Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat

Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat

Gdy zagłębiam się w porywającą historię życia Jamesa Earla Jonesa, jestem głęboko poruszony jego odpornością i determinacją. Urodzony z jąkaniem, które przezwyciężył dzięki ciężkiej pracy i wytrwałości, jego podróż od studenta Uniwersytetu Michigan do kultowego głosu w Hollywood jest naprawdę inspirująca.


Jako oddany wielbiciel nie mogłem powstrzymać się od powtórzenia uczuć Marka Hamilla, który czule nazywał Jamesa Earla Jonesa „tatą” na wieść o jego śmierci w szlachetnym wieku 93 lat. Jedyne, co mogło odpowiednio opisać, to emoji ze złamanym sercem przekazać moje własne poczucie straty z powodu tego niezwykłego talentu, który zaszczycił nas swoim głosem w „Gwiezdnych Wojnach” i nie tylko.

9 września w swojej rezydencji w hrabstwie Dutchess w stanie Nowy Jork zmarł znany aktor, który grał w „Polu marzeń” i „Królu Lwie”, a także podkładał głos Darthowi Vaderowi. Informacje te zweryfikowali jego przedstawiciele w Deadline.

Jako zagorzały fanatyk nie mogę powstrzymać się od zachwytu nad hipnotyzującą kreacją Luke’a Skywalkera, którą stworzył sam Mark w epickiej sadze Gwiezdne Wojny. Później wyszło na jaw, że ten skromny chłopak z farmy, który stał się rycerzem Jedi, był niczym innym jak dawno zaginionym potomkiem złowrogiego Dartha Vadera – w tej roli znakomicie zagrał legendarny Sir Jones.

Po ogłoszeniu śmierci ikony Mark zwrócił się na swoją dawną platformę, obecnie znaną jako Twitter, aby opublikować powiązany artykuł i napisać krótki hołd, podkreślając na ekranie ich ojcowską i synowską więź.

Markowi towarzyszyło kilka znanych osobistości, wśród nich Kevin Costner i Octavia Spencer, aby uhonorować ikonę ekranu Jamesa.

Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat

Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat
Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat

W 1964 roku Jones po raz pierwszy pojawił się na dużym ekranie, grając bombardiera w docenionej przez krytyków czarnej komedii Stanleya Kubricka Doktor Strangelove. Później zbudował wybitną karierę filmową w Hollywood.

Jako entuzjasta stylu życia chciałbym rzucić trochę światła na ciekawy fakt zza kulis dotyczący jednej z najbardziej ikonicznych postaci kina: Dartha Vadera z Gwiezdnych Wojen. Wbrew temu, w co wielu może uwierzyć, to nie ja założyłem niesławny czarny garnitur i terroryzowałem galaktykę. Ten zaszczyt przypadł Davidowi Prowse’owi, byłemu kulturyście, który ożywił na ekranie groźną obecność Czarnego Pana.

Jego charakterystyczny, chropawy ton głosu sprawił, że użyczył głosu skazanemu na zagładę lwu Mufasie w animowanym klasyku z 1994 roku, Król Lew. 

Jones dołącza do cenionej grupy artystów, zdobywając prestiżowe wyróżnienie EGOT – zdobywając dwie nagrody Primetime Emmy, nagrodę Grammy i trzy nagrody Tony, a także otrzymując honorową nagrodę Akademii.

George Lucas, reżyser Gwiezdnych Wojen, zwerbował go do roli lektora złowieszczego Vadera. Jak to ujął Jones: „Lucas początkowo rozważał Orsona Wellesa, ale zdecydował, że może być zbyt łatwy do zidentyfikowania. Zamiast tego zatrudnili mnie do dostarczenia tekstu scenariusza. Ukończyłem tę pracę w zaledwie kilka godzin.

Jones otrzymał za pracę nad „Gwiezdnymi Wojnami” zaledwie 7 000 dolarów, ale liczne reklamy, które potem nastąpiły, znacząco poprawiły jego sytuację finansową, jak to ujął.

Początkowo wahałem się, czy przypisać sobie sukces filmu, uważając, że moje narracje są jedynie elementem imponujących efektów specjalnych filmu. Jednak z biegiem czasu zdałem sobie sprawę, jaki wpływ wywarł mój wkład, i chętnie użyczyłem głosu tej postaci w wielu filmach, programach telewizyjnych i grach wideo.

Wcielił się w postać Vadera w „Gwiezdnych wojnach” (1977), „Imperium kontratakuje” (1980), „Powrocie Jedi” (1983), a także w pierwszym filmie z antologii Gwiezdnych Wojen „Łotr 1”. (2016). Ponadto wystąpił w trzecim filmie z kontynuacji trylogii „Gwiezdne wojny: Skywalker.

Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat
Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat

W kluczowej sekwencji bitwy z V części Gwiezdnych wojen: Imperium kontratakuje Darth Vader, grany przez Marka Hamilla, wyjawia Luke’owi Skywalkerowi: „Jestem twoim ojcem”. To nieoczekiwane odkrycie pozostawiło trwały wpływ na historię kina.

W poniedziałek Hamill złożył hołd Jonesowi, zamieszczając w X: „Spoczywaj w pokoju, mój ojcze” – któremu towarzyszył emblemat złamanego serca.

W 2015 roku podczas wydarzenia zorganizowanego w Nowym Jorku George Lucas, twórca „Gwiezdnych wojen”, oświadczył, że przy minimalnym dialogu stworzył jednego z najwybitniejszych złoczyńców, który zaszczycił życie.

We wrześniu 2022 roku ogłoszono, że Jones zdecydował się zrezygnować z roli głosu Dartha Vadera. Przyszłe portrety głosowe Vadera będą tworzone przy użyciu zarchiwizowanych nagrań dźwiękowych Jonesa, dzięki technologii Respeechera.

Jones osiągnął swój szczytowy sukces komercyjny w latach 80. i 90., grając w takich filmach jak Conan Barbarzyńca (1982), Pole snów (1989) i Polowanie na Czerwony Październik (1990). To tylko niektóre z licznych filmów, w których wystąpił w tym czasie.

Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat
Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat
Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat
Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat
Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat
Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat

W 1998 i ponownie w aktorskiej wersji Króla Lwa z 2019 roku powtórzył swoją rolę z oryginalnej produkcji. Wersje te przedstawiały Donalda Glovera i Beyoncé w roli współpracowników.

Omawiając swój portret „szlachetnego” lwa, skomentował: „Mój początkowy błąd polegał na tym, że próbowałem nadać mu wygląd królewski. Zamiast tego potrzebowali czegoś bardziej podobnego do mojego. Ktoś zapytał: „Jakim jesteś ojcem?” a ja odpowiedziałem: „Chyba jestem bardziej jak niezdarny tata”.

W ten sposób zaczęli dostosowywać się do moich wskazówek dotyczących twarzy Mufasy i zmieniać ton jego mowy. Rzeczywiście, sprawiał wrażenie osoby autorytatywnej, choć w głębi serca był po prostu dobrym ojcem.

We wzruszającym, ekskluzywnym wywiadzie dla DailyMail.com Rob Minkoff, reżyser Króla Lwa, złożył Jonesowi szczery hołd.

Minkoff stwierdził, że współpraca z nim przy „Królu Lwie” była prawdziwym zaszczytem. To zdumiewające, że przyjął tę rolę i idealnie do niej pasował. Stworzył niezapomnianą postać, która wciąż rezonuje.

Ludzie często zadają mi pytanie: „Co zrodziło pomysł na Króla Lwa?” Co ciekawe, jednym z głównych wpływów na to były Gwiezdne Wojny. Ponieważ postać odegrała znaczącą rolę w Gwiezdnych Wojnach, istniało między nimi silne powiązanie. W Gwiezdnych wojnach wcielił się w największego złoczyńcę, podczas gdy w naszym filmie wcielił się w najlepszego bohatera. Ta podwójna rola sprawiła, że ​​film wyróżnia się na tle wielu innych produkcji Disneya.

Minkoff powiedział, że zawsze będzie pamiętał ciepło i świetne poczucie humoru swojego przyjaciela.

Czerpał wielką przyjemność ze śmiechu, a jego śmiech i głos były naprawdę wyjątkowe. Pamiętam przypadek, gdy zorganizowaliśmy przedpremierowy pokaz „Króla Lwa” i zaprosiliśmy go na to. To był ważny moment, aby być świadkiem jego reakcji na film.

Jednym z aspektów, który podkreślił, były różne wpływy stojące za filmem, a on naprawdę zrozumiał i uznał ich znaczenie. Jego głęboka wrażliwość była po prostu niezwykła.

Mówiąc o wpływie Jonesa, Minkoff stwierdził: „Znacznie posunął sprawę do przodu. Niezaprzeczalnie nasz naród i świat przeszły głębokie zmiany, szczególnie dotyczące rasy i równości, i uważam, że odegrał on kluczową rolę w kształtowaniu ewolucji kulturowej.

W 1964 roku Jones ożenił się z aktorką i wokalistką Julienne Marie, ale przez całe małżeństwo pozostali bezdzietni. Ich związek zakończył się w 1972 roku rozwodem.

W 1982 roku ożenił się z aktorką Cecilią Hart, która została jego partnerką i matką ich syna Flynna. Niestety, Hart zmarła 16 października 2016 roku na raka jajnika.

W kwietniu 2016 roku Jones ujawnił, że od prawie dwudziestu lat walczy z cukrzycą typu 2.

Zdiagnozowano go w połowie lat 90., po zaśnięciu na siłowni.

W wywiadzie z 2018 roku wspomniał, że nie odczuwa żadnych objawów. Zapisał się na program odchudzania i ćwiczeń fitness, ale nieoczekiwanie zapadł w drzemkę, siedząc na ławce na siłowni.

Po moim nieoczekiwanym spotkaniu z lekarzem wyraził zaniepokojenie i zasugerował wykonanie badań diagnostycznych ze względu na nietypowe objawy. Wyniki potwierdziły moje obawy – zdiagnozowano u mnie cukrzycę typu 2. Wiadomość ta zaskoczyła mnie jak rażona piorunem.

Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat
Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat

Jones wyjaśnia, że ​​musiał na nowo nauczyć się zwracać uwagę na sygnały wysyłane przez organizm” – mówi. „Rozpoznanie niskiego poziomu cukru we krwi jest zwykle proste. Wysoki poziom cukru we krwi nie zawsze jest jednak oczywisty, co może sprawić, że będzie ryzykowny i szczególnie trudny w leczeniu cukrzycy typu 2.

Mówi, że może dalej żyć, o ile będzie w stanie wykonywać zadania, które wykonywał 10 lat temu. Lubi pracować i pomimo swojego wieku znajduje radość w występowaniu na scenie ośmiu przedstawień tygodniowo lub zarządzaniu wymagającym harmonogramem filmów i telewizji. Aby temu zapobiec, uznał za konieczne zajęcie się swoim stanem.

W roku 1957 Jones po raz pierwszy pojawił się na Broadwayu i w trakcie swojej wybitnej kariery zdobył dwie nagrody Tony w kategorii Najlepszy aktor pierwszoplanowy w sztuce. Jego pierwsze zwycięstwo miało miejsce w 1969 r. dla The Great White Hope, a kolejne w 1987 r. dla Fences.

Jones wspomniał wcześniej, że kiedy przeprowadził się do Nowego Jorku na studia aktorskie, jego ojciec, znany aktor Robert Earl Jones, zabrał go na wielkie tournée. Pierwszym przystankiem była opera Tosca z występem Leontyne Price. Podziwiał śpiew, ale struktura opery była dla niego zagmatwana.

Drugiego wieczoru występem było Jezioro Łabędzie z udziałem Margot Fontaine. Wdzięk i płynność ich ruchów były po prostu urzekające.

Jako oddany wielbiciel byłem oczarowany trzecim aktem; blask świateł scenicznych mnie oczarował. Śpiew i taniec nie był moim instynktem, jednak poczułam nieodpartą potrzebę rozkoszowania się tym czarującym blaskiem na scenie.

Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat
Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat

Czwartego wieczoru zagłębiliśmy się w sztukę Arthura Millera „The Crucible”. Dla kontrastu sceneria przedstawiała mroźne środowisko i lodowate relacje między postaciami. Jednak pełne pasji myśli i pomysły, które Miller wcielił w życie na scenie, paliły się od intensywnego ciepła.

„Wiedziałem, że chcę być tego częścią i odkrywać scenę”.

W 1964 roku po raz pierwszy pojawił się na srebrnym ekranie w roli porucznika Lothara Zogga w Doktorze Strangelove. W 1970 roku zajął centralne miejsce w kinowym przedstawieniu Wielka biała nadzieja, w którym zagrał Jacka Jeffersona.

Dzięki temu otrzymał dwie pierwsze nominacje do Złotego Globu – dla najlepszego aktora pierwszoplanowego i Nowej Gwiazdy Roku – zdobywając tę ​​drugą. 

Dodatkowo zdobył swoją pierwszą nominację do Oscara w kategorii Najlepszy Aktor. Warto zauważyć, że został drugim po Sidneyu Poitierze aktorem afroamerykańskim, który otrzymał taką nominację.

Filmowa podróż aktora przebiegała przez takie filmy jak „Malcolm X” (1972), „Rzeka Niger” jako John Williams (1976), „Swashbuckler” jako Nick Debrett (1976), kolejna rola Malcolma X w „Największym” (1977) ) oraz „The Bushido Blade” z udziałem Richarda Boone’a (1979).

Jako dziecko Jones przez osiem lat zmagał się z poważnym jąkaniem i prawie nie mówił, a mimo to jego potężny basowy głos jest obecnie znany jako jeden z najbardziej rozpoznawalnych na całym świecie.

Urodzony w Arkabutla w stanie Mississippi Jones spędził wczesne lata mieszkając z dziadkami na farmie położonej w Dublinie w stanie Michigan, po przeprowadzce tam w wieku pięciu lat.

W wywiadzie z 2010 roku Jones powiedział, że choć urodził się w Mississippi, jego rodzina przeniosła się na farmę w Michigan, gdy miał zaledwie pięć lat. Ten ruch zakłócił zarówno jego zatoki, jak i rozwój mowy.

Doświadczenie tak burzliwej sytuacji rodzinnej, z babcią, matką i licznymi kuzynami (ponieważ jego ojciec nie był częścią obrazu jeszcze przed jego narodzinami), było nieuchronnie przygnębiające i obciążające emocjonalnie.

Dorastając, łączyła mnie wyjątkowa więź z moim „wujkiem” Randym, który był dla mnie bardziej jak starszy brat. Będąc najmłodszym wnukiem, a on najmłodszym z naszego pokolenia, byliśmy praktycznie nierozłączni, a dzieliły nas zaledwie cztery lata. Ponieważ jednak mieszkaliśmy w Mississippi, Randy zmagał się z jąkaniem i przyznaję, że często go naśladowałem, nie zawsze ze względów koleżeńskich, ale czasami, żeby go drażnić. To zachowanie, niezamierzone lub nie, ostatecznie doprowadziło mnie do rozwinięcia się tej samej wady wymowy. Kiedy teraz o tym myślę, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że w jakiś sposób dotknęła mnie wspólna klątwa.

W młodości zwracałem się do rodziny, głównie do tych, którzy rozumieli moje jąkanie lub woleli nie wstydzić się tego. Z drugiej strony nie miałem problemów z rozmową ze zwierzętami, takimi jak świnie, krowy i kurczaki. Wyglądało na to, że nie przeszkadzała im moja wada wymowy; po prostu lubili słuchać mojego głosu.

Uczył się zarówno od nauczyciela języka angielskiego, jak i poety Donalda Croucha, którego czule nazywał „źródłem mojego głosu”. Crouch był rówieśnikiem Roberta Frosta i na wszelki wypadek codziennie zapamiętywał wiersz, aby w razie utraty wzroku nadal miał wiersze do recytowania w myślach.

Nauczyciel zasugerował, że aby Jones mógł efektywnie posługiwać się językiem, niezbędne byłoby jasne artykułowanie słów, głośne czytanie podczas zajęć i otrzymywanie pomocy w przezwyciężeniu problemu jąkania.

Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat
Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat
Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat

„Zapisał mnie między innymi na debaty, odczyty teatralne. Zainicjował ze mną rozmowy, a nawet kazał mi recytować poezję – szczególnie podobała mi się twórczość Edgara Allana Poe.

Zauważył: „Jest zauważalna różnica między twoim dziecięcym tonem z naszej poprzedniej rozmowy a twoim dojrzałym tonem teraz. Ale nie daj się zwieść. Nie jest ci trudno zacząć zwracać uwagę na własny głos. Jeśli to zrobisz, inni może też przestanie to robić.

Zasugerował, że jeśli za bardzo się na tym skupisz, spędzisz zbyt dużo czasu na tworzeniu tych głębokich dźwięków.” Podkreśla to, pozwalając, aby słowa rozbrzmiewały mocnym tonem.

Następnie Jones kontynuował studia teatralne na Uniwersytecie Michigan, gdzie, jak twierdzi, skutecznie radził sobie z jąkaniem.

„Nauczyłem się, że czasami synapsy w mózgu ulegają uszkodzeniu, jak potykając się na chodniku”.

Niektóre spółgłoski, stwierdził, powodują zacinanie się (np. M), więc ich unika. 

Jako oddany wielbiciel nieustannie odczuwam pokorę, gdy docenia się mój charakterystyczny głos. Pozostaję jednak nieświadomy jego uroku i stwierdzam: „Nie jestem pewien, bo nieczęsto słucham własnego głosu. To osobliwe, że każda osoba nie słyszy własnego głosu tak jak inni. Postrzegamy nasze głosy w czaszce i rezonują one inaczej.

Początkowo chciał zostać lekarzem, ale ostatecznie zmienił kierunek studiów na dramat na Uniwersytecie Michigan. Pomimo tej zmiany kariera aktorska nie była jego pierwotnym planem.

W 1998 roku Jones powiedział PBS, że nawet rozpoczynając karierę aktorską, marzył również o zostaniu żołnierzem.

„Pomysł zostania aktorem przyszedł mi do głowy dopiero, gdy moja służba była prawie skończona”.

Po ukończeniu college’u Jones zaciągnął się do armii amerykańskiej, po czym przeniósł się do Nowego Jorku, aby rozpocząć karierę aktorską. Aby się w tym czasie utrzymać, pracował nocami jako woźny.

W 1958 roku po raz pierwszy pojawił się na Broadwayu w sztuce „Sunrise at Campobello” w Cort Theatre, miejscu, które w 2022 roku stało się znane jako James Earl Jones Theatre.

W latach 60., zwłaszcza od początku do połowy, Jones był bardzo poszukiwanym aktorem wykonującym role szekspirowskie. Gościł na scenie w takich produkcjach jak Otello, Król Lear, Sen nocy letniej (jako Oberon), Miarka za miarkę (jako Abhorson) i Hamlet w roli Klaudiusza.

Legenda Gwiezdnych Wojen Mark Hamill mówi „RIP Dad”, wzruszając hołd dla aktora głosowego Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa, po śmierci aktora w wieku 93 lat

W 1974 roku Jones zagrał u boku Diahann Carroll w filmie zatytułowanym Claudine, co przyniosło mu kolejną nominację do Złotego Globu.

Po osiemdziesiątce Jones nadal odgrywał ważną rolę na Broadwayu, dzieląc scenę z Angelą Lansbury we wznowieniu „The Drużbą” w 2012 roku, za co otrzymał także kolejną nominację do nagrody Tony. Swoją imponującą karierę kontynuował także w 2015 roku u boku Cicely Tyson w „The Gin Game”.

Przez dłuższy czas niezmiennie witał widzów telewizji kablowej CNN prostym wyrażeniem: „Witamy w CNN.

CNN stwierdziło, że przez wiele dziesięcioleci Jones był nie tylko głosem, ale także symbolem tożsamości CNN. Miał niesamowitą zdolność do natychmiastowego ukazywania wiarygodności, elegancji i wyrafinowania poprzez swoje przemówienia. Jednym z wielu aspektów, które świat będzie opłakiwał Jamesa, jest jego charakterystyczny głos.

Ostatnią rolą Jonesa na ekranie była rola Króla Jaffe Joffera w Coming 2 America z 2021 roku. 

2024-09-10 09:54