imprezą odbywającą się na dole.

W końcu Elizabeth tańczy do wczesnych godzin porannych – dzieli się tańcem i pocałunkiem z pomocnym żołnierzem, co zwierza się Margaret podczas ich lekko odurzonej drogi do domu następnego ranka. Nie trzeba dodawać, że przyszły monarcha prosi Małgorzatę, aby zachowała tę tajemnicę.

Chociaż byłoby to wydarzenie niezwykle zapadające w pamięć, nie ma konkretnego zapisu tego, co wydarzyło się tego wieczoru. Jednak zgodnie z książką Ann Morrow „Królowa” umożliwiono im świętowanie wraz z tłumem zgromadzonym przed pałacem. Dziewczęta splotły ramiona, śpiewały, brały udział w rzędach conga i tańczyły z nieznajomymi.

Niezależnie od różnych relacji, w obu przypadkach Peter Townsend pojawił się jako postać chroniąca życie Margaret.

Tej niezwykłej nocy przedstawionej w „The Crown” rozpaliła się w Margaret tęsknota za hucznymi obchodami 70. urodzin w hotelu Ritz – miejscu, w którym 25 października 2000 r. odbyła się jej prawdziwa impreza. Do hotelu przybyła Rolls Royce’em i , pomimo utrzymującego się bólu spowodowanego poparzeniami, których doznała rok wcześniej w wypadku w wannie, samodzielnie weszła do lokalu.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

W wyniku nieoczekiwanej zmiany wydarzeń mówi się, że w rzeczywistości Filip był fizycznie obecny na urodzinach Małgorzaty, ale nie pojawił się w „Koronie”. Ta nieobecność wywołała dowcipną uwagę królowej na temat Henryka „Porcheya” Carnarvona, którego często uważała za wyjątkowo godnego zaufania powiernika. Warto zauważyć, że przez wiele lat lord Carnarvon był także jej głównym rozmówcą na tematy związane z wyścigami konnymi.

Jako oddany wielbiciel „Korony” nie mogę powstrzymać się od zanurzenia się w życiu bohaterów. Tego pamiętnego dnia, 11 września 2001 roku, zostałam przyklejona do telewizora, podobnie jak Lady Margaret. Przerażające ataki terrorystyczne na amerykańską ziemię pozostawiły mnie z niedowierzaniem, ale nie wiedziałem, że szok dla powiernika naszej ukochanej królowej, Porchey, miał wkrótce uderzyć jeszcze bliżej. Dowiedzenie się o jego nagłej i tragicznej śmierci podczas oglądania wiadomości było jak cios w brzuch – wzruszające przypomnienie dalekosiężnego wpływu tych mrocznych dni.

Tego pamiętnego dnia Porchey zmarł tragicznie podczas operacji na skutek zawału serca, zaraz po tym, jak w telewizji na żywo był świadkiem uderzenia drugiego samolotu w World Trade Center, jak szczegółowo opisano w biografii Bedella Smitha „Elizabeth the Queen” z 2012 r., w której wspomniano również, że był z żoną Jean Carnarvon.

„Królowa była zdruzgotana” – powiedział Jean autorowi. „To było takie nieoczekiwane. Zachwyciło nas wszystkich”.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

W „The Crown” Margaret przekazuje królowej swoje preferencje dotyczące pogrzebu, precyzując, że chce być ozdobiona kwiecistą sukienką, unikając czarnej lub czerwonej szminki, i prosi organistę, aby po przybyciu gości wykonał finał z „Jeziora Łabędziego”. Jej ulubione kwiaty to róże i tulipany.

9 lutego 2002 roku w wieku 71 lat zmarła młodsza siostra królowej. Tydzień później, 15 lutego, jej trumna, ozdobiona różami i tulipanami, została udrapowana w odcieniu różu i wypełniona białymi różami i różowymi tulipany. Jak podano tego dnia, żałobnicy zebrali się przy melodii „Jeziora łabędziego” Czajkowskiego, gdy weszli do kaplicy św. Jerzego w Windsorze na jej prywatny pogrzeb. Po nabożeństwie jako pierwsza od sześćdziesięciu lat członkini rodziny królewskiej została poddana kremacji, a jej prochy złożono w rodzinnym grobowcu obok jej ojca, króla Jerzego VI.

Ukochana matrona, często nazywana Elżbietą, niestety zmarła w wieku 101 lat, niecałe dwa miesiące później, 30 marca.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

W porównaniu z Beatlemanią, choć znaczące, zjawisko wokół młodego księcia Williama, zwanego często Willami, było dość znaczne. Ten charyzmatyczny nastolatek cieszył się uznaniem w kraju i za granicą, wywołując spore zamieszanie wśród dziewcząt, gdy w 1998 roku Charles przywiózł swoich synów do Kanady. Scena przypominała tłum.

Jako oddany wielbiciel uważam za wysoce nieprawdopodobne, abym mając 14 lat wycinał zdjęcia księcia Williama z magazynów, zwłaszcza że moja matka i ja nie spotkałyśmy go sprzedającego na ulicy egzemplarze „The Big Issue” na cele charytatywne – czyn, którego rzeczywiście dokonał w rzeczywistości.

W fikcyjnej scenerii nie tylko Kate i Will wymieniają znaczące spojrzenia, ale także Diana rozmawia przez krótką chwilę z młodą kobietą, której przeznaczeniem jest zostać przyszłą synową Kate.

Jeśli tylko.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

William i Kate znali się już przed ich związkiem, a Kate spotykała się z Rupertem Finchem na jego czwartym roku, kiedy podczas charytatywnego pokazu mody doszło do incydentu. Założyła przezroczystą sukienkę, która zrobiła spore wrażenie, powodując, że szczęka Williama opadła ze zdziwienia.

Moimi własnymi słowami powiedziałem Fergusowi Boydowi, mojemu powiernikowi, że „Kate wydaje się całkiem czarująca!” Intryga ta wynikała z tego, co ujawniła królewska biografka Katie Nicholl. Wygląda na to, że na zakończenie spotkania William okazał zainteresowanie, jednak Kate zawahała się, gdy próbował go pocałować, zgodnie z książką Nicholla The Making of a Royal Romance: William, Kate and Harry — A Look Behind the Palace Walls .

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

Ich kumpel zaobserwował i podzielił się słowami: „Było oczywiste, że William darzył Kate uczuciem”, jak sam widział tę sytuację. Tego wieczoru posunął się nawet do stwierdzenia, że ​​jest oszałamiająca, od czego jej policzki zaczerwieniły się.

W międzyczasie inny gość spotkania, Andrew Sands, wspomniał, że kątem oka zauważył, jak Will i Kate całowali się pod koniec wieczoru, jak szczegółowo opisano w książce Nicholla „Kate: The Future Queen” z 2013 roku. Andrew stwierdził: „Ludzie próbowali udawać, że nie obserwowali uważnie, ale wieść szybko rozeszła się później po całym St. Andrews.

Rozpakowywanie korony, sezon 6: Fakt kontra fikcja

Jako zagorzały wielbiciel, pozwolę sobie ująć to w bardziej osobisty ton: w zeszłym roku Korona znalazła się pod intensywną analizą, zagłębiając się w trudny okres rodziny królewskiej, często określany jako jej annus horribilis. Nic jednak nie poruszyło byłego premiera Johna Majora (w tej roli Jonny Lee Miller) bardziej niż fikcyjna scena, w której on i książę Karol rzekomo omawiali pomysł rezygnacji Jej Królewskiej Mości z tronu.

Major skrytykował ten portret jako „beczkę pełną złośliwych śmieci” i nalegał, aby widzowie unikali oglądania piątego sezonu (The Crown, który zamiast tego otrzymał nominacje do sześciu kolejnych nagród Emmy).

Podczas wielkiego finału programu stanąłem przed Charlesem i Camillą w dniu ich ślubu 9 kwietnia 2005 roku, z przemówieniem w ręku. Oczekiwanie było ogromne, gdy wszyscy szeptali, czy ogłoszę swoją abdykację. Peter Morgan, niewzruszony niezadowoleniem Majora, zaplanował ten dramatyczny moment tak, aby wszyscy byli świadkami.

Odkąd natknąłem się na dawne widmowe królowe, czarujący duet grany przez Claire Foy i Olivię Colman w „The Crown”, ogarnia mnie nieugaszona fascynacja. Teraz, stojąc przed moimi bohaterami w tym doniosłym dniu, zagłębiłem się w stos kart do mojego przemówienia ślubnego, tylko po to, by prześliznąć się obok jednej konkretnej karty z poczuciem celu, które pozostawiło wiele wątpliwości. Nie zdawali sobie sprawy, że w życiu królowej zawsze jest więcej pracy do wykonania.

Tego konkretnego dnia królowa (która była nieobecna podczas ceremonii ślubowania cywilnego, ale później uczestniczyła w błogosławieństwie kościelnym z nowożeńcami oraz wydała przyjęcie dla syna i jego narzeczonej w zamku Windsor) komentując Karola, użyła metafory związanej z wyścigami konnymi i długa podróż Camilli do ołtarza.

Przez kolejne siedemnaście lat królowa wciąż miała przed sobą swoje panowanie, co wyraźnie wskazywało, że nie jest jeszcze gotowa na emeryturę ani ustąpienie.

2024-09-12 19:28