Martine McCutcheon przyznaje, że lęk uczynił ją „samotniczką”, gdy szczerze opowiada o swoich zmaganiach po rozstaniu z mężem Jackiem McManusem

Martine McCutcheon przyznaje, że lęk uczynił ją „samotniczką”, gdy szczerze opowiada o swoich zmaganiach po rozstaniu z mężem Jackiem McManusem

Jako ekspertka ds. stylu życia z dużym doświadczeniem w zakresie zdrowia psychicznego i związków głęboko wczuwam się w zmagania Martine McCutcheon z lękami i objawami okołomenopauzalnymi. Serce pęka, gdy widzi się osobę tak pełną życia i utalentowaną jak ona, czującą się zagubiona i przytłoczona.


Martine McCutcheon otwarcie ujawniła, że ​​po rozstaniu z mężem Jackiem McManusem stany lękowe sprawiły, że stała się bardziej odosobnioną osobą, szczerze dzieląc się swoimi osobistymi zmaganiami.

Jako osoba, która doświadczyła bólu związanego z nieoczekiwanym zakończeniem długotrwałego związku, mogę wczuć się w sytuację aktorki przechodzącej przez ten trudny okres. Nigdy nie jest łatwo poradzić sobie z następstwami tak znaczącego rozstania, zwłaszcza gdy następuje ono po latach bycia razem i publicznego okazywania sobie uczuć.

Teraz pamięta wrażenie, że podczas doświadczeń z objawami okołomenopauzalnymi oszalała, obezwładniona silnym strachem.

W wywiadzie dla Woman’s Hour w BBC Radio 4 Martine ujawniła: Nie chciałam podnosić telefonu ani otwierać drzwi, unikając wychodzenia na zewnątrz z powodu nagłych napadów intensywnego strachu, który uderzał mnie nie wiadomo skąd. Ten strach był tak przytłaczający, że nawet nie mogłem oddychać i spowodował, że zatrzymałem się podczas jazdy.

„Naprawdę czułem, że tracę rozum. Nie wiedziałam, czy naprawdę tak jest, czy to coś okołomenopauzalnego.

Martine McCutcheon przyznaje, że lęk uczynił ją „samotniczką”, gdy szczerze opowiada o swoich zmaganiach po rozstaniu z mężem Jackiem McManusem

Martine McCutcheon przyznaje, że lęk uczynił ją „samotniczką”, gdy szczerze opowiada o swoich zmaganiach po rozstaniu z mężem Jackiem McManusem

Dodała: „To pojawiało się po prostu znikąd, a kiedy rozmawiałam o tym ze specjalistką, powiedziała: „Wiesz, że niestety tak jest w przypadku wielu kobiet”.

Obecnie Martine spędza wakacje w Marbelli wraz z dziewięcioletnim synem Rafferty. Tymczasem jej były partner pozostaje w ich wartej 1,5 miliona funtów posiadłości w Surrey.

W piątek wydawało się, że Martine subtelnie skrytykowała Jacka, udostępniając w swoich mediach społecznościowych film autorstwa autora Alexa Elle.

W filmie Alex mówi: „Im jestem starszy, tym mniej mam czasu dla ludzi, którzy nie są co do mnie pewni.

Szukam godnych zaufania towarzyszy, którzy zdecydują się zostać i osób, które stworzą dla mnie miejsce w swoim życiu.

Zamieszczając wideo w swojej Story, Martine skomentowała: „Ta kobieta jest niesamowita. @alex_elle ma uspokajający, delikatny głos, który przypomina nam o naszej własnej mocy, znaczeniu, miłości i prawdziwej wartości.

W oświadczeniu poinformowała, że ​​po głębokim namyśle Jack zdecydował się rozstać po 18 latach, a ja zgodziłam się z jego decyzją.

Jestem niesamowicie szczęśliwa i wdzięczna, że ​​mam wspaniałego 9-letniego syna o imieniu Rafferty. Jego dobro i radość są, były i zawsze pozostaną dla mnie najwyższą troską.

Martine McCutcheon przyznaje, że lęk uczynił ją „samotniczką”, gdy szczerze opowiada o swoich zmaganiach po rozstaniu z mężem Jackiem McManusem
Martine McCutcheon przyznaje, że lęk uczynił ją „samotniczką”, gdy szczerze opowiada o swoich zmaganiach po rozstaniu z mężem Jackiem McManusem

Mówiła dalej: „Bez względu na to, zawsze będziemy cenić i z niecierpliwością wyczekiwać wychowywania naszego cudownego syna jako współrodzice przez całe nasze życie…”

Chociaż ścieżka, którą obraliśmy, stopniowo się zmieniała, obecnie wspólnie zastanawiamy się nad kolejnymi krokami jako rodzina i doceniamy Wasze zrozumienie i szacunek dla naszej obecnej potrzeby przestrzeni osobistej, szczególnie dla naszego małego synka.

Nasze uczucie do Rafferty’ego pozostaje niezachwiane i nieustępliwe, zawsze niezachwiane. Dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić mu dobre samopoczucie i sprawić, by czuł się tak bezpieczny i chroniony, jak to tylko możliwe.

Chciałbym serdecznie podziękować za zrozumienie i życzliwość w obliczu tych trudnych czasów. Bądźcie pewni, myślę o Jacku, obsypując go całą miłością, szczęściem i szczęściem, na jakie zasługuje, gdy rozpoczyna kolejny etap swojej podróży.

„Rafferty i ja (jak zawsze) kibicujemy Wam!

„Dziękuję wszystkim za miłość i wsparcie, teraz i zawsze… Martine.xx.”

Zwracając się konkretnie do TopMob podczas oświadczenia Martine, Jack oświadczył: „Nie mam dalszych komentarzy w tej sprawie”.

W międzyczasie okazało się, że żaden z sąsiadów pary nie podejrzewał żadnych kłopotów między nimi, natomiast krewna Jacka wspomniała, że ​​rozstanie było zaskoczeniem.

Sąsiadka wspomniała: „Co za szok! Często widywałam ich z dzieckiem. Martine była zawsze miła i przystępna. Szczerze mówiąc, nie mogę powstrzymać się od okazywania im współczucia”.

Martine McCutcheon przyznaje, że lęk uczynił ją „samotniczką”, gdy szczerze opowiada o swoich zmaganiach po rozstaniu z mężem Jackiem McManusem
Martine McCutcheon przyznaje, że lęk uczynił ją „samotniczką”, gdy szczerze opowiada o swoich zmaganiach po rozstaniu z mężem Jackiem McManusem

Rodzina Jacka stwierdziła, że ​​ich separacja nastąpiła dość nieoczekiwanie, a wydarzenie rozpoczęło się około dwa miesiące wcześniej.

Dziś zapytana o przyczynę separacji ciotka Jacka, mieszkająca obecnie w domu rodzinnym w West Wickham w hrabstwie Kent, odpowiedziała: „Szczerze mówiąc, nie wiem. Jego matka jest teraz z nim. opiekuj się tutaj psem.”

Ostatnio było ciężko, biorąc pod uwagę to wszystko, co się działo. Niestety moja siostra niedawno straciła małżonka. Wiadomość nadeszła dość niespodziewanie, a od chwili jej otrzymania minęły już dwa miesiące.

Para pobrała się w 2012 roku nad malowniczym włoskim jeziorem Como, pięć lat po tym, jak zaczęli się spotykać.  

2024-08-25 02:53