Czy miliarderowie rujnują media społecznościowe? Vitalik Buterin rozlewa herbatę

Ach, słodkie, słodkie dni mediów społecznościowych, kiedy wszystko było nowe i niewinne … dopóki miliarderzy nie dostali ich brudnych dłoni. Vitalik Buterin w Ethereum niedawno rzucił swoje dwa centy na stale rosnącą toksyczność świata online. Spoiler Alert: Nie jest podekscytowany obecnym stanem rzeczy. 😬

Porozmawiajmy o Web 1.0-AKA o prehistorycznym wieku Internetu. Pamiętasz to? NIE? Cóż, nie martw się, ponieważ Vitalik jest tutaj, aby przypomnieć nam, że w tamtych czasach sieć na całym świecie była jak dziki zachód możliwości. Jasne, było powolne, niezgrabne, a strony internetowe były w zasadzie cyfrowym odpowiednikiem kawałka kartonu, ale miał pewien urok. Został *Untamed *, wolny od władców z Doliny Krzemowej, którzy później przychylili się do środka i zabraknie przychodów z reklamy, algorytmów i, o tak, miliarderów.

Stare dobre czasy?

Teraz, zanim zaczniesz rozrywać i wspominać dobre tony Ostare Dial-Up, bądźmy prawdziwi: Web 1.0 nie był dokładnie cudem technologicznym. To było powolne. To było niezgrabne. Były to głównie statyczne strony internetowe o prawie żadnej interaktywności. Ale hej, ludzie to uwielbiali! Dlaczego? Ponieważ miał ten „oddolny” duchowy, kiedy nie mieliśmy Marka Zuckerberga osobiście zapraszającym nas do uzależnienia od Facebooka. Użytkownicy musieli faktycznie * wyszukać * treść, którą chcieli zobaczyć, zamiast być bombardowanym przez całą dobę. Rewolucyjny, prawda?

Na początku ludzie faktycznie musieli polować na fora internetowe, które pasowały do ​​ich klimatu. Wiesz, to było jak odkrycie ukrytego klejnotu zamiast być losowymi memami, o które nawet nie prosiłeś. Prostsze czasy … a może trochę lepiej? 🙃

Antykapitalistyczne czy elitarne? Wybierz

Szybko do przodu do Web 2.0, gdzie wszystko jest zoptymalizowane pod kątem maksymalnych zysków. Muszę pokochać ten kapitalizm, co? 💸 Strony internetowe muszą teraz być opłacalne-nie więcej projektów „tylko dla zabawy”. Więc, argumentuje Vitalik, cała toksyczna kultura mediów społecznościowych, w której utknęliśmy dzisiaj? Tak, jest to prawie spowodowane niechlujną strukturą motywacyjną. Szokujące, wiem.

Ale poczekaj, jest więcej! Vitalik uważa również, że obecny Internet próbuje trochę zbyt mocno zadowolić się-i przez „wszystkich” oznacza przeciętnego Joe, który jest bardziej zainteresowany szybkimi memami niż, powiedzmy, przemyślanymi dyskusjami. Tymczasem Web 1 był bardziej klubowym dla dobrze poinformowanych, intelektualnych typów „prawej” (tak, to jest prawdziwy termin, a nie, nie wymyśnię).

Zasadniczo jest to gorący bałagan, a Vitalik jest: „Może to mieszanka obu tych rzeczy powodujących chaos”. Dzięki za głęboki wgląd, Vitalik, teraz podaj mi drinka. 🍸

2025-09-15 09:04