BBC wydaje ponad 250 000 funtów na śledztwo „Strictly Come Dancing” w sprawie twierdzeń Amandy Abbington, że była zastraszana przez byłego partnera tanecznego Giovanniego Pernice’a

BBC wydaje ponad 250 000 funtów na śledztwo „Strictly Come Dancing” w sprawie twierdzeń Amandy Abbington, że była zastraszana przez byłego partnera tanecznego Giovanniego Pernice’a

Jako doświadczony ekspert w dziedzinie stylu życia z wieloletnim doświadczeniem kręcę głową z niedowierzaniem, patrząc na toczącą się historię wokół Amandy Abbington i Giovanniego Pernice. Dochodzenie BBC w sprawie tych zarzutów osiągnęło zdumiewającą kwotę 250 000 funtów, a kwota ta może potencjalnie wzrosnąć ze względu na potencjalne wypłaty odszkodowania.


W niedzielę The Mail odkrył, że koszty śledztwa w sprawie zarzutów znęcania się Amandy Abbington wobec jej poprzedniego partnera „Strictly Come Dancing”, Giovanniego Pernice, przekroczyły już 250 000 funtów kosztów dla BBC.

Donoszono, że liderzy korporacji są coraz bardziej niezadowoleni ze względu na znaczne środki finansowe przeznaczone na dochodzenie. Dochodzenie obejmuje zatrudnienie dwóch byłych funkcjonariuszy policji metropolitalnej, których zadaniem jest przesłuchiwanie celebrytów, tancerzy i personelu obecnych i poprzednich programów w związku z oskarżeniami pani Abbington. Jednak pan Pernice stanowczo odpiera te zarzuty.

Jako sumienny zwolennik tej kwestii chciałbym poinformować, że według moich źródeł w BBC poza dochodzeniami wewnętrznymi prowadzonymi przez członków ich zespołów przeznaczono znaczne kwoty zewnętrznym doradcom prawnym i specjalistom ds. zasobów ludzkich.

Oprócz znacznej rozliczenia pieniężnego, Spółka jest potencjalnie zobowiązana do zapłaty dodatkowych odszkodowań. 52-letnia pani Abbington zasugerowała, że ​​może dochodzić takiego odszkodowania, podczas gdy 33-letni pan Pernice planuje złożyć pozew przeciwko BBC w związku z roszczeniami dotyczącymi niewłaściwej opieki.

BBC wydaje ponad 250 000 funtów na śledztwo „Strictly Come Dancing” w sprawie twierdzeń Amandy Abbington, że była zastraszana przez byłego partnera tanecznego Giovanniego Pernice’a

BBC wydaje ponad 250 000 funtów na śledztwo „Strictly Come Dancing” w sprawie twierdzeń Amandy Abbington, że była zastraszana przez byłego partnera tanecznego Giovanniego Pernice’a

Źródło podało: „W to przedsięwzięcie włożono znaczne środki, zarówno finansowe, jak i czasowe, zapewniając ostrożne decyzje w każdym momencie. Jednakże ta staranność doprowadziła do zatrudnienia ekspertów zewnętrznych w celu zbadania dowodów, co z kolei spowodowało znaczne wydatki”.

Problem ten utrzymuje się od kilku miesięcy i angażuje się w niego wielu prawników. Okazuje się, że jest to znaczne obciążenie finansowe, a wydatki stale rosną w miarę postępu dochodzenia. Nawet po zakończeniu dochodzenia istnieje duże prawdopodobieństwo ugody. Krótko mówiąc, jest to ciągła, kosztowna próba, która nic nie wskazuje na to, aby miała się wkrótce zakończyć – dosłownie koszmar.

Chociaż program sobotnich wieczorów w godzinach największej oglądalności jest produkowany przez BBC Studios, spółkę-matkę generującą przychody, badanie rozszerzyło się i obejmuje główną stację BBC, która jest finansowana z opłat licencyjnych.

Kontrowersje pojawiły się w styczniu po ujawnieniu, że pani Abbington żądała od dyrektorów BBC nagrań z prób, twierdząc, że po występie w programie „Strictly” rozwinął się u niej zespół stresu pourazowego (PTSD). Później utrzymywała, że ​​pan Pernice doznał kontuzji stopy podczas sesji treningowych.

BBC wydaje ponad 250 000 funtów na śledztwo „Strictly Come Dancing” w sprawie twierdzeń Amandy Abbington, że była zastraszana przez byłego partnera tanecznego Giovanniego Pernice’a

W kwietniu BBC wszczęła dochodzenie. Niedawno aktorka pokazała kierownictwu wyższego szczebla film o charakterze jednoznacznie seksualnym, który, jak twierdziła, został jej przesłany za pośrednictwem WhatsApp przez pana Pernice’a.

Według doniesień tegoroczna edycja „Strictly” zgromadziła najmniejszą liczbę pracowników w porównaniu z poprzednimi sezonami, począwszy od jej premiery w 2004 r. Niektóre źródła w BBC twierdzą, że producenci próbują zrekompensować niektóre wydatki związane z dochodzeniem, obniżając koszty tam, gdzie to konieczne. Móc.

BBC odmówiło komentarza.

2024-09-01 00:03