Jacqueline Jossa wyjawia, że ​​wierzy, że jej rodzina została uratowana przed krzywdą przez „anioła stróża” podczas przerażającego nalotu o wartości 20 000 funtów na ich willę w Marbelli

Jacqueline Jossa wyjawia, że ​​wierzy, że jej rodzina została uratowana przed krzywdą przez „anioła stróża” podczas przerażającego nalotu o wartości 20 000 funtów na ich willę w Marbelli

Jako osoba, która przeżyła wstrząsającą próbę włamania do domu, mogę wczuć się w niedawne doświadczenia Jacqueline Jossy. Strach, który cię ogarnia, gdy intruz wchodzi do twojego sanktuarium, jest niezrównany. Jednak wśród chaosu i niepewności to małe chwile wyróżniają się – na przykład sprawdzanie, czy moje dzieci są bezpieczne. Widzę ulgę Jacqueline, gdy znalazła je schowane w łóżkach, i potrzebę ich dotykania, żeby się uspokoić.


Jacqueline Jossa powiedziała, że ​​jej zdaniem anioł stróż chronił jej rodzinę, gdy miało miejsce niepokojące włamanie, w wyniku którego skradziono biżuterię i gotówkę o wartości około 20 000 funtów.

W Marbelli 31-letnia aktorka z EastEnders wraz z mężem Danem Osbourne (33 l.) i dziećmi Ellą (9 l.), Mią i Teddym (10 l.) spędzali wakacje. To właśnie podczas tego pobytu w ich willi doszło do napadu.

Wczesnym rankiem w ubiegły poniedziałek Jacqueline obudziła się i zobaczyła w swoim mieszkaniu dwie zamaskowane osoby. Dopiero gdy uciekli, zorientowała się, że coś zostało zabrane.

Teraz wyjaśniła, że ​​po przebudzeniu zamarła ze strachu i potrzebowała chwili, aby się uspokoić, zanim spotkała jednego z najeźdźców, który następnie uciekł.

Wydaje się, że krótka przerwa w jej odpowiedzi mogła mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa niej i jej rodziny, ponieważ nagranie sugerowało, że ktoś miał przy sobie broń.

Jacqueline Jossa wyjawia, że ​​wierzy, że jej rodzina została uratowana przed krzywdą przez „anioła stróża” podczas przerażającego nalotu o wartości 20 000 funtów na ich willę w Marbelli

Jacqueline Jossa wyjawia, że ​​wierzy, że jej rodzina została uratowana przed krzywdą przez „anioła stróża” podczas przerażającego nalotu o wartości 20 000 funtów na ich willę w Marbelli

Według Jacqueline mocno wierzy w istnienie aniołów stróżów. Czuje, że coś nie pozwala jej natychmiast wyjść na zewnątrz. Gdyby wyszła wcześniej, mogłaby stanąć mu na drodze.

Musiałby mnie ominąć, zepchnąć na dół albo użyć broni.

– Widzieliśmy to na CCTV. W jego dłoni trzymał coś bardzo długiego i ostrego.

W wywiadzie aktorka opery mydlanej podkreślała, że ​​ceni jedynie przedmioty istotne emocjonalnie, które jej zabrano.

Obejmowały one pierścionek zaręczynowy od Dana, który kosztował 7000 funtów dziesięć lat temu, oraz pieniądze wróżki-zębuszki, które podarowały swojej córce Elli na wakacje.

Zamiast ujawnić prawdę, aktor operowy i Dan postanowili potajemnie zwrócić pieniądze zabrane Mii, podczas gdy ich dzieci nie są świadome, że ma to związek z zaginionymi pieniędzmi wróżki-zębuszki.

W trakcie wywiadu Jacqueline opowiedziała wstrząsający przypadek, kiedy według niej jej dzieci zostały porwane po niespodziewanym spotkaniu z włamywaczami w środku nocy.

Zauważywszy napad, szybko obudziła męża Dana, który następnie zbiegł po schodach i chwycił kij do snookera, aby chronić swoją rodzinę.

Jacqueline Jossa wyjawia, że ​​wierzy, że jej rodzina została uratowana przed krzywdą przez „anioła stróża” podczas przerażającego nalotu o wartości 20 000 funtów na ich willę w Marbelli
Jacqueline Jossa wyjawia, że ​​wierzy, że jej rodzina została uratowana przed krzywdą przez „anioła stróża” podczas przerażającego nalotu o wartości 20 000 funtów na ich willę w Marbelli

Zamiast tego złodzieje uciekli, gdy zobaczyli Jacqueline, i zdołali wymknąć się tylnym wejściem, po czym odjechali czekającym pojazdem ucieczkowym.

Następnie aktorka pośpiesznie rzuciła się, aby sprawdzić bezpieczeństwo swoich dzieci. Mimo że widziała je dokładnie w łóżkach, nadal musiała delikatnie ich dotykać, aby potwierdzić, że naprawdę tam są i rozwiać wszelkie wątpliwości, jakie mogła mieć.

Jackie wspomniała, że ​​była wdzięczna za odkrycie złodziei, a nie jednego ze swoich dzieci, ponieważ mogły one doznać traumy psychicznej, gdyby były świadkami zamaskowanych osób. Co więcej, zasugerowała, że ​​to wydarzenie również może mieć na nią wpływ emocjonalny.

Jacqueline, występująca w serialu BBC w roli Lauren Branning, dzieli się swoimi wakacyjnymi wrażeniami ze swoimi fanami na Instagramie. W tę podróż zaangażowała się Jacqueline, członkowie jej rodziny, ich dzieci i syn Dana, Teddy.

Podczas dwutygodniowych wakacji pod słońcem została przyłapana, gdy wraz z przyjaciółmi bawiła się na plaży w Marbelli.

Z doniesień wynika, że ​​władze hiszpańskie badają incydent, do którego doszło w willi, ponieważ w pobliżu zauważono pojazd należący do firmy ochroniarskiej.

Mówi się, że oprócz pierścionka zaręczynowego złodzieje ukradli także torebki i stosy pieniędzy wyjęte z tornistrów dzieci.

We wtorek Jacqueline i Dan wydawali się wyraźnie zdenerwowani, gdy wychodzili z komisariatu policji w Marbelli po złożeniu raportu.

Para wspierała się nawzajem, a Dan otaczał żonę ochronnym ramieniem. 

W 2017 roku para pobrała się, tuż przed ogłoszeniem przez producentów EastEnders, że ona opuści serial.

Po śmierci June Brown na początku 2022 roku złożyła krótką wizytę w programie pod koniec tego samego roku na pogrzebie Dot Cotton. Jednak dopiero w październiku ubiegłego roku powróciła na stałe.

Jacqueline Jossa wyjawia, że ​​wierzy, że jej rodzina została uratowana przed krzywdą przez „anioła stróża” podczas przerażającego nalotu o wartości 20 000 funtów na ich willę w Marbelli
Jacqueline Jossa wyjawia, że ​​wierzy, że jej rodzina została uratowana przed krzywdą przez „anioła stróża” podczas przerażającego nalotu o wartości 20 000 funtów na ich willę w Marbelli

To głośne włamanie jest następstwem innego zdarzenia, w którym gwiazda BBC, były DJ Radia 1 Nick Grimshaw, padł ofiarą złodziei, którzy użyli gazu, aby okraść jego i jego 81-letnią matkę Eileen w ich wynajętej willi na Ibizie. Celem było okradzenie ich.

W swoje 40. urodziny DJ świętował w gronie najbliższych. Jednak podczas tej radosnej okazji ich rezydencja została nieoczekiwanie zaatakowana przez gang, który wcześniej obrał za cel kilka luksusowych willi zamieszkałych przez zamożnych turystów przez cały ubiegły rok.

Jako oddana wyznawczyni, wraz z moją drogą mamą Eileen, straciłam przytomność po potajemnym wprowadzeniu do naszego domu gazu uspokajającego – miejsca, w którym zwykle szukałam ukojenia podczas snu. Nieznani intruzi, cierpliwie czekając, aż gaz zacznie działać, następnie wdarli się do naszego sanktuarium, przebrali się w kombinezony ochronne i systematycznie przeszukiwali willę.

W zdarzeniu nie zgłoszono żadnych obrażeń, ale spekuluje się, że podczas przeszukania mogło zostać zabrane jakieś mienie.

2024-09-02 04:04