Jimmy Barnes w szokującej aktualizacji stanu zdrowia ujawnia, że ​​nadal jest „przywiązany do kroplówki 24 godziny na dobę” i dzieli się bolesnym powodem, dla którego nie może dołączyć do rodziny na koncercie na Malediwach

Jimmy Barnes w szokującej aktualizacji stanu zdrowia ujawnia, że ​​nadal jest „przywiązany do kroplówki 24 godziny na dobę” i dzieli się bolesnym powodem, dla którego nie może dołączyć do rodziny na koncercie na Malediwach

Jako oddany naśladowca i wielbiciel Jimmy’ego Barnesa nie mogę powstrzymać się od głębokiego poczucia empatii w związku z jego ostatnimi problemami zdrowotnymi. Będąc świadkiem jego niesamowitej odporności i determinacji przez całą jego znakomitą karierę, serce łamie się, gdy widzę go stawiającego czoła tym wyzwaniom.


Dzielę się nieoczekiwaną wiadomością, która mogła być zaskoczeniem, biorąc pod uwagę niedawne odwołanie trasy koncertowej Cold Chisel z powodu mojej operacji na otwartym sercu. To ja, Jimmy Barnes, zwracam się bezpośrednio do Was, moi lojalni wyznawcy.

W piątek kultowy australijski rockman, lat 68, zamieścił na Instagramie wideo, w którym wyjaśnia, że ​​nie może wziąć udziału w festiwalu Stranded in the Maldives, ponieważ przechodzi regularną opiekę medyczną.

Jimmy zaczął od stwierdzenia, że ​​cała jego rodzina jest obecnie w drodze na wspaniałe Malediwy i wiecie co? Tam będziesz miał okazję posłuchać występów na żywo Iana Mossa i Jona Stevensa!

Początkowo urodzony w Szkocji wokalista miał pojawić się na plenerowym wydarzeniu muzycznym, gdzie będzie dzielić scenę z córką Mahalią, Kate Ceberano, Ianem Mossem i Troyem Casser-Daleyem.

Później pokazał obserwującym kroplówkę dożylną, do której był podłączony, ujawniając, że nie czuje się jeszcze na tyle dobrze, aby towarzyszyć rodzinie i przyjaciołom w podróży do pięknej, tropikalnej wyspy wyspiarskiej, gdzie spędzali wakacje.

Czuję lekkie ukłucie tęsknoty, bo nie mogę być tam z tobą. Gdyby moja obecna sytuacja zdrowotna nie wymagała stałego monitorowania, chętnie bym tam dołączyła do wspólnego śpiewania na plaży.

Jimmy powiedział: „Jestem pewien, że wszyscy będą mieli fantastyczny tydzień na Malediwach. Niestety mój lekarz zabronił mi jechać za daleko, ale mam nadzieję, że w moim imieniu wszystkim spodoba się to jeszcze bardziej.

Jimmy Barnes w szokującej aktualizacji stanu zdrowia ujawnia, że ​​nadal jest „przywiązany do kroplówki 24 godziny na dobę” i dzieli się bolesnym powodem, dla którego nie może dołączyć do rodziny na koncercie na Malediwach

„Wysyłam uzdrawiającą miłość, tęsknię za tobą i Jane x” – napisali Troy Cassar-Daley i znany szef kuchni Miguel Maestre opublikowali emoji serca miłosnego.

Pod koniec poprzedniego roku Jimmy zmagał się z poważną chorobą, która atakowała jego serce; na szczęście po udanej operacji na otwartym sercu powrócił do dobrej formy.

Eksperci medyczni ustalili, że jego stan zdrowia pogorszył się z powodu infekcji krwiobiegu prowadzącej do zapalenia wsierdzia – ciężkiego i potencjalnie śmiertelnego zapalenia serca.

Podczas długiej, siedmiogodzinnej operacji zespołowi medycznemu udało się wymienić uszkodzone zastawki i naprawić serce, informując go wcześniej, że zostało mu już tylko kilka godzin życia.

Jimmy Barnes w szokującej aktualizacji stanu zdrowia ujawnia, że ​​nadal jest „przywiązany do kroplówki 24 godziny na dobę” i dzieli się bolesnym powodem, dla którego nie może dołączyć do rodziny na koncercie na Malediwach
Jimmy Barnes w szokującej aktualizacji stanu zdrowia ujawnia, że ​​nadal jest „przywiązany do kroplówki 24 godziny na dobę” i dzieli się bolesnym powodem, dla którego nie może dołączyć do rodziny na koncercie na Malediwach

W rezultacie Jimmy musiał przełożyć wiele swoich nadchodzących występów, rozczarowując tysiące fanów. 

Wśród przedstawień, których już nie będzie występował, znajdują się koncerty zaplanowane w Wyong, Toowoomba, Thirroul, Canberze i Operze w Sydney.

Zaledwie kilka miesięcy temu wydawało się, że Jimmy wraca do zdrowia po nieoczekiwanym kryzysie zdrowotnym, który w zeszłym roku wymagał operacji na otwartym sercu.

Piosenkarz wyglądał jak skrzypce, gdy „ćwiczył” na ringu bokserskim.

Podczas wakacji z żoną Jane w Tajlandii zamieścił na Instagramie zdjęcie, na którym ćwiczy w ekskluzywnym hotelowym centrum fitness.

Kiedy patrzyłem na to urocze zdjęcie, moje serce wezbrało uwielbieniem. Tam, w kadrze, mój idol promieniał od ucha do ucha, przyjmując zabawną pozę przypominającą boksera gotowego do walki. Z błyskiem w oku i nutą żartu udawał, że przygotowuje się do przyjaznej sesji sparingowej, z rękami uniesionymi w górę i ustawionymi na ringu.

Na zdjęciu sprawiał wrażenie krzepkiego i pewnego siebie, posyłając do aparatu charakterystyczny figlarny uśmiech.

Jimmy dodatkowo w sierpniu przeszedł operację stawu biodrowego, ponieważ po kolejnych występach w Nowej Zelandii odczuwał silny ból.

W sierpniu podzielił się ze swoimi zwolennikami, że nie ma słów na wyrażenie radości, jaką czuje, powracając do własnego łóżka, naszego domu i naszego wspaniałego ogrodu. I powiem ci, że z pewnością cieszy się z tego wszystkiego.

Jimmy niedawno zauważył ból w biodrze i musiał zostać przewieziony do szpitala na operację.

W tym czasie za pośrednictwem mediów społecznościowych informował fanów o swojej sytuacji zdrowotnej. 

„Niestety mam złe wieści” – oznajmił Jimmy w poście na Facebooku.

Jimmy Barnes w szokującej aktualizacji stanu zdrowia ujawnia, że ​​nadal jest „przywiązany do kroplówki 24 godziny na dobę” i dzieli się bolesnym powodem, dla którego nie może dołączyć do rodziny na koncercie na Malediwach

W czwartek rano, gdy wyjeżdżałem z Dunedin (Nowa Zelandia), poczułem nagły, ostry ból w biodrze. Wczoraj późnym wieczorem dyskomfort stał się dokuczliwy, więc zdecydowałem się odwiedzić szpital.

Lekarze sugerują natychmiastowe leczenie, a następnie fizjoterapię, aby uporać się z problemem. Ci profesjonaliści to biznes!

„Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pełny powrót do zdrowia nastąpi w ciągu sześciu tygodni”.

Jimmy dodał: „W związku z tym nieprzewidziana operacja będzie miała wpływ na wszystkie moje solowe występy zaplanowane na sierpień i wrzesień.

W nadchodzących dniach skontaktujemy się z tymi, którzy mają bilety, i przekażemy więcej szczegółów, gdy sfinalizujemy nasze zaktualizowane plany.

Chcę wyraźnie powiedzieć, że cenię Wasze zaufanie i nie chcę nikogo zawieść. Zależy mi jednak na utrzymaniu wysokiego poziomu moich występów. Przepraszam za wszelkie niedogodności, jakie może to powodować, ponieważ naprawdę nie lubię przekładać koncertów – po prostu nie lubię tego robić. Dziękuję za zrozumienie tej decyzji.

Jimmy Barnes w szokującej aktualizacji stanu zdrowia ujawnia, że ​​nadal jest „przywiązany do kroplówki 24 godziny na dobę” i dzieli się bolesnym powodem, dla którego nie może dołączyć do rodziny na koncercie na Malediwach

2024-09-07 03:08