Julianne Hough otwarcie opowiada o swojej seksualności – pięć lat po ujawnieniu się jako „nieheteroseksualna”

Julianne Hough otwarcie opowiada o swojej seksualności – pięć lat po ujawnieniu się jako „nieheteroseksualna”

Jako współczujący obserwator jestem głęboko poruszony podróżą i odpornością Julianne Hough. Jej historia to opowieść o przetrwaniu, uzdrowieniu i odkrywaniu siebie, co stanowi świadectwo jej niezłomnego ducha. Inspirujące jest obserwowanie, jak przekształciła bolesną przeszłość w platformę rozwoju i wzmocnienia pozycji.


Julianne Hough szczerze mówi o swojej tożsamości seksualnej, po pięciu latach oświadczyła, że ​​nie identyfikuje się wyłącznie jako heteroseksualna.

W ostatnim odcinku podcastu Jamie Kern Lima Show była uczestniczka Dancing with the Stars odmówiła określenia siebie na podstawie orientacji seksualnej, wyrażając swój pociąg do ludzi.

Przypomniała sobie również, jak „wzmacniające” było „ujawnienie się” publicznie w 2019 r.

W swoim najnowszym programie podzieliła się tym, że „coming out” jest doświadczeniem zarówno wrażliwym, jak i wyzwalającym. Dla niej osobiście nie chodziło o takie etykiety, jak hetero, gej, biseksualista czy queer, ale raczej…

Wyjaśniła, że ​​chodzi głównie o to, że próbuje zrozumieć istotę miłości, ponieważ ogólnie kocha ludzi, ale nie jest pewna, co ją przyciąga, ale wybrała ciebie.

Julianne Hough otwarcie opowiada o swojej seksualności – pięć lat po ujawnieniu się jako „nieheteroseksualna”

Hough przyznała, że ​​w wieku 36 lat dopiero „uczy się” własnej seksualności. 

W miarę częstszego kontaktu z innymi ludźmi zacząłem coraz bardziej fascynować się ich wnętrzem, doceniając wyjątkowe piękno, które emanuje każdą osobą. Trudno wyrazić słowami, czy to połączenie jest romantyczne, czy nie, ale jedno jest pewne – przyciągają mnie ludzie i ich istota.

„I to też było takie piękne odkrycie” – powiedziała gospodarzowi Limie.

Hough po raz pierwszy poruszyła temat swojej tożsamości seksualnej w szczerym wywiadzie dla Women’s Health w 2019 roku.

Akcję przeprowadziła z Brooksem Laichem, który w wieku 41 lat był jej mężem, ze świeżością wspominając czasy, gdy przyznała, że ​​nie pociągają jej wyłącznie mężczyźni.

„Wiesz, że nie jestem hetero, prawda?” – przypomniała sobie pytanie hokeisty.

A on na to: „Przepraszam, co?” Odpowiedziałem: „Nie jestem. Ale wybieram bycie z tobą”.

W tamtym czasie fani Hough byli zaskoczeni tym odkryciem, ponieważ wierzyli, że jest heteroseksualna, biorąc pod uwagę jej przeszłe związki.

Przed ślubem z graczem NHL Laichem Hough była już w centrum uwagi opinii publicznej, spotykając się z osobowością telewizyjną Ryanem Seacrestem i komikiem Danem Cookiem.

W tym tygodniu w rozmowie z gospodarzem podcastu Jamiem Kernem Limą podzieliła się spostrzeżeniami na temat swojego małżeństwa z Laichem.

Powiedziała gospodarzowi, że Laich pomógł jej wyleczyć traumę z dzieciństwa podczas ich pięcioletniego związku. 

Opowiedziała, jak dał jej szansę na „ponowne połączenie” z młodszym sobą.

Piękna stwierdziła: „Czego potrzebowałam w wieku 10 lat?”

Tęskniłem za bezpieczeństwem i zasadniczo szukałem kogoś, kto mógłby służyć jako silna, przewodnia obecność, podobnie jak zrobiłby to ojciec.

Jej związek z Laichem zapewnił jej „poczucie małej dziewczynki”, a także „stabilność i stabilnego mężczyznę”.

Julianne Hough otwarcie opowiada o swojej seksualności – pięć lat po ujawnieniu się jako „nieheteroseksualna”

Julianne stwierdziła, że ​​może rozpocząć proces uzdrawiania, ponieważ Brooks stworzył dla niej tak cudowną bazę, aby mogła dorastać jako młoda dziewczyna.

W miarę jak rozpoczynałam ten długi proces, stałam się bardziej kobiecą osobą. Jednocześnie zaczęłam zwracać większą uwagę na swój własny głos, a nie tylko na głos wewnętrznego dziecka, który nieświadomie mnie prowadził.

Dodała: „W miarę rozwoju wydarzeń dostosowywałam się i zmieniałam swoją perspektywę. Zasadniczo zaczęłam kwestionować swoje przekonania – nie tylko te, których mnie uczono lub powiedziano, ale także te, które pomogły mi dotrzeć tu, gdzie jestem teraz”.

W trakcie procesu zdrowienia, począwszy od dziesiątego roku życia, Hough zaczęła dostosowywać się, przekształcać i analizować swoje przekonania.

Aktorka Footloose i Laich pobrali się w 2017 roku, po zaręczynach w 2015 roku.

W 2020 roku ujawnili, że rozstają się jako para, a ich rozwód został ogłoszony w 2022 roku.

W niedawnej rozmowie z Daxem Shepardem w jego podcaście Armchair Expert Julianna zagłębiła się w rozpad swojego małżeństwa.

Przez ostatnie kilka lat jego droga zawodowa była pełna wyzwań. Doznał kontuzji, a następnie został sprzedany, zanim zespół, w którym grał przez prawie kilkanaście lat, ostatecznie zdobył Puchar Stanleya. Ta sytuacja naprawdę chwyta mnie za serce, gdy głęboko wczuwam się w jego zmagania.

Odnosząc się do roku 2017, Hough stwierdził: „To był rok, w którym zawiązaliśmy węzeł i wydawało się, że wszystko stopniowo zaczęło się rozpadać”.

Julianne Hough otwarcie opowiada o swojej seksualności – pięć lat po ujawnieniu się jako „nieheteroseksualna”
Julianne Hough otwarcie opowiada o swojej seksualności – pięć lat po ujawnieniu się jako „nieheteroseksualna”

Wyraziła: „To, co się wydarzyło, nie było prawidłowe, a całkowite przyznanie się do tego może być wyzwaniem. Mam wrażenie, że nasza więź i małżeństwo były idealnie dopasowane, a jego zakończenie również wydaje mi się odpowiednie”.

Mówiąc prościej, oboje jest nam przykro, że sprawy nie potoczyły się zgodnie z planem, ponieważ uważam, że nasza niedojrzałość mogła być przyczyną tego, że nie nawiązaliśmy kontaktu. Wydawało się, że wycofuje się, gdy dorastam, i ostatecznie nie mogliśmy znaleźć wspólnej płaszczyzny porozumienia.

Jako oddany wielbiciel przyglądający się ich historii mogę powiedzieć, że chociaż Hough i Laich pogodzili się z rozstaniem, oboje wyrażają głęboki smutek, że ich wspólna podróż nie zakończyła się inaczej. Głębia jego serca to coś, czego miałem szczęście być świadkiem, coś naprawdę niezwykłego.

W 2019 roku rozstali się, a oficjalne ogłoszenie separacji nastąpiło rok później. Zaledwie dziesięć dni po ich początkowej separacji miał miejsce rozdzierający serce incydent: ukochane psy Julianne zostały śmiertelnie zaatakowane przez kojoty.

To, co się wydarzyło, to demontaż. Wszystko, co myślałem, że wiem, wszystkie konstrukcje, które zbudowałem dla bezpieczeństwa i porządku…

Mówiąc prościej, byłem żonaty z kimś, kto był dla mnie bardziej jak ojciec. Kiedy oboje dorastaliśmy i zmienialiśmy się, nasze życie zostało wywrócone do góry nogami.

Po rozpadzie małżeństwa Julianna zdecydowała się zachować optymistyczne nastawienie. Postrzegała to jako okazję do rozpoczęcia od nowa i celowego stworzenia życia, które naprawdę odzwierciedla jej wnętrze.

Odnosząc się do roku 2017, Hough stwierdziła, że ​​był to rok, w którym zawiązaliśmy węzeł małżeński, ale także rok, w którym wszystko zaczęło się rozpadać.

Stwierdziła: „To, co się wydarzyło, nie było prawidłowe i pełne uznanie tego może okazać się trudne. Jednak moim zdaniem nasza więź i nasze małżeństwo były idealne i jego zakończenie również wydaje się właściwe.

„Patrząc wstecz, oboje jesteśmy zasmuceni, że nasz związek się nie udał, ponieważ uważam, że brakowało nam niezbędnej dojrzałości emocjonalnej, aby to zadziałało. W tamtym momencie wydawało się, że on się odsuwa, podczas gdy ja posuwam się do przodu. Ostatecznie po prostu nie znaleźliśmy sposobu na nawiązanie kontaktu.

Z mojej perspektywy jako przewodnika po stylu życia powiedziałbym: Po przyjęciu do wiadomości naszej separacji Jensen Hough i Lauren Laich są głęboko zasmuceni, że nasza wspólna podróż nie przebiegła zgodnie z planem. Mogę jednak szczerze powiedzieć, że ma najwspanialsze serce, z jakim kiedykolwiek miałam przyjemność dzielić chwile.

Julianne Hough otwarcie opowiada o swojej seksualności – pięć lat po ujawnieniu się jako „nieheteroseksualna”
Julianne Hough otwarcie opowiada o swojej seksualności – pięć lat po ujawnieniu się jako „nieheteroseksualna”
Julianne Hough otwarcie opowiada o swojej seksualności – pięć lat po ujawnieniu się jako „nieheteroseksualna”
Julianne Hough otwarcie opowiada o swojej seksualności – pięć lat po ujawnieniu się jako „nieheteroseksualna”

W 2019 roku rozstali się, a oficjalne ogłoszenie separacji nastąpiło rok później. Zaledwie dziesięć dni po ich separacji miał miejsce rozdzierający serce incydent z udziałem ukochanych psów Julianne, które niestety zostały zabrane przez kojoty.

To był rozpad. Wszystko, co myślałem, że wiem, struktury, które zbudowałem, aby zachować kontrolę i chronić siebie…

Mówiąc prościej, byłem żonaty z kimś, kto był dla mnie bardziej jak ojciec. Z biegiem czasu oboje ulegaliśmy zmianom. Ostatecznie te zmiany doprowadziły do ​​​​przewrotu w moim życiu.

Pomimo końca małżeństwa Julianna zdecydowała się zachować optymistyczne nastawienie. Postrzegała to jako okazję do samopoznania, mówiąc: „Teraz mam szansę zacząć od nowa, świadomie kształtując życie, które naprawdę odzwierciedla to, kim jestem”.

„Wierzę, że moje osobiste doświadczenia, a także doświadczenia moich rodziców, ukształtowały nas inaczej. Chociaż ja przeżyłam określone wydarzenia, moi rodzice noszą w sobie poczucie winy i wstydu związane z innymi sytuacjami. W rezultacie pełne zrozumienie i wczucie się w to, przez co przechodzę, może być dla nich trudne, ponieważ muszą także radzić sobie z własnymi doświadczeniami.

W tym okresie żałowali, że nie są w stanie działać, ale podczas licznych dyskusji stwierdzili: „Czy teraz się nie rozumiemy? Czy nie rozmawiamy oko w oko? Nie obwiniam teraz, ale naprawdę chciałbym Miałem wtedy większe wsparcie.”

Mając 15 lat, wyraziłem i omówiłem te wydarzenia najlepiej, jak potrafiłem w tamtym czasie, co mniej więcej brzmiało: „To wydarzenie miało miejsce, ale idźmy dalej”, ponieważ wtedy też zdecydowałem się nie rozwodzić nad tym. Jednak teraz, po przejściu procesu uzdrawiania, czuję się gotowa, aby omówić to doświadczenie bardziej otwarcie.

Podczas rozmowy opowiedziałem, że jako nastolatek moje pierwsze spotkania – fizyczne, emocjonalne czy seksualne – często wiązały się z nadużywaniem władzy przez osoby sprawujące władzę. To niefortunne doświadczenie natychmiast zaszczepiło we mnie zrozumienie, że inni mają nade mną władzę.

Hough wcześniej ujawniła, że ​​jako dziecko była ofiarą przemocy.

W wywiadzie dla Cosmopolitan w 2013 roku podzieliła się, że doświadczyła przemocy w wieku dziesięciu lat, po przeprowadzce do Londynu, aby wraz z bratem Derekiem rozpocząć studia tańca w Italia Conti Academy of Arts.

Nowe odkrycie pojawiło się w czasie, gdy Hough promowała swoją nowo wydaną powieść „Wszystko, czego nigdy nie wiedzieliśmy”.

W niedawnym wywiadzie dla Good Morning America Hough omówiła swoją pierwszą powieść, napisaną wspólnie z Ellen Goodlett, która koncentruje się wokół kobiety, która wydaje się mieć wszystko – idealne życie, kochającego męża, harmonijne małżeństwo i satysfakcjonującą pracę.

Julianne Hough otwarcie opowiada o swojej seksualności – pięć lat po ujawnieniu się jako „nieheteroseksualna”
Julianne Hough otwarcie opowiada o swojej seksualności – pięć lat po ujawnieniu się jako „nieheteroseksualna”

Główna bohaterka, Lexi Cole, spotyka niezwykłe, pozornie nadprzyrodzone zdarzenia, które – jak wyjaśniła autorka – narażają jej relacje na ryzyko.

Zamiast wyruszać na ścieżkę uzdrawiania z zamiarem naprawiania innych, pamiętaj, że prawdziwe uzdrowienie zaczyna się w tobie samym. W końcu nie da się pomóc innym w leczeniu bez uprzedniego opatrzenia własnych ran.

Zapytana o determinację młodej Julianne, która podjęła niezbędne kroki, aby przetrwać i zabezpieczyć się przed osiągnięciem obecnej pozycji, Hough, była członkini kościoła mormońskiego, która w 2019 r. publicznie zidentyfikowała się jako osoba biseksualna, odpowiedziała: „Ta książka jest w równym stopniu o zaufaniu się.’

„Wierzę, że przytłacza nas hałas, potrzeba dostosowania się i poczucie braku przynależności, co powoduje, że zmieniamy się, aby się dopasować. Jednakże kluczem jest nauczenie się ufania sobie i patrzenia w głąb siebie i właśnie to odkryłam, poświęcając się to mojemu dawnemu sobie.

2024-08-30 09:07