Simone Holtznagel KOLEJNY brutalny atak na swojego byłego Jono Castano w zjadliwym posunięciu w mediach społecznościowych po ich zjadliwym rozstaniu

Simone Holtznagel KOLEJNY brutalny atak na swojego byłego Jono Castano w zjadliwym posunięciu w mediach społecznościowych po ich zjadliwym rozstaniu

Jako doświadczony ekspert ds. stylu życia z wieloletnimi obserwacjami i doświadczeniem mogę śmiało powiedzieć, że ostatnie ruchy Simone Holtznagel w mediach społecznościowych nie są jedynie przypadkowymi zbiegami okoliczności. Są to wyraźne oznaki kobiety, która nauczyła się stawiać przede wszystkim na spokój, szczęście i dobro swojego dziecka.


Simone Holtznagel po raz kolejny ostro skomentowała swojego byłego chłopaka, Jono Castano, po ich kontrowersyjnym rozstaniu.

W cichej separacji 31-letni Australijczyk i jego 33-letni partner-trener osobisty rozstali się około dziewięć tygodni po narodzinach ich córeczki Gii, co miało miejsce w Niedzielę Wielkanocną.

Krótko mówiąc, Jono musiało czekać aż do lipca, aby oficjalnie ogłosić rozstanie. Od tego czasu Simone wyznała, że ​​samodzielnie wychowuje ich córkę Gię i dawała niejasne do zrozumienia, że ​​nie może zmienić swojego partnera.

Obecnie była australijska gwiazda Next Top Model subtelnie skrytykowała swojego byłego chłopaka w strategicznym poście w mediach społecznościowych.

W ostatnim posunięciu na Instagramie wyraziła aprobatę dla postu, który w subtelny sposób sugerował dyskomfort lub niepokój w stosunku do osoby, która jest ojcem Twojego dziecka.

Do sceny, w której Jaś Fasola, grany przez Rowana Atkinsona, okazuje niezadowolenie (lub wymiotuje), pojawił się podpis: „Zdając sobie sprawę, że w pewnym momencie żywiłeś uczucia do ojca swojego dziecka”.

Humorystyczny podpis napisany przez twórcę treści JayDee Milo dodał: „Kto ma ochotę [wymiotować emoji]???”.

Daily Mail Australia skontaktował się z przedstawicielami Simone w celu uzyskania komentarza.

Simone Holtznagel KOLEJNY brutalny atak na swojego byłego Jono Castano w zjadliwym posunięciu w mediach społecznościowych po ich zjadliwym rozstaniu

Simone Holtznagel KOLEJNY brutalny atak na swojego byłego Jono Castano w zjadliwym posunięciu w mediach społecznościowych po ich zjadliwym rozstaniu
Simone Holtznagel KOLEJNY brutalny atak na swojego byłego Jono Castano w zjadliwym posunięciu w mediach społecznościowych po ich zjadliwym rozstaniu

Po tym, jak podzieliłam się swoim długotrwałym milczeniem na temat naszej separacji, subtelnie zasugerowałam pewne czynniki, które do tego doprowadziły, przyznając, że nie mogę zmienić osoby, na której bardzo mi zależało – mężczyzny, którego kochałam.

Podzieliła się ze Stellar, że zmieniła się jej perspektywa, jeśli chodzi o dawanie przykładu swojej córce. Jeden moment wydał jej się szczególnie znaczący, kiedy zadała sobie pytanie: „Czy zachowuję się tu właściwie? To jest nie do przyjęcia”. Nie mogła znieść myśli, że jej córka kiedykolwiek znalazła się w takiej sytuacji.

Ostatecznie zawsze wybieraj to, co jest dla Ciebie odpowiednie. Niezależnie od tego, ile zobowiązań i innych czynników mogą przedstawić inni, gdy ktoś ujawni swoją prawdziwą naturę, zaufaj mu. Ważne jest, aby zrozumieć, że ludzi nie można zmienić od wewnątrz.

Ponadto Simone wyraziła satysfakcję, że samodzielnie opiekuje się swoją pięciomiesięczną córeczką Gią i ma pewność, że podjęła słuszną decyzję.

Stwierdziła: „Nigdy nie byłam tak pewna niczego i naprawdę wierzę, że poradzę sobie sama. Szkoda, że ​​muszę sobie radzić głównie sama, ale szczerze mówiąc, po prostu nie mogę sobie wyobrazić innej opcji.

„To, w co się zajmuję, wydaje mi się niezwykle odpowiednie; tak naprawdę liczy się dla mnie zapewnienie szczęścia i dobrego samopoczucia Gii, a także mojemu własnemu.

Ostatnio zaczęłam zastanawiać się nad wyjątkowymi aspektami samotnego macierzyństwa, mimo że może się wydawać, że dzielę obowiązki rodzicielskie z Jono. W innym przypadku Simone wyraziła to doświadczenie w dość przejmujący sposób.

W niedawnym wywiadzie wydawało się, że Simone celowo pominęła wszelkie podziękowania dla Jono, zamiast tego wyraziła wdzięczność rodzinie i przyjaciołom za ich wsparcie.

Simone Holtznagel KOLEJNY brutalny atak na swojego byłego Jono Castano w zjadliwym posunięciu w mediach społecznościowych po ich zjadliwym rozstaniu

Zapytana przez Women’s Health o nieoczekiwaną część macierzyństwa, Simone podzieliła się: „Pozytywnym akcentem jest to, że uświadomiłam sobie, że poradzę sobie sama. Z drugiej strony, rzeczywiście radzę sobie ze wszystkim sam.

Mam niesamowite szczęście, że moi bliscy wykraczają daleko poza to, czego się ode mnie oczekuje. Dzięki temu wyzwania wydają się mniej zniechęcające, wiedząc, że mnie wspierają.

W Niedzielę Wielkanocną Simone poznała swoją córkę Gię wraz z partnerem Jono, ale minęło zaledwie dziewięć tygodni, zanim się rozstali. Pod koniec lipca Jono ogłosił publicznie rozstanie.

W swoim oświadczeniu dla Daily Mail Australia stwierdził, że skoro nikt nie jest w stanie przewidzieć, co nas czeka, ich celem jest bycie dla Gii jak najlepszymi rodzicami w obecnym momencie.

Już od jakiegoś czasu dla jednego z ich przyjaciół było jasne, że związek Simone i Jono może nie potrwać długo.

Według źródła kilku bliskich współpracowników ostrzegło Simone, że jej styl życia modelki może kolidować z zawodem Jono jako osoby wpływającej na fitness.

2024-09-10 03:18