Christine McGuinness prezentuje swoją niesamowitą figurę w skąpej koronkowej sukience w kolorze kości słoniowej podczas balu maskowego w Leeds

Christine McGuinness prezentuje swoją niesamowitą figurę w skąpej koronkowej sukience w kolorze kości słoniowej podczas balu maskowego w Leeds

Jako oddana naśladowczyni podróży Christine McGuinness muszę przyznać, że jej wdzięk i elegancja nie przestają mnie zadziwiać. Od plaż w Barcelonie po wydarzenia w Leeds – nadal urzeka serca ponadczasowym pięknem i nienagannym stylem.


Podczas imprezy Masquerade, która odbyła się w zeszły piątek w Habbibi Bar and Restaurant w Leeds, Christine McGuinness zwróciła na siebie uwagę w swojej eleganckiej sukni z koronki w kolorze kości słoniowej.

Modelka (36 l.) wyglądała niesamowicie, gdy wystąpiła w mini sukience Oh Polly za 50 funtów z chusteczką do nosa. 

Powiększając swój niski wzrost o dodatkowe centymetry, Christine z wdziękiem założyła parę wysokich, czarnych, skórzanych, zamszowych butów, które sięgały jej do ud.

Stosując minimalistyczne podejście do akcesoriów, uzupełniła swój zestaw zaledwie dwoma dyskretnymi naszyjnikami. Na jednym z nich widniał błyszczący diament, na drugim widniały cyfry 11:11.

Miała ponętny wygląd bogini plaży, eksponując promienny, muśnięty słońcem blask wakacji i pozwalając, by jej długie, platynowo-blond włosy opadały za nią kaskadą.

Christine McGuinness prezentuje swoją niesamowitą figurę w skąpej koronkowej sukience w kolorze kości słoniowej podczas balu maskowego w Leeds

Christine McGuinness prezentuje swoją niesamowitą figurę w skąpej koronkowej sukience w kolorze kości słoniowej podczas balu maskowego w Leeds
Christine McGuinness prezentuje swoją niesamowitą figurę w skąpej koronkowej sukience w kolorze kości słoniowej podczas balu maskowego w Leeds

Wycieczka odbywa się zaledwie kilka dni po tym, jak rozkoszowała się słońcem w Barcelonie. 

Podczas swoich tropikalnych wakacji z entuzjazmem wzbudzała entuzjazm wśród swoich obserwujących, swobodnie pozując na plaży bez stanika pod rozpiętą koszulką piłkarską.

Popularny gospodarz telewizyjny ma trójkę dzieci – Leo, Penelopę (10 lat) i Felicity (7 lat) – które urodziły się z poprzedniego małżeństwa z Paddym.

Wcześniej Christine wyznała, że ​​nie ma wystarczająco dużo, aby zaoferować komuś nowy związek, opowiadając o swoim życiu osobistym po rozstaniu z Paddym.

W niedawnej rozmowie stwierdziła, że ​​intymna więź z kimś jest dla niej najbardziej czarującym doświadczeniem, czuje jednak, że może nie być w stanie zapewnić wystarczającego towarzystwa w potencjalnym nowym związku.

W 2022 roku Christine rozstała się z mężem Paddym, kończąc 11-letnie małżeństwo. Wspomniała jednak, że na razie oboje nadal mieszkają w domu rodzinnym, w którym razem wychowują trójkę dzieci.

Wspomniała, że ​​wydarzenie jeszcze się nie odbyło, ponieważ ze względu na napięty harmonogram pracy wraca do domu tylko na kilka dni w miesiącu.

Zapytana, czy ma plany na randki w przyszłości, Christine powiedziała TopMob: „W tej chwili jestem niezwykle zadowolona i wszystkie moje romantyczne relacje opierały się na ludziach, z którymi już się wcześniej przyjaźniłam. Nawet gdy byłam nastolatką, wszystkie moje relacje dotyczyły najpierw osób, z którymi się zaprzyjaźniłam, a potem przekształciły się one w romantyczne relacje.

Christine McGuinness prezentuje swoją niesamowitą figurę w skąpej koronkowej sukience w kolorze kości słoniowej podczas balu maskowego w Leeds
Christine McGuinness prezentuje swoją niesamowitą figurę w skąpej koronkowej sukience w kolorze kości słoniowej podczas balu maskowego w Leeds

W moim przypadku znałam mojego byłego małżonka już jakiś czas przed rozkwitem naszego związku.

Jest to jednak pierwsza okazja, kiedy czuję się całkowicie niezależna i mam niewiele czasu na zajęcia osobiste.

Jako osoba, która przeszła w swoim życiu wiele wzlotów i upadków, znajduję się w punkcie, w którym zastanawiam się, czy mogę teraz w pełni zaangażować się w związek. To nie tak, że nie pragnę miłości i jej nie pielęgnuję – wręcz przeciwnie! Miłość przynosi ciepło, radość i poczucie więzi, które jest naprawdę magiczne. Bycie z kimś w intymnej relacji, dzielenie się śmiechem, tworzenie wspomnień i cieszenie się wzajemnym towarzystwem to niesamowite błogosławieństwo. Jednakże czuję, że moje doświadczenia życiowe pozostawiły mnie niepewną, czy w tym momencie mogę zapewnić drugiej osobie wystarczające wsparcie emocjonalne i stabilność. Wierzę, że każdy zasługuje na miłość i szczęście i mam nadzieję, że je odnajdę we właściwym miejscu i czasie.

Biorąc pod uwagę moją obecną sytuację jako zapracowanego rodzica trójki dzieci i oddanego pracownika, czuję się zbyt wyczerpany, aby w pełni zaangażować się w związek już teraz. Pomiędzy zajmowaniem się rodziną w domu a wypełnianiem obowiązków w pracy i wydarzeniami charytatywnymi po prostu nie ma wystarczająco dużo czasu i energii na znaczący romantyczny związek. Przynajmniej nie w tym momencie mojego życia.

2024-08-24 12:03