Jako ekspertka ds. stylu życia, która miała zaszczyt zagłębiać się w życie i doświadczenia wielu osób, muszę powiedzieć, że odporność i mądrość Coleen Nolan są naprawdę inspirujące. Jej umiejętność stawienia czoła nieuchronności śmierci z otwartym sercem i jasnym umysłem jest czymś, do czego wszyscy powinniśmy dążyć.
W środę Coleen Nolan szczerze podzieliła się przemyśleniami na temat pewności śmierci, omawiając swoją najnowszą publikację.
Kobieta biorąca udział w panelu Loose Women otwarcie podzieliła się swoim spojrzeniem na życie i doświadczeniami ze smutkiem po przedłużającej się fazie bolesnych strat.
W 2013 roku starsza siostra Nolan, lat 59, przeżyła bolesną stratę, gdy jej siostra Bernie, lat 52, zmarła po trzyletniej walce z rakiem piersi. Niestety, ich trzecia siostra, Linda, odważnie stawia czoła śmiertelnej diagnozie raka.
W przemówieniu „This Morning” promującym swoją najnowszą książkę A Hand To Hold Coleen stwierdziła: „Czy nam się to podoba, czy nie… Miejmy nadzieję, że nie przez wiele, wiele lat [śmierć] przyjdzie do nas wszystkich.
Powinniśmy zachować przejrzystość w tej kwestii, ponieważ każdy przeżywa żałobę w inny sposób, a ja nie spotkałem jeszcze dwóch osób, u których proces żałoby był identyczny.
Własnymi słowami wspomniała, że niektóre osoby spotkały je na drugą stronę ulicy po stracie Berniego, ponieważ nie były pewne, jak się do nich zwrócić lub porozumieć z nimi w takiej sytuacji.
Wspominając śmierć Berniego, opowiedziała, jak siostra pomogła jej przetrwać smutek.
Bernie powiedział mi: „Możesz trochę popłakać przez dwa tygodnie, choć możesz czuć, że powinienem. Jednakże chciałbym, żebyś potem się podniosła i szła dalej”.
Po dwóch tygodniach nadal nie miałem ochoty wstawać z łóżka ani angażować się w jakąkolwiek aktywność. Prawdę mówiąc, nie miałem ochoty na żadne z nich. Jednakże jej głos nie ustępował, zachęcając mnie słowami: „No dalej!”
Oprócz Berniego Coleen doświadczyła także utraty rodziców, szwagierki (małżonki Lindy) i ciotki.
W rozmowie z Craigiem Doylem i Sianem Welby opowiedziała, jak słowa Berniego pomogły jej przetrwać te trudne chwile. Wyjaśniła, że nawet jeśli przez kilka miesięcy wydaje się, że radzisz sobie dobrze, niespodziewanie trudności mogą powrócić.
Jako zagorzały wielbiciel ująłbym to w ten sposób: „Być może najgłębiej uświadomiłem sobie, że życie musi toczyć się dalej i to bezlitośnie. Wiem, że to dość ponure, ale tak naprawdę nic z tego nie jest możliwe. wydaje się mieć to znaczenie w wielkim planie.”
„Wszystkie te kwestie nie wydają mi się już ważne. W przeszłości bardzo się denerwowałem i denerwowałem z różnych powodów, ale teraz, gdy znajduję się w podobnej sytuacji, myślę sobie: „Zastanawiam się, czy gdyby Bernie tu był, martwiłaby się o swój rachunek podatkowy lub następna praca.” Ta myśl pomaga mi zobaczyć wszystko w nowym świetle. Każdego dnia doceniam fakt, że żyję.
Po środowym ujawnieniu informacji Linda dowiedziała się, że rewolucyjny lek na raka – wcześniej odrzucony przez Narodową Służbę Zdrowia – może stanowić dla niej ostatnią szansę w walce z chorobą.
65-letnia artystka ogłosiła niepokojącą informację, że lekarze poinformowali ją o rozwoju nowotworu, ponieważ obecne leczenie wydaje się nieskuteczne. Przygotowuje się do rozpoczęcia leczenia lekiem na raka piersi Enhertu.
W rozmowie z The Mirror Linda stwierdziła, że to cudowne, że ma dostęp do tego leku, ale rozdzierające serce jest to, że widzi tak wiele innych kobiet, które nie miały tyle szczęścia, aby go zdobyć.
Obecnie lek Enhertu nie jest dostępny w ramach usług opieki zdrowotnej w Anglii ze względu na brak porozumienia między jego producentami a organem monitorującym koszty krajowej służby zdrowia w sprawie cen leku.
O leczeniu powiedziała: „To fantastycznie mieć szansę przetestowania nowego leku. Szkoda tylko, że każdy mógł doświadczyć takiej możliwości”.
1. „Wypróbowanie tego leku daje promyk nadziei – nie każdy może to zrobić, ale odmawianie kobietom podawania tego leku pozbawia je nadziei na zmianę”.
Jednakże, chociaż Linda była zadowolona z nowego leku, wyraziła obawy dotyczące potencjalnych skutków ubocznych, w szczególności możliwości ponownej utraty włosów, ponieważ zdarzyło jej się to cztery razy w ciągu jej długiej historii chemioterapii.
Mimo optymizmu ta odważna postać zapewniła, że jest gotowa podjąć każde wyzwanie i wyraziła pewność, że jeśli raz sobie z nim poradziła, poradzi sobie z nim ponownie.
W 2005 roku u Lindy zdiagnozowano raka piersi w trzecim stadium. Otrzymała jednak dobrą wiadomość i w 2006 roku uznano ją za wolną od raka. Niestety, w 2017 roku w jej biodrze pojawił się rodzaj nieuleczalnego, wtórnego raka. Później w 2020 roku rozprzestrzeniło się to na jej wątrobę.
Wcześniej ujawniono, że nowotwór osiągnął zaawansowane stadium i zajął mózg, gdzie stwierdzono dwa narośla po jego lewej stronie. Utrudniało jej to komunikację i utrzymanie równowagi.
- EUR PLN PROGNOZA
- USD PLN PROGNOZA
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- PEPE PROGNOZA. PEPE kryptowaluta
- RENDER PROGNOZA. RENDER kryptowaluta
- DOGE PROGNOZA. DOGE kryptowaluta
- LINK PROGNOZA. LINK kryptowaluta
- FARM PROGNOZA. FARM kryptowaluta
2024-08-28 18:39