Lily Allen ostro reaguje na fanów, którzy nazywają ją „okropną osobą” po tym, jak przyznała, że ​​pozbyła się psa, który zjadł paszporty jej rodziny

Lily Allen ostro reaguje na fanów, którzy nazywają ją „okropną osobą” po tym, jak przyznała, że ​​pozbyła się psa, który zjadł paszporty jej rodziny

Jako wieloletni fan twórczyni hitu The Smile i uważnie śledzący jej życie, muszę przyznać, że najnowsze odkrycie dotyczące jej incydentu z paszportami zjadającego psy oraz dynamiki jej rodziny jest dość intrygujące. Wygląda na to, że miała za sobą cztery do pięciu miesięcy pełnych wydarzeń! Psota psa nie tylko kosztowała ją cenne dokumenty podróżne, ale także uwydatniła złożoność jej życia rodzinnego, a zmiana imienia była kwestią sporną.


Fani skrytykowali Lily Allen po tym, jak ujawniła, że ​​znalazła nowy dom swojemu psu po tym, jak przypadkowo zniszczył ich paszporty i wizy.

W jej „Tęsknisz za mną?” podcastu 39-letnia piosenkarka otwarcie przyznała, że ​​posiadanie psa wywróciło jej życie do góry nogami. Uważała, że ​​zastąpienie ważnych dokumentów jest kosztowne, co z kolei uniemożliwiało jej córkom widywanie się z ojcem przez dłuższy czas.

Po tej wypowiedzi Lily wielu fanów nie wahało się wyrazić swojej opinii na temat X, ostro krytykując celebrytkę za powrót psa do pierwotnego domu.

Z postu wynika, że ​​nie przyznała się do winy za zagubienie paszportów w miejscu, do którego mógł dotrzeć szczeniak. Zamiast tego zdecydowała się oddać psa. Jak sugeruje to oświadczenie, takie zachowanie jest dość bezduszne.

Nie mogę powstrzymać się od potrząsania głową na widok tak rażącego zaniedbania. Jako osoba, która przez większość swojego życia miała zwierzęta, wiem aż za dobrze, jak łatwo mogą wpakować się w rzeczy, w które nie powinny. Niewybaczalne jest pozostawienie ważnych dokumentów w miejscu, w którym zwierzęta mogą do nich dotrzeć. Tego rodzaju nieodpowiedzialność jest wyraźnym sygnałem, że dana osoba jest nie tylko nieostrożna, ale wręcz niemądra. Mogą myśleć, że są sprytni i skuteczni, jeśli chodzi o rezygnację z dokumentów papierowych, ale brak przewidywania i uwzględnienia potencjalnych konsekwencji sprawił, że są bezbronni i narażeni. To lekcja, której powinni byli się nauczyć dawno temu i mam nadzieję, że inni też mogą się z niej nauczyć.

Lily Allen ostro reaguje na fanów, którzy nazywają ją „okropną osobą” po tym, jak przyznała, że ​​pozbyła się psa, który zjadł paszporty jej rodziny

To zastanawiające, jak Lily Allen wierzyła, że ​​dzięki temu działaniu będzie wydawać się bardziej wiarygodna niż straszna. Rozumiem, że przyznanie się do błędów może być trudne, ale zapomnienie paszportu w zasięgu szczeniaka jest niewątpliwie jej obowiązkiem. Biedny pies i jej dzieci są zagrożeni z powodu tego niedopatrzenia.

„Psy takie jak te, o których wspomniałaś, @lilyallen, nie zachowują się z natury źle – winni są ich właściciele. Chaos w twoim życiu nie wynika z tego, że pies sieje spustoszenie, ale raczej z braku osobistej odpowiedzialności za dbanie o swój dobytek.

Przykro mi, ale wygląda na to, że zapomniała trzymać paszportów i wiz w bezpiecznym miejscu, na przykład w sejfie, aby pies nie miał do nich dostępu.

Lily przyznała wcześniej, że w 2021 roku wraz z córkami powitała w rodzinie nowego psa. Jednak później wyraziła żal, że pies spowodował chaos, pochłaniając ich paszporty i wizy, co znacząco wpłynęło na ich życie.

Artysta, który zaśpiewał „Not Fair”, wspomniał także, że proces zdobywania nowych dokumentów był niezwykle skomplikowanym i frustrującym przeżyciem.

Ponadto powiedziała, że ​​jej były małżonek, Sam Cooper, nie pozwolił jej na adopcję obecnego męża, a nazwisko Davida Harboura widnieje w ich zastępczych paszportach – kwestia ta wywołała pewne napięcie w stosunkach z gwiazdą „Stranger Things”.

Nawet po wstrząsającym doświadczeniu z naszym ostatnim futrzanym towarzyszem, nie mogę powstrzymać się od ponownego uczucia przyciągania. Allen tutaj i pomimo lekcji, których nauczyłem się od Allena, moje serce już tęskni za nowym czworonożnym przyjacielem. Moje córki, Ethel (13 lat) i Marnie (11 lat) i ja doszliśmy do porozumienia; nazwiemy tego przyszłego szczeniaka Jude Bellingham na cześć naszej wspólnej pasji do piłki nożnej.

Jako oddany mieszkaniec Nowego Jorku wraz z moim partnerem Davidem i naszymi dziećmi nie wspomniałem wyraźnie, o którym futrzanym przyjacielu mówię, ale można rozsądnie założyć, że była to Mary – urocza szczenię, którą powitaliśmy w naszej rodzinie w zeszłym roku przez Animal Haven, pełna współczucia organizacja zajmująca się dobrostanem zwierząt z siedzibą w tym mieście.

Lily Allen ostro reaguje na fanów, którzy nazywają ją „okropną osobą” po tym, jak przyznała, że ​​pozbyła się psa, który zjadł paszporty jej rodziny
Lily Allen ostro reaguje na fanów, którzy nazywają ją „okropną osobą” po tym, jak przyznała, że ​​pozbyła się psa, który zjadł paszporty jej rodziny
Lily Allen ostro reaguje na fanów, którzy nazywają ją „okropną osobą” po tym, jak przyznała, że ​​pozbyła się psa, który zjadł paszporty jej rodziny
Lily Allen ostro reaguje na fanów, którzy nazywają ją „okropną osobą” po tym, jak przyznała, że ​​pozbyła się psa, który zjadł paszporty jej rodziny
Lily Allen ostro reaguje na fanów, którzy nazywają ją „okropną osobą” po tym, jak przyznała, że ​​pozbyła się psa, który zjadł paszporty jej rodziny
Lily Allen ostro reaguje na fanów, którzy nazywają ją „okropną osobą” po tym, jak przyznała, że ​​pozbyła się psa, który zjadł paszporty jej rodziny

Podzieliłem się ekscytującą wiadomością, że powitaliśmy w naszym domu nowego członka psiej rodziny. Jednak doszło do nieoczekiwanego zdarzenia, gdy pomyliła mój paszport z smakołykiem, przez co niechętnie zwróciłam ją do schroniska.

„Zjadła wszystkie trzy nasze paszporty, w których były nasze wizy.

Ponadto nie jestem w stanie ujawnić dokładnej kwoty, jaką wydałem na wymianę ze względu na bezprecedensowe wyzwania logistyczne, jakie stwarzała wówczas pandemia. Jak możesz sobie wyobrazić, był to kompletny logistyczny koszmar.

Ponieważ ojciec moich dzieci mieszka w Anglii, nie mogłem z nimi wrócić i odwiedzić go przez około cztery do pięciu miesięcy, ponieważ nasz kłopotliwy zwierzak uszkodził im paszporty.

– A ja po prostu nie mogłem na nią patrzeć. Pomyślałem: „zrujnowałeś mi życie”.

Autorka tekstów kontynuowała: „Nie tylko sprawiała kłopoty z paszportami; ogólnie była niegrzecznym psem. Naprawdę się starałam, ale nie wszystko poszło zgodnie z planem. I, używając wyrażenia, kwestia paszportów była kroplą, która ostatecznie zakończyła naszą sytuację”.

Na jej „Tęsknisz za mną?” podcast, zapytana o przyjęcie nazwiska męża, Harbour, po ślubie dwa lata wcześniej i po rozwodzie z budowlańcem Cooperem dwa lata temu, odpowiedziała: „Nie, i właściwie jest to dla mnie kwestia sporna”.

Po ślubie zachowałem jego nazwisko, ponieważ mamy razem dwójkę dzieci. Podróżowanie może być dla nas wyzwaniem, jeśli nie mamy tego samego nazwiska.

Lily Allen ostro reaguje na fanów, którzy nazywają ją „okropną osobą” po tym, jak przyznała, że ​​pozbyła się psa, który zjadł paszporty jej rodziny
Lily Allen ostro reaguje na fanów, którzy nazywają ją „okropną osobą” po tym, jak przyznała, że ​​pozbyła się psa, który zjadł paszporty jej rodziny

Jako ekspertka ds. stylu życia opowiadałam się za wyjątkową odmianą imion naszych dzieci – Harbour. Jednak mój były małżonek wydawał się mniej entuzjastycznie nastawiony do tego pomysłu. Ostatecznie zdecydowałem się zachować dziedzictwo naszej rodziny, zachowując jego nazwisko, mimo że liczyłem na coś innego.

David i ja mamy wspólne konto bankowe, co utrudnia mu obsługę mojej karty American Express, na której widnieje nazwisko mojego byłego męża. Chyba nie jest to dla niego przyjemne.

Allen powiedział, że nowy szczeniak, na którym skupiła się rodzina, to mieszanka chihuahua.

Powiedziałem mojemu zaufanemu powiernikowi, Steve’owi Jonesowi, że istnieje możliwość, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni powitamy w naszym domu nowego szczeniaka.

„Ja i dziewczyny zastanawialiśmy się nad imieniem i zdecydowaliśmy się na Jude Bellingham”.

Po tym, jak David ujawnił dziwactwo, które pchnęło jego żonę Lily, na szczyt, a także decyzję o oświadczeniu o małżeństwie podczas trzeciego wspólnego wyjścia, doszło do tego zdarzenia.

W niedawnym oświadczeniu aktor wcielający się w Jima Hoppera z popularnego serialu Netflix „Stranger Things” opisał piosenkarkę jako osobę posiadającą niezwykły urok, który zmusza go do pozostawania w jej obecności, nawet gdy ma inne zadania do załatwienia. Jednak to szczególne przyciąganie nie zdawało się skłaniać do jakiejkolwiek rozmowy między nimi.

David wspomniał, że często to robi: „Zwykle jest na dole w kuchni, gotuje lub jest zajęta czymś innym. Kiedy ja zajmuję się swoimi dniami, wykonując różne zadania, ona woła mnie do kuchni”.

I z jakiegoś powodu będzie to brzmiało: „David, David, czy mamy jakiś ser?” 

Mógłbym powiedzieć coś w stylu: „Idę do kuchni”, a kiedy znajdę ser, zawołam: „Patrz, tu jest ser!” Następnie może zapytać: „Dokąd idziesz?”

A ja na to: „Kochanie, po prostu będę żyć swoim życiem”.

Patrzy na mnie z dezaprobatą, jakbym miała wyjść na cały dzień, przez co nadal siedzę przy kuchennym stole. Jednak wydaje się niezainteresowana rozmową i interakcją.

„Ona chce tylko, żebym tam był jako obecność”.

Zapytany przez Miquitę Olivera, przyjaciela Lily, o przemyślenia na temat tego, dlaczego jego żona mogła zrobić to, co zrobiła, Harbor wyjaśnił Miss Me? podcast, że „Ja doskonale rozumiem przyczyny, ale one zagłębiają się w kwestie bardzo psychologiczne”.

Później wyjaśnił: „Ta sytuacja wymaga dyskrecji, ponieważ moja żona woli nie ujawniać zbyt wiele” i wyjaśnił dalej: „Lubi towarzystwo innych osób w pokoju”.

Wydaje się, że bardzo to ceni, choć wydaje się niechętna do bezpośredniego nawiązania kontaktu. Jednak jasne jest, że bardzo to ceni.

2024-08-23 13:55