Kobieta, która naprawdę ponownie połączyła Oasis podczas eleganckiego dnia w spa z Liamem, ujawniona przez SARAH RAINEY

Kobieta, która naprawdę ponownie połączyła Oasis podczas eleganckiego dnia w spa z Liamem, ujawniona przez SARAH RAINEY

Kiedy zagłębiam się w przejmującą historię Peggy, matki braci Gallagher z Oasis, nie mogę powstrzymać się od uczucia głębokiej empatii wobec niej. Jej historia przemawia do mnie nie dlatego, że mamy te same doświadczenia, ale dlatego, że dzielimy ludzkie doświadczenie – nieustępliwe pragnienie, aby nasi bliscy pojednali się i odnaleźli pokój.


W salonie domu Peggy Gallagher z trzema sypialniami, zlokalizowanego w Burnage w południowym Manchesterze, wisi monochromatyczne zdjęcie trzech młodych chłopców wraz z mamą.

Para, która ma dwa i siedem lat, od razu wyróżnia się zaniedbanymi brwiami, krótkimi, okrągłymi fryzurami i figlarnymi uśmiechami.

Peggy, lat 81, przez ostatnie 15 lat trzymała ten portret w widocznym miejscu, mając nadzieję, że ci dwaj chłopcy, byli współlokatorzy, pewnego dnia ponownie się spotkają.

Minęło około 15 lat, odkąd kultowy brytyjski zespół Oasis, który katapultował braci Gallagher Liama ​​i Noela do międzynarodowej sławy, nieoczekiwanie się rozpadł z powodu głęboko zakorzenionego sporu, którego ich zdaniem nie da się naprawić.

Kobieta, która naprawdę ponownie połączyła Oasis podczas eleganckiego dnia w spa z Liamem, ujawniona przez SARAH RAINEY

Kobieta, która naprawdę ponownie połączyła Oasis podczas eleganckiego dnia w spa z Liamem, ujawniona przez SARAH RAINEY
Kobieta, która naprawdę ponownie połączyła Oasis podczas eleganckiego dnia w spa z Liamem, ujawniona przez SARAH RAINEY

Jeśli chodzi o mnie, byłem absolutnie zachwycony niedawną wiadomością o ich ponownym spotkaniu, wywołując we mnie wir emocji, jak żaden inny fan. Ale muszę przyznać, że stoję samotnie w głębi mojego podziwu i radości.

Osoby zaznajomione z pełną temperamentu Irlandką często opisują ją jako „uszczęśliwioną”, że jej synom udało się pokonać poprzednie problemy, do czego od dawna ich zachęcała.

Uważa się, że pomysł na to spotkanie mógł zrodzić się już w zeszłym roku, prawdopodobnie podczas wyjazdu matki z synem do spa w Cliveden House w Berkshire, który Liam podarował Peggy na 80. urodziny.

Zdając sobie sprawę, że czas ucieka ze względu na jej zaawansowany wiek, błagała swojego najmłodszego syna, aby pogodził się z rodzeństwem, zanim będzie za późno. Wygląda na to, że przesłanie Peggy odbiło się głębokim echem.

Historia Oasis – skupiająca się wokół chłopaków z osiedla komunalnego, którzy zasłynęli jako jeden z największych zespołów rock and rollowych na świecie, znany ze swoich notorycznych bójek po pijanemu, zniszczonych pokoi hotelowych, zakazów lotów i lat ostrych słów wobec siebie nawzajem i jakikolwiek konkurs britpopowy – nie dotyczy wyłącznie 51-letniego Liama ​​i 57-letniego Noela. Obejmuje także zmagania, triumfy i złożoną dynamikę całego zespołu.

Zamiast tego jest to opowieść o smutku matki, o Bożym Narodzeniu i urodzinach przegapionych z powodu rozłąki, o tym, że nie miała szansy zgromadzić w jednym miejscu wszystkich swoich ukochanych wnuków.

Jako zagorzały wielbiciel mogę z całą pewnością potwierdzić, że Peggy była między nami mediatorką. Ten tytuł bardzo cenię na podstawie własnych doświadczeń, zwłaszcza gdy zastępowałam Noela podczas jego tymczasowego odejścia z zespołu w 2000 roku. , gdy wspólnie odbywaliśmy naszą wycieczkę. To odkrycie wynika z szczerej rozmowy, którą z nią odbyłem w zeszłym tygodniu i którą udostępniłem wyłącznie „Mail”.

Wspominając matki podobne do niej, zauważa, „pomagają utrzymać ludzi na ziemi”. Niewiele osób w kręgu braci jest bardziej twardo ugruntowanych niż Peggy Gallagher z domu Sweeney, której rodzinne miasto Charlestown w hrabstwie Mayo jest w tym tygodniu podekscytowane, gdy miejscowi świętują jej szczęście z powodu ponownego spotkania synów.

John Finan, właściciel pubu JJ Finana zlokalizowanego na rynku, znający zmarłą matkę Peggy, Margaret, w nieironiczny sposób określa Liama ​​i Noela jako „szanowane osoby”.

Wyraża wielką radość i jasne jest, że wszyscy w zachodniej części Irlandii podzielają to zdanie. Jednak wśród nich wszystkich nie ma osoby bardziej uszczęśliwionej niż Peggy.

John, mając ponad 80 lat, wspomina chłopaków z Manchesteru, którzy w młodości odwiedzali Irlandię podczas wakacji. Fotografia wystawiona w rezydencji Gallagherów jest również umieszczona w widocznym miejscu nad kominkiem w pubie Johna.

Uważa, że ​​Liam i Noel to bardzo dobrze wychowani i pełni szacunku panowie, a jego zdaniem są to nieskazitelne indywidualności – ocena ta może nie podzielać niezliczonej rzeszy członków załogi lotniczej i personelu hotelu.

Mam nadzieję, że wpadną i zaśpiewają nam następnego lata, jeśli będą przechodzić.

Jest prawdopodobne, że rodzina Gallagherów nadal posiada posiadłość wakacyjną w pobliżu Charlestown. Jako dzieci często spędzały tam wakacje, zatrzymując się w domu Babci Margaret w Sonnagh – małym domku pełnym kuzynów. Naczelnik poczty z Charlestown podzielił się z „Mail” informacją, że Peggy, matka „angielskich” synów, zawsze stawiała na pierwszym miejscu zaszczepienie im irlandzkiego dziedzictwa.

Twierdzi, że chciała, aby zrozumieli obszary trawiaste i ziemię wraz ze wszystkimi związanymi z nimi elementami, co można porównać do stwierdzenia, że ​​Peggy Sweeney nigdy nie straciła kontaktu ze swoim pochodzeniem.

W 1996 roku Peggy opowiedziała o swoim skromnym wychowaniu w dzieciństwie, będąc jednym z 11 rodzeństwa urodzonego przez robotnika Williama i Margaret. Rodzina była tak skromna, że ​​rzadko nosiła buty i skarpetki. W nocy sześć dziewcząt dzieliło łóżko: trzy spały na dole, a pozostałe trzy odpoczywały na górze w porze snu. Ich sytuacja nie poprawiła się, gdy jej ojciec opuścił dom; po prostu zniknął bez pożegnania i jakichkolwiek wyjaśnień.

Kobieta, która naprawdę ponownie połączyła Oasis podczas eleganckiego dnia w spa z Liamem, ujawniona przez SARAH RAINEY

13-letnia Peggy rzuciła szkołę, aby opiekować się chorą matką o słabym sercu i podjęła dwie prace: w ciągu dnia sprzedawczyni w sklepie spożywczym, a wieczorami pracownica pubu, pracując po 14 godzin za jedynego funta dziennie tydzień.

Następnie młoda Peggy wykonywała różne zadania, takie jak mycie podłóg, gotowanie posiłków, sprzątanie i odkurzanie, aby w kolejnych latach wspierać finansowo swoją rodzinę.

W wieku 18 lat zdecydowała, że ​​czas na zmiany. W wywiadzie dla irlandzkiego programu The Late Late Show w 1996 roku wyjaśniła: „Pojechałam do Anglii, bo tam już nic dla mnie nie zostało. Poza tym w domu było za dużo ludzi; potrzebowałam trochę miejsca”.

Za zgodą matki osiedliła się w Manchesterze, mieście tętniącym życiem irlandzkiej ludności. W następnych latach dołączyło do niej siedmioro rodzeństwa, większość mieszkała na ulicach oddalonych od siebie o zaledwie trzy ulice. To właśnie w Astorii, irlandzkim centrum towarzyskim, gdzie taniec był popularny, spotkała Tommy’ego Gallaghera, pracownika budowlanego pochodzącego z hrabstwa Meath.

Według autora Paolo Hewitta w jego książce „Getting High: The Adventures Of Oasis” osoba ta była „młodym mężczyzną o niskim profilu”, który „wstrzymywał się od alkoholu i rzadko się odzywał”.

W 1965 roku pobrali się, ale Peggy wkrótce odkryła, że ​​Tommy ma w sobie okrutną stronę, która stała się jeszcze bardziej mroczna, gdy zaczął pić. Po urodzeniu trzech synów – Paula w 1966 r., Noela w 1967 r. i Liama ​​(Williama) w 1972 r. – sytuacja nie uległa poprawie.

Peggy wspomniała kiedyś, że Tommy nie należy do osób, które mają do czynienia z niemowlętami, więc do mnie należało opiekowanie się nimi, nawet budzenie się dla nich w nocy, a mimo to chodziłam do pracy. Nie miałam innego wyjścia – dodała.

„Paul i Noel dorastali, nie znając tak naprawdę swojego taty; po prostu się go bali.

„Gdyby płakali, ukarałby ich fizycznie. Jeśli mieli problemy z mową, jak obaj chłopcy, gdy byli młodzi, karał ich także fizycznie.

Dodaje, że kiedy Liam się urodził, „wszystko zaczęło się drastycznie psuć”.

Przez sześć kolejnych miesięcy niemowlę cierpiało na ciężkie ataki egzemy i łuszczycy, ciągle płacząc. Wspominając trudy swojego wychowania, Peggy znalazła determinację i była zdecydowana kształtować dla nich lepszą przyszłość, decydując się na ucieczkę od obecnej sytuacji.

W 1984 roku otrzymała mieszkanie komunalne na przedmieściach Burnage i pewnego wieczoru po zmroku, kiedy Tommy był w pubie, spakowali swoje rzeczy do jadącego pojazdu i odjechali.

Jako oddany wielbiciel znalazłem się w niepewnej sytuacji, w której musiałem milczeć na temat godziny naszego wyjazdu ze strachu przed strasznymi konsekwencjami – wolałbym nie mówić, kiedy wyjeżdżamy, bo inaczej byłoby to katastrofalne.

„Nigdy nie chciałam mieć z nim kontaktu ani go więcej widzieć. Ani Noela, Paula ani Liama.

Nieobecność ojca znacząco poprawiła życie braci Gallagher, z wyjątkiem niefortunnego spotkania w 1996 roku, zaaranżowanego przez gazetę. Od tamtej pory nie mieli z nim już żadnego kontaktu.

Ludzie mieszkający na tym samym osiedlu, na którym spędzili dzieciństwo, pamiętają, jak Liam, Noel i Paul bawili się razem przed domem z czerwonej cegły. Peggy wspomina, że ​​nie było wtedy żadnych oznak niezgody. Kiedy rodzeństwo odniosło sukces wydając swoją pierwszą płytę „Definity Maybe”, która szybko się sprzedała i w 1994 roku stała się najszybciej sprzedającym się debiutanckim albumem w historii Wielkiej Brytanii, próbowały przekonać Peggy, by zamieniła swój dom komunalny na rezydencję w Cheshire; jednakże grzecznie odmówiła (chociaż według doniesień spędza teraz większość czasu w pobliskiej posiadłości, próbując uniknąć odwiedzin fanów w jej rezydencji).

W wywiadzie przeprowadzonym w 2021 r. Noel wspominała ich spotkanie, podczas którego konkretnie poprosiła o jedną rzecz: wymianę raczej hałaśliwej bramy ogrodowej, o której wspomniała: „Gdybyś mógł po prostu wymienić mi tę bramę”.

Jednak w relacjach na temat niewłaściwego postępowania jej synów podczas podróży turystycznych wzbudziły jej niezadowolenie.

Po niesławnej bójce za kulisami koncertu w Paryżu w 2009 roku, która ostatecznie doprowadziła do ich separacji i trwającej ponad 15 lat wrogości, Peggy postanowiła trzymać się z daleka od tego wszystkiego.

W chwilach prywatnych był to dla niej ciągły powód do zmartwień. „Zawsze się martwię” – wyznała w wywiadzie, przyznając, że zmaga się z lękiem bardziej niż ktokolwiek inny.

W filmie dokumentalnym z 2019 roku powiedziała Liamowi: „Postrzegam życie jako dość krótkie. Gdyby któremuś z was przydarzyło się coś nieoczekiwanego…

Pomimo ich najlepszych wysiłków rozłam między Liamem i Noelem nie ustał, pozostawiając ślad goryczy, który spłynął na młodsze pokolenia – czego Peggy od dawna się obawiała. Wielką radość sprawiało jej bycie babcią trójki dzieci Liama ​​(nie poznał czwartego dziecka, córki mieszkającej w Ameryce, która urodziła się podczas jego krótkiego romansu z Nicole Appleton) i trójki Noela.

W 2017 roku nastoletni syn Liama, Gene, który miał wtedy 16 lat, w mediach społecznościowych wypowiadał się obraźliwie na temat córki Noela, Anais, która również miała 17 lat, gdy rozpoczynała karierę modelki. Powiedział jej: „Wyglądasz jak twój tata w blond peruce”.

Pod koniec tego roku jego starszy brat Lennon (który miał wtedy 18 lat) po raz kolejny dźgnął Anais, kpiąc z niej w Internecie. Ponadto Liam często kłócił się z byłą małżonką Noela, Sarą McDonald.

Wydarzenia te wywarły ogromny wpływ na Peggy – stwierdziła wcześniej, że byłoby niefortunne, gdyby Lennon i Anais, których dzieliły zaledwie cztery miesiące różnicy, nigdy się nie poznali.

Mieszkańcy Burnage byli bezpośrednimi świadkami smutku Peggy, ponieważ jej bracia i ich rodziny składali wizyty indywidualne, a nie w grupie.

Nie było wielkich rodzinnych urodzin, żadnych świąt Bożego Narodzenia w domu z całym klanem. Zdjęcia z biegiem lat pokazują ją pozowaną, uśmiechniętą, najpierw z jednej strony rodziny, potem z drugiej.

Sąsiad Bernard McClennan, 75-letni emerytowany monter podłóg, który znał Tommy’ego Gallaghera, wspomina Noela odwiedzającego samotnie: „Wpadał, gdy zbiegało się to z meczami Manchesteru City”. Inny sąsiad, John Speed, lat 54, komentuje: „Nie mogę pojąć, jak oni się godzą. Gardzą sobą mocno – naprawdę, w znaczący sposób.

W grudniu ubiegłego roku widziano, jak Anais, Gene i Lennon ponownie spotykają się na pokazie mody Chanel w Manchesterze, co sugeruje możliwe pojednanie.

We wtorek, gdy wiadomość o oficjalnym ponownym spotkaniu Oasis ujrzała światło dzienne, wywołało szał wśród niezliczonych entuzjastów, a wielu z niecierpliwością szukało biletów, niektóre w cenie nawet 500 funtów każdy.

Mówiąc o tym, Matt Deighton, były członek i wydawca niedawno wydanego albumu, twierdzi, że stadion Wembley po raz kolejny będzie rezonował surową energią zespołu grającego na żywo. Wspominając czas spędzony w grupie, wspomina nieskazitelną radość i mocny rock’n’roll, jaki dostarczali. „Należą do ludu” – dodaje, wyrażając nadzieję na ich dalsze sukcesy w przyszłości.

Z pewnością to samo uczucie podzielała Peggy, która niedawno łaskawie zrezygnowała z udzielania wywiadów, zamiast tego zdecydowała się upamiętnić to znaczące osiągnięcie w sposób spokojny, osobisty i z dala od blasku fleszy.

Jej własnymi słowami: „Ostatecznie, jeśli nie jesteś otoczony przez swoich bliskich – rodzinę – to nie masz nic”.

Jeśli zrobili to dla kogokolwiek, nie ma wątpliwości: zrobili to dla swojej mamy.

  • Dodatkowe raporty: Nicola Byrne i Stephanie Condron

2024-09-02 04:14